reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WYPRAWKA

Ja mam bardzo mało ubranek rozm 58/62. Po spakowaniu do szpitala niezbędnych rzeczy dla maluszka zostało mi drugie tyle w szufladzie. Ja chętnie dokupiłabym jeszcze z tysiąc jeden rzeczy ale mój mąż jakoś tak dziwnie cierpnie jak przychodzi do kupowania ubranek. Prawda jest też taka, że te ciuszki są strasznie drogie :(

Nie wiadomo też do końca jak duża urodzi się dzidzia i które rzeczy będą dobre.
Najwyżej trzeba będzie dokupić :)

Szkoda, że nie odziedziczę ubranek po żadnej podchowanej dzidzi.
 
reklama
cześć
jeśli chodzi o ciuszki to ja zebrałam informacje od młodych mam, a dużo moich znajomych ostatnio powiększyła rodzinki:) i mam to wypisane na mojej stronce
http://pysiaki.mine.nu/
w poradniku przyszłych mam. Więcej chyba nie będę kupować tym bardziej, że w zasadzie wszystko odziedziczyłam po znajomych i mam pełną szafę ciuszków:)
 
Ja kupiłam tylko niezbedną ilość. Tyle żeby strarczyło do szpitala i po powrocie do domu. Nie ma co kupować z dużo bo dzidzia rośnie i później okazuje się że niektórych nigdy się nie założyło. Tak mówiła moja koleżanka. A w razie czego to się dokupi. W sklepach wszystko teraz jest a nie tak jak kiedyś że trzeba było zdobywać, jak opowiada mi mama. ;D





Baby03e2.gif

 
Prawda prawda, ja tez za wiele ciuszkow nie mam. Jak bedzie brakowac to sie dokupi, a przeciez dziecko rosnie szybciutko i wyrasta jeszcze szybciej ;) A co do dawnych czasow to ja podobno mialam na poczatku dwa kaftaniki tylko i to w tym jednen byl "ulubiony". Tak mi sie miekko na sercu robi jak moja mama to mowi :laugh:
 
Agnieszka Ratajczak pisze:
ten fotelik jest taki
8004762_d.jpg

kupilismy go wlasciwie przez przypadek.Ale niejest wogole uszkodzony wiec az glupio by bylo go za taka kase nie wziasc.Tymbardziej ,ze te foteliki na bardzo krotko starczaja.A w planach mielismy nowy taki bez bazy za 170zl.Znajomi z baza mieli-bardzo fajna sprawa.


super fotelik i to z funkcja bujaka. bardzo mi sie podoba :laugh:
 
Do góry