Wyniki

No mój mąż to chyba wziął na siebie tych wszystkich tatusiów co się mało dziećmi interesują i zamartwia się za nich... A czy nie zimno, a czy nie za ciepło, a czy nie glodny, a bo za mało pije, czemu ma stópki zimne, czemu tak długo śpi, może mu niewygodnie... MASAKRA jednym słowem... wkręca mi...

Hej kochane staram się powrócić, ale te wasze skrobaczki zasuwają tak szybko, że trudno się wdrążyć. Co coś przeczytam, to zaraz zapominam, bo coś innego wchodzi do głowy... :eek: Pamietam jedynie wiadomość od kkasiulki, ehh ja to zawsze takie rzeczy przeżywam, zaraz się popłakałam... W sumie...

Hej kochane, ja tylko z doskoku. Nawet nie staram się was doczytać bo 3 dni mnie nie było!!! Powiem tylko, że chrzciny były super, Alexik cały chrzest przepłakał, po czym kiedy ksiąd sobie wreszcie poszedł i zaczęła się sesja to był uśmiech i radość na całego. Foty wrzuciłam na FB. A dziś...

Maaaaaaaadzia... lepiej od razu zapomnij o tym, że bystre oko teściowej cię nie zauważy... :-D:-D;-) Teściowe to takie skomplikowane maszyny co mają w oczach rentgen, podczerwien i nawet wagę :-D:-D:-D

Hej dziewczyny, ja wlasnie wstalam. U nas noc jak zwykle do doopy :baffled: mały wstał o 22:30, zjadł 150 ml i nie chciał jeść więcej aż do 7 rano. I to byłoby super gdyby nie fakt, że od 1-3:30 budzil się co pół h, a o 6 stał na dobre... Znaczy na godzinkę i potem zasnął i spał do teraz. Ehhh...

Kupa poszła ale humor się nie poprawił. Leżenie - be, siedzenie - be, spanie - be, jedzenie - be... :baffled: teraz leży i marudzi, co chwilę zasypia i budzi się i dalej jęczy... ehhh... Anula - fajnie, że Bartuś tak wcina. Alex marchewki nie chce, na jabłko się krzywi jakby cytrynę jadł :-D a...

hej konwalianko! Ja tu gadu gadu o kupie a tu mój synek walnął pięknego kupczęsa :-D Anula ja dziś chciałam dać marcheweczkę, no i zniknęło pół słoiczka - ale ile trafiło do brzuszka? Nie wiele... mały pluł dalej niż widział :-D:-D

dziób - u nas to samo. Już mialam pisać, ze chyba nam się chłopaki zgadali ale później sobie przypomniałam, że my przecież tego samego dnia rodziłyśmy... więc może tak po prostu ma być :confused: kupa też co 1.5-2 dnia i tez jeść nie chce - jeszcze w nocy jakoś to idzie ale dziś nie wiem czy...

hahaha u nas jest jedno fajne muzeum na pewno by ich zainteresowało. Jest to muzeum penisow :-) 245 wypchanych penisów ssaków :-D:-D teraz umarł koleś który wiele lat temu podpisał zgodę na oddanie swojego penisa, więc już wkrótce wzbogaci się ono także o ludzkie :-) wiesz, Agnieszka ma prawie 9...

wiesz co Corin, myślę, że z dziećmi to w ogóle nie ma sensu tu przyjeżdżać. W zeszłym roku była tu moja 7 letnia siostrzenica z ciocią, obwieźliśmy ją po wielu fajnych miejscach a dla niej w pamięci najbardziej zostało to, że poszla z wujkiem na odkryty basen i że wujek jej ściągnął z internetu...

Dziewczyny zapraszam serdecznie wszystkie chętne, łóżko się znajdzie a i jakaś herbatka z rumem na pewno ;-) Corin, rzeczywiście ceny są koszmarne :crazy: no ale widocznie to nie przeszkadza bo jest coraz więcej turystów. A na dodatek Times (chyba :-p) opublikował listę miejsc które trzeba...

Hej laseczki, ale ja śpiąca.... u nas też kupa chyba idzie, ale widzę, że mały śpiący jeszcze to może coś pośpimy... oby! Chciałam wam pokazać zdjęcie zorzy polarnej jaka byla w nocy. Oczywiście nie widziałam jej bo jak skoro kładę się o 9 spać :baffled::baffled::wściekła/y: no ale wchodzę na...

hahaha psotka a ja myślalam, że to mój taki wybredny :baffled: on też marcheweczką pluje, na jabłuszko się krzywi i nawet kaszkę próbowałam mu dać malinową i też zje max 50 ml... :baffled::baffled: mleczko najlepsze ;-) a krzyczy przy tym nie, nie nie, czasem na zmianę z gie, gie gie :-D:-D

hahahaha psota, wariacie jeden!!! Nie przesadzaj!!!! :-D:-D:-D Ja mam tyle kompleksów, że szok... Ostatnio na imprezie siedziałam w kurtce bo stwierdziłam, że gruba jestem i nie będą patrzeć na mój brzuch :baffled::baffled::baffled: wiem, że to głupio brzmi ale ciężko mi zaakceptować jak teraz...

silwia i tutaj tak mówią, że się ma dziecko "hartować"... Ale co to za dziecinstwo jak gile do kolan wiszą non stop :baffled: w przedszkolu i tak chorób nie uniknie to niech się wtedy męczy biedulek a nie teraz...

