Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

[Antiope]

bosmanka zawsze można sobie to tak tłumaczyć z tym twardnieniem, ale mimo wszystko wolałabym, żeby sobie jeszcze nie ćwiczyła.

 

[nnatalie04]

Cześć ja po wczorajszym badaniu byłam późno w domku więc pisze dziś
obie dziewczynki są zdrowe i ładnie rosną. Miały pomierzone porządnie serduszka i przepływy w serduszkach, organy i główkę widziałam małe paluszki dłoni i stop i malenkie uszka ruchliwe były ale współpracowały z lekarzem
Antonina ma 437g a Marysia 355g jedyne co lekarz zauważył to ze u Marysi oś serca jest pod katem 30st a prawidłowa od jest pod katem 45st. Napisał ze najprawdopodobniej jest to bez znaczenia klinicznym bo resztę parametrów i struktury serduszka ma prawidłowe. Marysia ma jeszcze słabo wypełniony pecherzyk zolciowy ale to najprawdopodobniej spowodowane tym ze jest mniejsza. Za 4do6tyg muszę powtórzyć genetyczne żeby jeszcze raz zbadał dopplera serduszka i resztę.
Buziaki:*

 

[madziulka11]

Dziewczyny jestem podłamana. Spada mi hemoglobina,jeszcze miesiac temu było wszystko ok ale od tego czasu w ciągu 4tyg spadła z 13.4 do 11.6 :/ Wiem mam się dobrze odżywiać co będę się starała robić już wcinam szpinak piję sok z buraka i szamię mase warzyw i owoców mam nadzieję,ze to pomoże. To jedna strona medalu a druga jest taka,ze ciągle o tym myślę i wyję po kątach od wczoraj wiem,ze jeszcze nic strasznego sie az tak nie dzieje ale mimo to jakoś nie mogę sie uspokoić,pewnie i hormony są tego przyczyną. Jedyny pozytyw to taki,że w poniedziałek zobaczę mojego bobaska na usg.

 

[Antiope]

nnatalie z tym serduszkiem to na pewno nic takiego. Super, że poza tym wszystko wyszło dobrze :-)

 

[deli80]

Natalii czekałam na ciebie :-) Dobrze, ze dziewczynki rosną ładnie, a co do Marysi to lekarz ma racje.

Madziulka spokojnie będziewsz u lekarza to ci doradzi, a na razie dbaj o siebie i zobaczysz, że będzie dobrze.

 

[bosmanka]

Nnatalie super wieści Ale Ci rosną te bąble ładnie kawał babek z nich

Madziula a jakie masz podane wartości dla hemoglobiny? Bo ja się natknęłam w internecie na dane 7,5-10 o ile wartość wyrażona jest w milimolach.
Łykasz już żelazo, albo inne zbilansowane witaminy dla ciężarnych?

Ale chyba obniżająca się hemoglobina w ciąży to jest dość popularne zjawisko...

 

[szczęściara13]

Madziulka11 jedz masę wołowiny. Miałam anemię zanim zaszłam w ciąże hemoglobina między 8 a 9. I tak mi się to ciągnęło przez kilka miesięcy dopóki nie poszłam do dietetyczki. Niedokrwistości jest kilka rodzajów: z powodu niedoboru żelaza, kwasu foliowego, witaminy B12. Ciężko bez konkretnych badań stwierdzić który rodzaj dotyczy Ciebie. Gdy zastąpiłam mieso wieprzowe i drób wołowiną z moją hemoglobiną jest elegancko. Jem praktycznie z mięs tylko rybki i wołowinę, inne mięso tylko gdy jestem u kogoś na obiedzie

 

[villandra8]

Oj, piękne zdjątka - zwłaszcza Lidii drapiącej się po nosie, hi hi :-)
Cieszę się ze wszytskich dobrych wieści - tak trzymać
I gratuluję kolejnych ujawnionych płci - ja chyba poczekam do porodu....

