reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Corin może nie ,dwa to nie tak dużo ;-) ja wczoraj ugryzłam surową marchewkę zapomniałam się :zawstydzona/y: ale na razie spoko jest
Faktycznie później już naprawdę zimno się robi .. u mnie znów musiałabym karmić i wyłazić bo małą często na cycu wisi :-D
 
reklama
Kurcze jakbym wiedziała, że młody tak pośpi to bym się wzięła chociaż za prasowanie. A tak czekam już drugą godzinę jak się obudzi - bo przecież zaraz się obudzi :-D

Corin no oby nic nie było. Ja też czasami łapię się na tym, że się zapominam i chwytam za coś "zabronionego". Na szczęście do tej pory w porę się orientowałam :-D

Orchi surową marchewkę to ja już w drugim miesiącu jadłam :-)
 
ja tez od 3 tyg jem normalne jabłka i nic małej nie jest- myslę ze te ich jelitka coraz lepiej funkcjonują- orchi spróbuj- zawsze to mniej roboty przy obrabianiu jabłek
Nati zjadła z dwóch cyców;) zabawa koło godzinki ( z czego fotki na wątku zdjęciowym) a teraz zalicza drugą dziś drzemkę.Ja juz popakowałam paczki allegrowe z ciuchami i zaraz małza wysyłam na pocztę
 
Basieniak jak byłyśmy w szpitalu jak Zuzia miała 2 tygodnie to też miałyśmy kontrolę karmienia i ważenie przed i po jedzeniu i lekarze kazali przyjmować, że tyle ile gram przybierze to tyle ml wypija. Wczoraj Zuzia wypiła 700 ml a dziś niestety na razie 450. Mam nadzieję, że Wiki zacznie jeść deserki i obiadki i będzie ładnie przybierać.
Wisieńka Zuzia waży 5400 a między nimi są 2 tygodnie różnicy więc będzie ważyła pewnie tyle co Milka. Ja niestety nie umiem ściągać laktatorem.
Psota dziękuję za zaproszenie ale jednak kawałek do Przeźmierowa mam:)a swoją drogą to na kawkę można się jakoś umówić. Ja koleżanki od wózka na szczęście mam:)
Orchi ja jem wszystko i małej nic nie jest
 
wisieńka - special 4 u :-)

IMG_3675.jpg

gąski, gąski do domu.... ;-);-);-)
 
Alex mniam, mniam!:-p
Basieniak dobrze, że nie spadliście do tego 3 centyla. Może rzeczywiście trzeba stałe pokarmy włączyć? Tylko przy tych alergikach to też trzeba uważać. Ja chyba jednak zacznę od wprowadzania marchewki. Potem ziemniak. Tak żeby było na pierwsze zupki. A pediatra powiedział nam, że jak mały ma skłonności do alergii, to żeby skonsultować wprowadzanie glutenu z alergologiem.
Psocia jesienny, zdrowy Dawiduś cudny! Ale kusisz tymi ciastami:cool2: Ślina cieknie mi do pasa, a będę mogła jeść takie cuda za jakieś 8 miechów pewnie.
Basieniak Wisienka Emi &&&&&&&&&& za przybieranie na wadze córeczek-drobinek
Dodi
Gdzie Wy się podziewacie? Toż mój Staś oczka za Bianeczką wypłakuje;-)
Corin może nic nie będzie po 2. Ja też często łapię się na tym, że coś biorę już do paszczy i ślina cieknie, a tu mi się przypomina - :no: szlaban na pyszności:baffled: Raz mi się śniło, że najadłam się mleka i już nie mogłam tego odwrócić:-) Lepiej chyba, żeby pan Radzio mi się śnił, prawda Psociu?;-) Aaaa, właśnie Kochana - masz piękny kolor kupy po buraczkach:-D ja podobną kupę noszę na głowie:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry