Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Watek moze sie nie dokonca do tegonadaje, ale tez wam cos opowiem. Po dzisiejszej szkole rodzenia dowiedzialam sie ze tu w Anglii nie zalecaja smarowania dziecka oliwka, bowiem dziecko teg nie potrzebuje. Zdziwilo mnie to bardzo, bo mnie uczono na studiach (jestem pielegniarka) ze dziecko trzeba obficie olwikowac. Tutaj jesli juz zdarzy sie, ze dziecko ma sucha skore to tylko oliwa z oliwek (o tym akurat slyszalam juz w naszym kraju). Polozna powiedziala,ze wszytskie te oliwki "sklepowe"sa chemicznie zmodywikowane, przez co nienaturalne. Tak samo mowila, ze najlepiej unikac pudru. No i badz tu madry : Ja mysle, ze troszke oliwki tej naturalnej w pachwinkach, pod paszkami i wszedzie tam gdzie faldki to sie nalezy, tak mi moja palka podpowiada. Aha i zeby dziecko starac sie podmywac sama czysta woda z mydelkiem, a nie tymi chusteczkami wilgotnymi (w kotre i tak sie juz zaopatrzylam). Co kraj to obyczaj. Maja tez troche inna technike na kapiel, ale mysle, ze to mozna sobie dowolnie modywfikowac. I jeszcze jedno, podobno jesli oczka nie sa tylko zaropiale, to nie nalezy ich przemywac. Musze sobie przemyslesc te wszystkie "za" i "przeciw"