beatka:)
Zaciekawiona BB
popieram was z tematem lekarzy na NFZ...szkoda słów... ignorancja i tyle bo przecież nie każdego stac na prywatne wizyty,a dostać sie do specjalisty na kase chorych graniczy z cudem...moj tata chory na nowotwor został zapisany na chemioterapie z terminem za 7miesięcy...a to że nie dożyl terminu to już szczegół...2 miesiace po jego śmierci zadzwonili że ma sie stawić na chemio bo zwolnilo sie miejśce...szczegół że za późno.. a to że sciągają grubą kase od każdego to tylko szczegół