Wyniki

Mój też wody wtedy nie pił. Wydaje mi się, że raczej się nie odwodni jeśli pije mleczko normalnie. Obserwuj czy sika, nie jest jakaś apatyczna i czy jak płacze to lecą łzy. Ale raczej powinno być dobrze. Aaaa zapomniałam napisać, że podawałam probiotyk jak te kupy były brzydkie. To na pewno nie...

Espumisan na pewno nie zaszkodzi. To u nas były te kupy konkretne. Dużo treści, tylko wodnistej. I takie głośne [emoji85] w sensie, że najpierw szły Bąki a potem ta kupa gulgocząca [emoji1787] jeśli zobaczysz, że tych kup/kleksów nie robi się mniej a Mała się męczy to może warto będzie rozważyć...

U nas na sen to chyba nie miało wpływu ale robił też te kupy w nocy co normalnie od dawna się nie zdarzało i musieliśmy przebierać i się rozbudzał. Mało która zatrzymała się w pieluszce, prawie po każdej bodziak do przebrania bo tak strzelał [emoji85] wydaje mi się, że brzuch go nie bolał bo...

U nas było tak samo na tym nowym Bebilonie. Robił nawet z 8 kup dziennie takich zielonkawych i rzadkich. Trwało to ok 10 dni i się poprawiło. Teraz robi 1/2 normalne kupki.

Teraz jeszcze nie mamy problemy ząbkowania [emoji16] ale przy starszym super mi się sprawdzał dentosept A mini. On jest w sprayu. A żel może nakładaj tak 15/20 min przed spaniem żeby zdążył zadziałać i dopiero dawaj smoka.

Pozdrawiamy [emoji3526] śliczna córeczka [emoji3059]

Jeśli taki płacz po jedzeniu to może ma nietolerancje laktozy i pomogły by kropelki delicol przed posiłkiem. Ale najlepiej pogadaj z położną lub pediatrą.

Gratulacje!!! [emoji3590] Super, że po oksytocynie tak szybko poszło. Zdrówka dla Was [emoji3059][emoji3590]

Gratulacje!!! [emoji3590][emoji3590] Super sprawnie poszło. Odpoczywajcie i cieszcie się sobą [emoji3059]

Gratulacje!!! [emoji3590] Niech się córeczka zdrowo chowa [emoji3059]

Mi też wieczorami się brzuch spina już parę razy miałam nadzieję, że ruszy bo skurcze były dość bolesne ale rozchodziło się po kościach [emoji2368][emoji16] No nic, czekamy [emoji16]

Też mam termin na 25 czerwca [emoji3526] ale trace nadzieję, że zacznie się przed terminem [emoji85] chyba, że ruszy nas w czwartek bo jest pełnia [emoji23]

Gratulacje!! [emoji3590] duzo zdrówka dla Was [emoji3526][emoji3059]

Teraz będzie coraz lepiej ale współczuję Ci, że po tej cesarce jesteś zostawiona sama sobie.

Gratulacje!!! [emoji3059] Współczuję, że tak ciężko było, ale teraz na pewno będzie coraz lepiej. Dużo zdrówka dla Was [emoji3526][emoji3590]

Gratulacje!!! Super, że tak szybko [emoji3526][emoji3590]

Ja miałam płytki 460 po tym jak przeszłam coronawurusa. Po miesiącu spadły do 230. Nie miałaś jakiejś infekcji?? A jaki masz poziom żelaza? Też biorę Mama Dha premium plus. One nie mają żelaza bo najnowsze zalecenia są takie że Wit ciążowe nie powinny go mieć. Tylko bierze się osobno jak jest...

Gratuluję Ci Dzieciątka [emoji3059][emoji3590] ale jest mi bardzo przykro, że ma trudny start. Z każdym dniem będzie lepiej. Dużo sił i zdrówka dla Was [emoji3526]

Mi w piorzedniej ciąży też wróżyli wielkie dziecko bo brzuch miałam ogromny nawet sama gin tak mówiła. Z pomiarów wychodziło jej 3300 ale twierdziła, że będzie dużo większy a urodził się 3460 5 dni po terminie czyli taki akurat.

Gratulacje [emoji3059][emoji3590]

Gratulacje!!! Zdrówka dla Ciebie i synka [emoji3059][emoji3590]

Jak już zobaczysz swoje dziecko i usłyszysz ten wrzask to jest najcudowniejsza chwila w życiu. I zapomina się to co było kilka chwil wcześniej [emoji16] potem dopiero się to przypomina [emoji85]

Gratulacje!! [emoji3590][emoji3590] Cudowny prezent na Dzień Matki [emoji3059]

Gratulacje!! [emoji3590][emoji3590] Dużo zdrówka dla Was [emoji3526]

Nie miałam pessara ani w piorzedniej ciąży ani teraz.

Ja miałam zrobić ok 35 tc żeby były wyniki w miarę świeże. Ale w poprzedniej ciąży robiłam tylko na początku i nie kazali powtarzać. Więc to zależy od gina o szpitala.

Ja szykuje się na SN. Co do badań robiłam te co napisałaś. Przeciwciała na Covid robiłam ale dla siebie bo chorowałam a nie dlatego, że szpital tego wymaga [emoji3526]

Dokładnie [emoji16][emoji16] mi został dokładnie miesiąc bo termin na 25 czerwca i panikuje jak o tym myślę [emoji85] ciągle wydawało mi się, że to jeszcze tyle czasu a tak naprawdę wszystko może się zacząć lada dzień... I znowu życie przewróci się do góry nogami [emoji28]

Hehe jak każda z nas [emoji6] z jednej strony już bym chciała być po a z drugiej nie jestem totalnie gotowa [emoji85] psychicznie bo dla Bobo wszystko mam.

Jak zamówisz dziś to w środę góra w czwartek na pewno będziesz miała. Ja będę rodzić drugi raz, boję się chyba bardziej bo wiem co mnie czeka [emoji85]