reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

My też już nie śpimy :)

Młoda w nocy mnie miło zaskoczyła. Zasnęła o 20 30 i budziła się dopiero o 2 30 :szok::-):-) To jej najdłuższy sen ever! Moja słodka niunia :-)

Mi też wypadają włosy strasznie. W ciąży bałam się o kłaki kota czy nie będą na młodą leciały, a okazało się, żę to moje wciąż gdzieś sie plączą. :baffled::baffled:
 
reklama
helloł!


Dodi brawa za bioderka!

Konwalianka współczuję nocki. Szymek też trze oczka jak jest mocno zmęczony - ja mu wtedy rączki unieruchamiam tak do góry (tak jak trzyma gdy śpi) i wtedy się uspokaja i zaraz zasypia. Zresztą on w ogóle ma coś z tymi rękoma bo jak się przebudzi to macha nimi bez ładu i przez to zasnąć nie może. Efekt jest taki, że nad ranem śpię na skraju swojego łóżka a rękę mam przez szczebelki u niego... tylko kręgosłup mi w tej pozycji pęka ale co się nie robi żeby pospać jeszcze chociaż 5 minut ;-)


A u mnie włosy wypadały i w ciąży i teraz też jest masakra. Będę łysa...jak nic będę...
Idę zrobić muffinki bo zaraz oszaleję bez słodkiego :confused2:
 
hejka :)
u nas nocka nienajgorsza. Mala zasnela ok 22 bo wczesniej przyciela komara na spacerze i byla wyspana. Kapiel ok 21:20. Obudzila sie o 24 pozniej o 4 pozniej o 6 i o 8:30. MImo wszystko marze o przespanej pelnej nocy.

jak mala wstanie to zmykam bo mam duzo spraw do zalatwienia.

aaa i chcialam wam powiedziec ze wczoraj wieczorem jak sie wybieralam na spacer z mala stwierdzilam, ze przerzucam ja do spacerowki bo do nosidelka nie chce w ogole wchodzic, robi sie sztywna i zaczyna plakac, najwidoczniej nie bylo jej zbyt wygodnie , taka posciskana. W spacerowke wlozylam kocyk zeby bylo mieciutko i zaraz jak wyszlysmy na dwor zasnela na prawie godzine. Teraz jest rozlozona jak krolowa. To byl dobry pomysl! spacerowka nie jest calkowicie lezaca takze moze sobie ogladac swiat ale tez nie jest siedzaca zeby zrobic jej tym krzywde. I bez nosidelka spacerowka jest tak leciutka ze mozna ja jedna reka prowadzic.:-) aaaa i musze kupic do niej spiworek na zime.
 
Hej dziewczyny, ja wlasnie wstalam. U nas noc jak zwykle do doopy :baffled: mały wstał o 22:30, zjadł 150 ml i nie chciał jeść więcej aż do 7 rano. I to byłoby super gdyby nie fakt, że od 1-3:30 budzil się co pół h, a o 6 stał na dobre... Znaczy na godzinkę i potem zasnął i spał do teraz. Ehhh nie wiem czemu nie chce jeść aale to chyba przez zęby bo posmarowałam mu rano kremikiem i jakoś zjadł te 100 ml... Ale czy 8 godzinna przerwa to nie za dużo...?:confused::confused:

Piszecie o włosach. Mnie też wypadają bardzo ale jak pisałam nie przejmowałam się szczególnie bo mam ich dużo. Wczoraj poszłam do fryzjera rzucić kolor przed chrzcinami i pytam jej czy się wyrobi w 2.5 godz bo potym muszę wyść. Ona, że spoko, farbę nakłada do godziny. Oczywiście farbę nakładała 1 godzine 40 minut :angry::angry: stwierdziła, że zapomniała ile ja mam tych kłaków i że mimo, iż widzi, że dużo wypada to w generalnej objętości nie widac różnicy :confused::confused: w między czasie mąż miał siedzieć z małym i okazało się, ze syn dalej ma bunt na niejedzenie od taty i to , że spóźniona wrociłam od fryzjera (łącznie2.5 godzin i powrót w połowie mokrych włosów bo juz nie było szasu na suszenie) to jeszcze musiałam małego karmić :baffled::baffled: dom wariatów...

emka - ja się nie dziwię, że Niko woli spacerówkę. U nas przy ładnej pogodzie Alex jest zachwycony. tylko, że jak piździ to go wsadzam do gondoli, żeby mi się nie udusil na tym wietrze... :baffled:

danusia - brawo dla Iguni!!! nie mogę uwierzyć, że dzieci na cycku przesypiają więcej niż ten mój na MM... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: czy ja coś źle robię??????????????? no kurde żeby mieć prawie 4 miesiące i dalej budzić się co 2-3 godziny... Ehhh ale mam wqrfa.... :angry::angry:
 
alex tak czasem bywa mimo karmienia mm - mam nadzieję że szybko się unormuje i będzie spal chociaż z przerwy wynika że nie doskwiera mu głód ? tylko co: za zimno, za ciepło, bolą zęby, za płasko, za wyoko, może chce bliskości :-D:-D:confused::confused::confused:jest tego trochę trzeba szukać &&&&&&&
em ka fajnie że spacerówka podpasowała

ja o włosach nic nie pisze do tego wyszło mi parę siwych ( chyba od sukcesów):-Ddziś kupiłam farbę i muszę się pomalowac - tylko kiedy:confused:

danusia brawo za piękną noc

konwalianko dzieci kochają rytuały i ustalony rytm każda zmiana burzy wszytsko .... zaraz na nowo się zaklimatyzuje po urlopie :-D
miczka zabiję cię za te mufinki ..dasz jedną :confused:
 
Doberek kochane :*:*:**: u nas ok ;) nocka super pogoda też więc niedługo spacerek :-D:-D:-D:-D
mała dyskutuje teraz w łóżeczku pospałą całe 25minut hahahaha :-D:-D:-D:-D:-D
Muffinki mniammm :-D:-D:-D ja wczoraj robiłam napoleonkę bez pieczenia obiadłam się strasznie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D:-D:-D:-D:-D
 
Madzia, orchi - ależ proszę, świeżo z pieca wyciągnięte :-) posypać pudrem i włala :-D
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    26 KB · Wyświetleń: 26
reklama
Miczka, zjadłoby się te muffinki.

Przepis poproszę :tak:

Mały śpi już od 2h, ale tak niespokojnie, pewnie go dziąsła bolą bo z krzykiem potrafi się wybudzić. Eh, mogłyby już wyjść te zęby, skoro chcą wyjść.
 
Do góry