reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Helou Papilotki :-D (dodi :-D:-D)

My weekend spędzamy u rodzinki wiec wpadam sie tylko przywitać :-)

Basieniak, ale gadułka słodka :-)
Psotka, dziewczyno nie kuś mam cyckowych takimi pysznościami :-p:rofl2:
Konwalijka, tulę Was kochana, ale Ty jesteś silna super sobie dajesz radę z Tymusiowymi dolegliwościami
Corin, o 4 chcesz światło włączać szalona ? :-D
Balkan, dla Matiego 100 lat
Teśka, moja tesciowa tez próbowała mi rządzić, ale dałam jejwyraźnie do zrozumienia że mało mnie obchodzi jej zdanie.

Buziaki słoneczka, postaram sie jeszcze wcisnać na kompa wieczorkiem,
 
reklama
witajcie.Kielce również pokryłą gruba warstwa szronu, drapałąm szybki w aucie rano, brr...
w srodę dałąm małemu soczek jabłkowy a w czwartek była kupka! nie było jej za dużo, ale zawsze to jakis sukces! ale strasznie mały marudzi od srody więc soczek odstawiłam a wprowadziłam zupkę jarzynową, daje mu 50 ml i wsuwa, ze szok. tylko się oblizuje. tylko wydaje mi się ze zanika mi pokarm, próbuje ratowac się laktatorem ale bez większych postępów. a Fifi nie chce butli i juz. Dziś w nocy przespał 8 godzin:szok:, więc prawdopodobnie był głodny jak wilk... i co? dałam butlę i był taki płacz, taka awantura że hej,. nie napił się nawet troszkę:( wiec zapodałąm cyca. i jak tu się przestawic na mm? proszę mamuski o pomysły,
może to ze bolą go dziąsełka i jak dostaje butle do buzi to go cos gdzies uwwiera, no sama nie wiem, wczesniej pił z butli bez problemu, i moje mleczko i mm....

dzis znów wprowadzimy soczek jabłkowy, bo zupka chyba nam jednak nie przywoła kupki.
pozdrawiam was wszystkie, całusy dla maluszków
ps. wczoraj dostałam @ boli mnie jak nie wiem
 
witam
u nas też jakoś tak zimno wrrrr ale spacer już zaliczony :tak:

po wizycie u neurologa jestem zadowolona mały rozwija się prawidłowo asymetria zwalczona już prawie całkowicie ale mamy nadal ćwiczyć bo mały sporo waży i ruch dobrze mu zrobi :baffled:
no tak ja spałam a tu tańce na całego :-D
hmmm papilotki ?:-D:-D:-D:-Ddodi dobre
konwalianko współczuję nocki
sestina nie daj się jesiennej pogodzie :tak:;-)

balkan oby jak najszybciej się wszystko ułożyło i mały wrócił na właściwe tory no i STO LAT Z OKAZJI IMIENINEK

danusia miłego weekendu

mala monis ja bym została na soczku bo na zupkę chyba za wcześniej zresztą gotowane warzywa nie mają właściwości rozluźniających wręcz przeciwnie ..trzymam kciuki oby problemu minęły ....

psotka dzieki za drinkowy przepis na bank skorzystam :baffled::-D:-D:-D:-D

malamii miłego sprzątania
 
Hej kochane staram się powrócić, ale te wasze skrobaczki zasuwają tak szybko, że trudno się wdrążyć. Co coś przeczytam, to zaraz zapominam, bo coś innego wchodzi do głowy... :eek: Pamietam jedynie wiadomość od kkasiulki, ehh ja to zawsze takie rzeczy przeżywam, zaraz się popłakałam... W sumie oprócz chrzestnego 10 lat temu, nikt z bliskich mi nie umarł i nie wiem jak sobie poradzę jeśli coś takiego mnie spotka...:-( Ostatnio moja mama założyła konto dla Alexa i powiedziała, że chce mnie upoważnić do niego w razie jej śmierci... :szok: jak ja się wkurzyłam, powiedziałam, że niech tak nawet nie gada bo ja jej nie pozwalam na żadne umieranie :angry::angry: ale później w domu tak sobie pomyślałam, ze to przecież nieuniknione i od razu się poryczałam, bo ja mam tylko ją i nie chce myśleć co się ze mną stanie jak jej zabraknie... :-:)-:)-(

dziś w nocy mąż poszedl do pracy a mały.. obudził się o 3 i zonk :eek: no co za pech, że jak jesteśmy razem to śpi i tylko na jedzenie wstaje a jak jestem sama to takie hocki-klocki odstawia :confused2: a że nie chciał spać a ja nie chciałam go rozbudzić to dałam go do huśtawki i tak przespał do 8 :szok: jak mąż wrócił z pracy to tak mnie opierdzielił że szok, że mu się w głowie powykręca od tego huśtania i żebym ja się tyle godzin bujala jak chce... :crazy::crazy: myślicie, że ma racje? że mu to może zaszkodzić...? już sama nie wiem...

U nas niespania ciąg dalszy, w środę mamy spotkanie z tą specjalistką od spania. Ciekawe co nam poradzi bo już tych pobudek co 2-3 godziny to mam dość... Tak wam zazdroszczę, że te wasze dzieciatka tak ładnie śpią... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
alex witaj fajnie że jesteś znów i pisz częściej ehhh tam zaraz poprzewracało pozycja może nie komfortowa ale nie robisz tego codziennie ....człowiek chwyta się wszystkiego byle by przespać się odrobinę więcej - tulę i mam nadzieję że pomoże Pani usypiaczka .....

mną też wstrząsnęła wiadomość kkasiulki :-(smutne .... i to bardzo
 
No mój mąż to chyba wziął na siebie tych wszystkich tatusiów co się mało dziećmi interesują i zamartwia się za nich... A czy nie zimno, a czy nie za ciepło, a czy nie glodny, a bo za mało pije, czemu ma stópki zimne, czemu tak długo śpi, może mu niewygodnie... MASAKRA jednym słowem... wkręca mi ciągle paranoje :-D:-D
 
papilotki:):) witajcie

u nas spokój, mała coraz grzeczniejsza, ale nie chce byc na raczkach nawet u swoich babc, tylko mama i mama bo inaczej ryk..mamusi coreczka:)

potem cos popisze, bo musze malej inhalacje zrobic
 
Witam sie i ja:)

Tez Was troche zaniedbalam ostatnio, jakos nie mam kiedy siedziec przed kompem. U mnie za oknem ani jednej chmurki, ale zimno jak cholercia, no w koncu listopad mamy;-) Na spacer napewno z mała pojde, niech sie przyzwyczaja ze nie zawsze jest cieplo:tak:
 
Hej babulce. Juz myslalam ze nocne markowanie minelo Ewuni, a tymczasem zalatwila mi dzis bieg z przeszkodami :-(
Ja dzis spalam tylko miedzy 22.30 a 00.15, 1.30 a 3.10, 5.30 a 6.30, czyli spalam 3 w porywach do 4 godzin. Maqnio tuuuuliiiimyyyyyyy..... Padam na pysk, brzydko mowiac. A moj maz? Co on na to? Cytuje :
" oj nie rob takiego halo, jedna noc zarwana a ty tak narzekasz. Przeciez Ewcia to zlote dziecko, zupelnie bezobslugowa" wiecie ze to mial byc zart? Dostal taka zje.bke ze az sie zdziwil ;-) a na znak protestu oswiadczylam ze obaidu nie gotuje i maja se radzic ;-)
 
reklama
balkan wszystkiego najlepszego dla malego solenizanta, moj maz ma imieniny 21 wrzesnia:-)

Corin ja jak sie nie wyspie to tez jestem nie do zycia iw szystko mnie wtedy wkurza... A protest jak najbardziej ok, czasem trzeba sie zbuntowac:tak: Swoja droga to sa takie rzeczy ktorych faceci nigdy nie zrozumieja...
 
Do góry