Wczoraj trochę pochodziłam to dziś czuje się jak flak ale to tez może wina pogody?Znajomej lekarz zalecił i faktycznie pomogło na przyspieszenie akcji na 10 bym się nie porywała ale 5-6 jest takim przyjemnym spacerkiem i wiadomo nie chodzi o to by sobie nie przysiąść tylko chodzi o przejście swoim tempem
Jak jesteście takie zmęczone i ospale to wasze dzieci tez są mniej aktywne? Tzn ruszają się ale jakby delikatniej, spokojniej?