szczęsciara jak ja kocham takie baby Pewnie bym takiej wyjechała, że na 15 urodziny mama obiecała mi kupić deskorolkę, ale w tej sytuacji chyba nie skorzystam ;-) Ale super, że Cię odmłodziła :-)

Kamea kochana ja też się na chłopaka nastawiam - najwyżej będę na porodówce pod sufit skakać, gdyby się okazało że dziewczynka ;-)

Dżaga no to nic tylko odpoczywać... A gadanie innych w nos wsadź - jak tacy troskliwi, to niech wezmą Ci małą i wyjdą z nią na dwór. Albo niech za Ciebie to i tamto zrobią, a Ty odpoczywaj z dzieckiem na świeżym powietrzu. Znam to kochana - nieraz sama mam wyrzuty, że piękna pogoda, a mały ze mną w czterech ścianach, no ale ani się nie rozdwoję, ani samo nic się nie zrobi.

nnatalie Marysia na pewno dogoni siostrę - spokojna głowa

madziulka spadająca hemoglobina jeszcze nie jest tragedią (zresztą mieścisz się na razie w normie dla ciężarnych) - najważniejsze, że sprawa nie jest tajemnicą i jakby miało być gorzej, to na pewno lekarz coś poradzi. Na razie robisz wszystko, co możesz i tyle. Niedobory żelaza (bo na to najczęściej to wskazuje) są w ciąży dość częstym zjawiskiem i na ogół niczym specjalnie niepokojącym.

Dziewczyny a co do tego twardnienia to ja sobie to tłumaczę, że dobrze się dzieje Tzn skoro ona się tak intensywnie ćwiczy to poród będzie błyskawiczny

Nie słyszałam o tym, ale w pierwszej ciązy nic mi nie twardniało, a syn i tak urodził się błyskawicznie ;-)

 

[ewelinkowska]

A ja wczoraj wylądowałam u mojego lekarza z bólem w lewym boku. W niedzielę byłam z tym samym w szpitalu ale wszystko u dziadzia ok było. Wyszła tylko ta fatalna bakteria w moczu. Wczoraj już tak bolało, że nie zastanawiając się długo pojechaliśmy do ginekologa. Zbadał mnie i nadal nic nie wyszło. Skąd ten ból? Nie ma oznak, że są jakieś torbiele, guzki nic! Zrobił badanie normalne, usg wewnętrzne, zewnętrzne, usg nerek...Ale jak robił wewnętrzne to w pewnym miejscu bolało jak nie wiem co a tam jak nie było nic tak nic nie ma. Jedyny plus to taki że potwierdził, że będziemy mieć DZIEWCZYNKĘ!!!!!

 

[die_perle]

jestem i ja

na wstepie gratuluje udanych wizyt- NAT- PIEKNOSCI TWOJE ROSNA AZ MILO
ewelinkowska gratulacje córeczki
madziulka mi tez hemoglobina spadla- z 14,9 na 12,8 - narazie jest nienajgorzej ale lekarka powiedziala ze mam zadbac o diete - bo juz nie powinna mi spadac nizej.

dobra teraz o sobie-nas
wiec po połowkowym zostalismy dokladnie pomierzeni wzdłuż i w szerze- nie bede podawac wartosci bo to bez znaczenia- kazdy pomiar jest dokładny z tygodniem i dniem ciazy- wszytko jest "ksiazkowo" mamy dwie kopiące syrmonki, dwie boksujące rączki- 10 paluszków, jeden okraglutki brzuszek, piękna kształtną głowe, piękny kręgosłup, czterokomorowe serduszko, piekny mózg....w ogóle jestemy pięni jak 100 diabłow mamy sliczny maly nosek, urocze usteczka...i TAKIEEEEEEEEEEEE JAJA!!! takze mamy kolejnego HOT DOGA- który na pierwszy strzał wystawił swoje jajca i pani doktor powiedzila ze tutaj moze dac nawe 100% pewnosci ze to męcizna
a zatem przedstawiam chyba juz ostatecznie i oficjalnie LEOPOLDA TYTUSA