reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2021

reklama
Kurcze, w ciąży te płytki raczej częściej spadają niż rosną. Ale z drugiej strony ich wyższy poziom powinien cie bardziej chronić przed krwotokiem w czasie porodu, wiec na logikę by się wydawało że to nie jest problem.. kurcze, nie umiem pomóc :(


Ale za niskie żelazo powoduje spadek płytek a nie ich wzrost, więc u ciebie raczej nie ma problemu z żelazem. A jaka masz hemoglobina?


Ale ten aspargin to nie ma nic wspólnego z żelazem :p ale może spowodował jakieś lepsze wchłanianie czy coś i dlatego pomogło :)
A ta hemoglobina to powinna być w wynikach z morfologii czy to się robi oddzielnie? Bo nawet nie wiem
 
Ja mam z kolei nieregularne skurcze od 2 w nocy. W związku z tym i w nocy spałam na raty i teraz w dzień trochę śpię, trochę mierzę skurcze w aplikacji. Powtarzalności nie ma żadnej, dwa co 40 minut, cztery godziny nic, potem na przykład dwa co 2 minuty, znowu 1,5h nic, ostatnie dwa miałam co 25 minyt, ale od godziny cisza.
Myślałam że dziś już urodzę, ale coś przeczuwam że albo nad ranem będziemy jechać albo dopiero jutro.
Ale już jest bliżej 😊 Termin mam na dziś.
 
Ja mam z kolei nieregularne skurcze od 2 w nocy. W związku z tym i w nocy spałam na raty i teraz w dzień trochę śpię, trochę mierzę skurcze w aplikacji. Powtarzalności nie ma żadnej, dwa co 40 minut, cztery godziny nic, potem na przykład dwa co 2 minuty, znowu 1,5h nic, ostatnie dwa miałam co 25 minyt, ale od godziny cisza.
Myślałam że dziś już urodzę, ale coś przeczuwam że albo nad ranem będziemy jechać albo dopiero jutro.
Ale już jest bliżej 😊 Termin mam na dziś.
I jak tam?? Ruszyło Cie coś??
 
reklama
Do góry