reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

popieram was z tematem lekarzy na NFZ...szkoda słów... ignorancja i tyle bo przecież nie każdego stac na prywatne wizyty,a dostać sie do specjalisty na kase chorych graniczy z cudem...moj tata chory na nowotwor został zapisany na chemioterapie z terminem za 7miesięcy...a to że nie dożyl terminu to już szczegół...2 miesiace po jego śmierci zadzwonili że ma sie stawić na chemio bo zwolnilo sie miejśce...szczegół że za późno.. a to że sciągają grubą kase od każdego to tylko szczegół
 
reklama
Dobra daje linka do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=Uu3x3NPs2Oo

A w skrócie: dzieciątko wzorcowe, ryzyko wystąpienia pewnych mutacji chromosomowych spadło, więc się cieszymy. Płci nie chciał odgadywać, nie był w 100% pewny powiedział, że bardzo ciężko na tym etapie wyrokować. Oczywiście mamy 50% szans na trafienie ;) Ale mówił, że 14/15tc to już tak. Pewnie nie wytrzymam do USG w 20 tyg i za miesiąc polecę poznać płeć :) Szczególnie, że wykupiłam sobie w grouponie USG 3/4D
 
a ja nie wiem jak to się robi :/ nie bardzo moge znaleźć to w ustawieniach...
To sie ustawia do konkretnego filmu czy wczystkich na profilu?
 
Piękny dzieciaczek. Już się nie mogę doczekać mojego badania.

Dziś na wizycie widziałam mojego wielkiego człowieczka ma już 4,6 cm i wg USC 11,6 tc czyli większy niż z OM.
Ogólnie wszystko OK, ale mam więcej odpoczywać i dostałam tabletki.
 
bosmanka zaje..sty ten filmik, aż się wzruszyłam :zawstydzona/y::-)
Ja mam wizytę i badanie na przezierność w czwartek. Też chyba poproszę o takie nagranie :-) Ciekawe co tam u mojej dzidzi :*

deli super, ze z maluszkiem wszystko dobrze :-) A Ty według zaleceń odpoczywaj :tak:
 
Deli super, że bąbel rozwija się prawidłowo :)

Oskaa, żeby nie było... Ja takiego filmiku nie dostałam od lekarza ;) Dostałam zapis na płycie całego badania (17min. nagrania) a to co Wy oglądacie to stworzyłam wczoraj, wybierając tylko trochę aby ludzi nie zanudzić :) Dodałam podpisy, aby łatwiej można było wszystko dojrzeć. Rozesłałam filmik najbliższym :)
 
reklama
Deli super, że maluszek sie pawidłowo rozwija :-)

A ja już zupełnie zgłupiałam. Miałam dziś odebrać wyniki posiewu i iść do prywatnej ginki, żeby mi coś zapisała na tą infekcję, którą mam. Odebrałam wyniki i szok, bo żadnej infekcji nie mam. Czyżby mi państwowa ginka zdiagnozowała infekcję, której nie było, żeby mi przepisać lek, który mógł źle wpłynąć na moje maleństwo?
Może ja źle odczytałam te wyniki, ale powiedzcie same, może któraś z Was się lepiej zna:
Komórki nabłonka: obecne
Leukocyty: pojedyncze
Lactobacillus: mierne
Inne bakterie: brak
Grzyby: brak
Kwasowość (pH): 4,5
Komórki "clue cells": brak
Test aminowy: ujemny
Stopień czystości: I
Bakterie tlenowe: nie stwierdzono
Bakterie beztlenowe: nie stwierdzono
Grzyby: nie stwierdzono
Trichomonas vaginalis: nie stwierdzono

Stwierdziłam, że nie chce mi się z tymi wynikami do ginki jechać, zwłaszcza, że miałam wejść między pacjentami tylko po receptę, bez badania ginekologicznego, a skoro badanie nic nie wykazało, to za bardzo nie ma co leczyć. Teraz tylko jestem skołowana, bo przecież czułam to drapanie w środku, a skoro nie mam zakażenia, to od czego to?
 
Do góry