Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

[Antiope]

szczęściara współczuję tych wszystkich problemów i przytulam. Jesteś silna i dasz radę. Wszystko będzie dobrze i urodzisz zdrowego dzidziusia.

 

[SonySony]

Szczęściara czytam to co napisałaś i jestem w . Co za cholerstwa muszą męczyć kobietę w ciąży.

 

[ewelinkowska]

Szczęściara tulę mocno i zaciskam &&&& aby wszystko było dobrze! W końcu jesteś szczęściara!!!

 

[die_perle]

szczęściaro- dołączam się do dziewczyn! może teraz to mało oryginalne..ale musi być dobrze- trzymam mocno kckiuki za ciebie- za was..jesteście pod dobra opieka musi być dobrze..musisz być silna...

 

[nnatalie04]

szczesciara dokładnie tak jak dziewczyny powiedziały... Musi byc dobrze!! 3mam mocno kciuki za was&&&&&& myśl pozytywnie i będzie ok!!

 

[Paulinek]

Szczesciara trzymaj sie cieplutko, wszystko musi byc dobrze

 

[joanna153]

Szczęściaro, wysyłam Tobie duuuużo pozytywnych myśli!

A u mnie wieczorem powróciły skurcze, przestraszyłam się nieźle, bo robiły się dość regularne. :/ Cholerny upał tak na mnie działa, do tego chyba za dużo chodziłam wczoraj na dworze. Na razie brzuch miękki, ale jutro jadę do chrzestnego na badanie. Szlag człowieka może trafić! :/

 

[Malta_23]

Szczęściara kciuki mocno zaciśniete !!! &&& Przytulam i wysyłam duzo pozytywnych myśli!

Znalazłam nową Panią doktor w przychodni przy szpitalnej na żelaznej czy może któraś z dziewczyn z warszawy tam chodziła? mam wizytę w poniedziałek trzymajcie kciuki mam nadzieje że wyniki moczu będą lepsze niż ostatnio.

 

[Dżaga]

Szczęściara trzymam mocno kciuki !!
Joanna to leż leż i jeszcze raz leż !!! no spa i magnez!!! mnie dzis tez ciagnie cały brzuch wyprostowac sie nie mogłam pol dnia ;/ oby do czwartku mam swojego gina i usg....
Malta wiem że na żelaznej są jakies fajne ginki, ale nie powiem co i jak bo ja chodze prywatnie ale rodzić zamierzam na Madalińskiego

 

[szczęściara13]

Dziękuję za wsparcie dziewczyny
We wtorek mam następny komplet badań. Mam nadzieję że juz nic więcej nie dojdzie, ze będzie w normie do tego 37 tygodnia. A potem od razu lece i zmuszam ich zeby zrobili wywolanie albo cesarkę.
Trzymam kciuki za Wasze wizyty aby było wszystko w porządku