reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Dziewczyny, czy miałyście już robioną krzywą cukrową? Jak wyglądają takie badania? Jakie są normy w ciąży? Dostałam skierowanie między innymi na to...
 
reklama
joanna153 ja miałam krzywą cukrową, bo w badaniu na czczo wyszedł mi podwyższony cukier i ginka kazała mi zrobić krzywą na wszelki wypadek.
Na badaniu najpierw masz pobieraną krew, potem dostajesz do wypicia glukozę. Za godzinę znów Ci pobierają krew i po raz kolejny po 2 godzinach od wypicia glukozy. Potem się patrzy, czy wynik po 2 godzinach jest zbliżony do tego przed wypiciem glukozy (czy spadł odpowiednio, bo po 2 godzinach powinien być niższy niż po godzinie). Wiem, że są 2 typy jednostek w których podaje się wynik. U mnie było:
1) 4,82 m mol/l
2) 7,05 m mol/l
3) 5,69 m mol/l
I ten wynik był ok.
 
Antiope, bardzo dziękuję za szczegółową odpowiedź. Pierwszy raz mam robione coś takiego. Czyli wyjątkowo trochę długo posiedzę na tych badaniach, trzeba będzie wziąć ciekawą książkę. :)
 
Tak, koniecznie weź książkę, bo w trakcie czekania na kolejne pobranie krwi nie powinno się chodzić, żeby nie przyspieszyć metabolizmu glukozy, więc nawet nie powinnaś wychodzić do sklepów obok, popatrzeć co ciekawego na wystawach.
 
Die musi byc dobrze!!!!! Ja swój stres obracam w szczęście, że znów małego w czwartek zobaczę:)))))
Szczęściara i bądź tu mądra, ciekawe który lekarz ma rację. Leż i odpoczywaj. Moja szyjka się ponoć poprawiła, ale to też tylko było badanie palpacyjne. Na następnej wizycie będzie przezpochwowe.
 
Joanna ja bym wręcz nie proponowała wychodzenia nigdzie w trakcie badania.
Z Matem robili mi takie badanie i wręcz 2 razy zemdlałam w trakcie.
Nie wiadomo jak twój organizm zareaguje na taka dostawe glukozy...
 
Macie rację, tym bardziej, że nigdy przedtem nie miałam takich badań, nie ma co ryzykować z łażeniem, tym bardziej, że upały u nas zapowiadają, a ja wyjątkowo źle znoszę taką pogodę, będę siedziała cierpliwie na miejscu.
 
maly.jpg

Zobaczcie jakie ładne zdjęcie. To mnie cieszy, nasz Maluszek kochany :))

Landrynka i wykryli Ci cukrzyce w tym tescie tolerancji glukozy?
 

Załączniki

  • maly.jpg
    maly.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 55
Ostatnia edycja:
reklama
Tak, jednak w domu człowiek się czuje najlepiej :) Nie mogę się schylać ani zginać bo wtedy boli z przodu i z tyłu, chodzę jak robot ale jest lepiej niż było zanim trafiłam do szpitala. Czasami tylko boli bez powodu. Ale cieszę się ze mały się rusza i w ogóle jest lepiej gdy nie robie zupełnie nic.
Heh siedziałam sobie dzisiaj na krzesełku na słoneczku, na moim brzuchu spała nasza koteczka Grubcia i zajadałam czereśnie. Jest to o niebo lepsze niz bycie w szpitalu i bardzo cieszy :tak:

I popijam herbatkę z pokrzywy na zmianę z herbatą z czarnego bzu na nereczki. Montuje sobie luteinę na noc i na dzień po 2 tabletki i liczę że będzie dobrzę :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry