dziewczyny, od połowy marca chcę Asię zostawić tylko na 2 dni w tygodniu z możliwością powrotu na 5 dni w każdej chwili.
Spytałam się ile to kosztuje, to tylko 180 zł mniej. Czyli 400zł. Z moich wyliczeń wychodziło maks.250 zł;-) Oni po prostu sobie więcej liczą za takie dzieci
Sens jest czy nie? Chyba nie bardzo. Już nawet myślałam żeby dać ją do klubiku ale przed chwilą się rozmyśliłam, tu zna panie i ma koleżanki/kolegów, a cholera wie gdzie trafimy, jakoś zaufania do klubów malucha nie mam.
Spytałam się ile to kosztuje, to tylko 180 zł mniej. Czyli 400zł. Z moich wyliczeń wychodziło maks.250 zł;-) Oni po prostu sobie więcej liczą za takie dzieci
Sens jest czy nie? Chyba nie bardzo. Już nawet myślałam żeby dać ją do klubiku ale przed chwilą się rozmyśliłam, tu zna panie i ma koleżanki/kolegów, a cholera wie gdzie trafimy, jakoś zaufania do klubów malucha nie mam.