Ania23 - nie przesadzaj, sliczna dziewczyna z ciebie!!!!! ;) magia - biedulka, wypędź wreszcie te choróbsko z domu!! W ogóle życzę wszystkim chorym dziecinkom powrotu do zdrowia!!!! U nas na szczęście choroba się nie trzyma. Chociaż powiem wam, że nie kumam tych islandorów... Patrzę dziś przez...

no tak kochana, byłaś jedną z moich "pierwszych" :rofl2: w ogóle to chciałam powiedzieć, że niektóre z wam kompletnie różnią się w rzeczywistości z moim wyobrażeniem o was :-) często jak widzę was na FB to jestem w szoku, bo jakoś mi tak nie pasuje ta twarz do wyobrażenia o osobie. Co ta...

Hej dziewczynki, dołączam do dobrych humorków!! Nasz Alexik spędził dziś pierwszą noc poza domem - u babci! I to sam!!!! Ohhh umierałam ze strachu ale okazało się, że był super grzeczny i wszystko poszło gładziutko ;-) Ja też nie mam wielu z was na FB :zawstydzona/y:

Dzień dobry czy jeszcze dobry wieczór...? Ja spać mogę tylko mi dziecię nie pozwala... :sorry2: wczoraj 4 a dziś 2:30/// hmmm teraz leży na macie i nadaje w najlepsze... OCB????

danuska - no wlasnie nie, bo niby taki duzy ten ptachol ale jakoś go wszamaliśmy a resztę Guinnessik oskrobał :-) a mnie tak sagan boli, że ledwie mam siłę na kompa patrzeć...

wisieńka - special 4 u :-) gąski, gąski do domu.... ;-);-);-)

Hejka, ja już dospałam, wypiłam kawusię. Dużą i mocną :-) weszłam na wagę i okazało się, że dalej chudnę :tak: oby oby bo pod koniec listopada mamy z firmy kolację świąteczną. Nasza firma zawsze robi taką kolację w jakiś super wypasionych miejscach (w tym roku Grand Hotel) na jakieś 600-700 osób...

Dzień dobry o 4 rano!!!! Tak żeby bylo mało i żebym się "przypadkiem" nie wyspała, bo przecież 3 pobudki od 19 - 4 to wcale nie tak wiele moje dziecko postanowiło ostentacyjnie nie iść spać :baffled: mąż, choć bardzo cierpliwy, nie wytrzymał tej presji i po prostu mu nerwy siadły więc wzięłam...

maqnio - oby chociaż do 18stki mu przeszło ;-)

kkasiulka - no na razie jakoś żyję, chociaż wczoraj mąż się ze mną wygłupiał i chciał mnie za pupę złapać, ja odskoczyłam i bach - znów paraliż :dry: padłam na ziemię, łzy w oczach ale spojrzałam na minę męża i od razu śmiać się zaczęłam taki był przerażony :-D na szczęście udało mi się...

dziób - a samolotem nie możesz lecieć do Pl, nie po to, żeby uciec ale dla siebie - odpocząć, nabrać dystansu, spotkać się z rodziną, przyjaciółmi... No wiesz, naładować baterię... Wiecie co, jak tak czytam te wasze historie to dziękuję Bogu bo mój mąż to prawie ideał. Pomaga mi przy dziecku...

a tutaj nowy nabytek :-) szukaliśmy czapeczki dla naszego kozaka i wreszcie jest :-D

Cześć dziewczyny, wracam po kilku dniach powiedzieć tylko, że... "starość, nie radość...". :zawstydzona/y: 2 dni temu próbowałam dać Alexowi smoka i jak mi coś strzyknęło w plecach, tak padłam na ziemię i nie wstałam... Doczołgałam się tylko do telefonu, żeby mąż wrócił z pracy. Wczoraj udałam...

danuśka jaka poważna!! I Igunia chyba też rozumiała powagę sytuacji :-)

konwalianko - wszyskiego najlepszego dla Tymusia!!!! malami - wszystkiego najlepszego dla Mateuszka!!!! psotka, madzia, magia - zdrowia dla maluszków!!! magia - wariacie, nie waż mi się tak mówić!!! Jesteś cudowną mamusią!!! To na pewno nie od okna tylko pewnie reakcja złośliwa na...