reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wynajem w ciąży

reklama
Właściciel może chcieć się zabezpieczyc umową najmu okazjonalnego. Ale tak naprawdę, zamiast gdybać na forum, warto zacząć szukać konkretnego mieszkania. Gdyby Ci na jakimś zależało a właściciel by się wahał, to możesz spróbować go przekonać umowa najmu okazjonalnego.

Inna rzecz, że może jednak lepiej małe 2-pokojowe, jeśli ma to być mieszkanie dla rodziców z dzieckiem.
 
Właściciel może chcieć się zabezpieczyc umową najmu okazjonalnego. Ale tak naprawdę, zamiast gdybać na forum, warto zacząć szukać konkretnego mieszkania. Gdyby Ci na jakimś zależało a właściciel by się wahał, to możesz spróbować go przekonać umowa najmu okazjonalnego.

Inna rzecz, że może jednak lepiej małe 2-pokojowe, jeśli ma to być mieszkanie dla rodziców z dzieckiem.
Dwu pokojewe to już poza budżetem jeśli chodzi o wynajem.
 
Dwu pokojewe to już poza budżetem jeśli chodzi o wynajem.
Niekoniecznie. Jeżeli mały metraż to może wyjśc podobnie lub nawet taniej. Kawalerki są teraz urządzane na ,,nowoczesne studia" lub ,,apartamenty" i często wystawiają wyższe ceny niż zwykłe mieszkania. Jak szukałam kilka lat temu mieszkania na wynajem to znalazłam dwupokojowe taniej niż kawalerka.
 
Domyślam się, że nie macie zabezpieczenia finansowego, a to jest raczej podstawą. Jeśli nie odkładaliście do tej pory to raczej nie zaczniecie po rozwiązaniu. Czekają was wydatki, również jakieś nagłe mogą się zdarzyć, pasuje mieć parę tys w razie czego.
Jeśli się mylę i jesteście w stanie bez problemu pokryć najem i kaucję oraz coś zaoszczędzić trzeba szukać, może ktoś akurat na to nie będzie zwracał uwagi.
Jeśli nie to znaczy, że niestety zostaje mieszkanie z rodzicami i nadrabianie.
 
Rownie dobrze może być początek ciąży i ktoś może nie wiedzieć wynajmując albo zajść w ciążę takcie umowy.
No tak, ale to jest zupełnie inna sytuacja.
To tak, jakby przyszło do Ciebie dwóch potencjalnych wynajmujących, chcących wynająć od Ciebie pokój (czyli będą mieszkać z Tobą w mieszkaniu).
Pierwszy mówi, że jest seryjnym gwałcicielem i właśnie wyszedł z więzienia. :)
A drugi mówi, że pracuje w piekarni 3 ulice dalej.
Komu wynajmiesz raczej? Z kim będziesz się czuć bezpieczniej? Jasne, drugi może być gwałcicielem czy morderca, ale nie wiesz tego. A pierwszy jasno Ci mówi, że jest gwałcicielem ;)
I tak samo jest tutaj. Jeśli jest dwóch potencjalnych spoko najemców, jeden w ciąży widocznej, a drugi bez ciąży, to większość woli zaryzykować i wziąć tego bez ciąży. Przy pierwszym już masz pewność, że ta ciąża jest na 100 procent. Przy drugim to tylko 50/50 procent. :)
 
reklama
No tak, ale to jest zupełnie inna sytuacja.
To tak, jakby przyszło do Ciebie dwóch potencjalnych wynajmujących, chcących wynająć od Ciebie pokój (czyli będą mieszkać z Tobą w mieszkaniu).
Pierwszy mówi, że jest seryjnym gwałcicielem i właśnie wyszedł z więzienia. :)
A drugi mówi, że pracuje w piekarni 3 ulice dalej.
Komu wynajmiesz raczej? Z kim będziesz się czuć bezpieczniej? Jasne, drugi może być gwałcicielem czy morderca, ale nie wiesz tego. A pierwszy jasno Ci mówi, że jest gwałcicielem ;)
I tak samo jest tutaj. Jeśli jest dwóch potencjalnych spoko najemców, jeden w ciąży widocznej, a drugi bez ciąży, to większość woli zaryzykować i wziąć tego bez ciąży. Przy pierwszym już masz pewność, że ta ciąża jest na 100 procent. Przy drugim to tylko 50/50 procent. :)
Ja bym się tu tak nie skupiała na tym czy ktoś będzie chciał wynająć mieszkanie tylko czy autorka jest na to gotowa. Czy na pewno sobie z tym wynajmem poradzi. To droga autorko powinnaś rozważyć najpierw. Czy was na pewno będzie stać na ten wynajem, bo do tej pory mieszkaliście z rodzicami, a sytuacja finansowa po urodzeniu dziecka raczej wam się nie poprawi. Wiem, że to zależy od miasta i od waszych miejsc pracy (twoich świadczeń), więc mówię tylko, że skoro na pewno nie stać was na 2 pokoje to czy na pewno stać was na 1.
Nie jestem fanką mieszkania z rodzicami, ale dlatego osobiście najpierw poszlismy na swoje.
Wy macie inną sytuację, musicie zbadać to na sobie, bo żadna złota rada z internetu nie jest dopasowana do każdego człowieka z osobna.
 
Do góry