reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wybieramy wózeczki

Moniqa - ten wozek, ktory ja wybralam w wersji wazy az tez duzo, bo az 17 kg. ale ja mam winde, do ktorej nie musze pokonac ani jednego schodka. poza tym jestem duza dziewczyna, wiec chyba sobie poradze :) musisz sie zastanowic, czy waga jest najwazniejsza, czy inne rzeczy.

Kallusia - moja kumpela ma Mutsy. ogolnie jest zadowolona, tylko narzeka na wage (16 kg). ale ona musi nosic sama i do tego jest malutka kobietka :)
 
reklama
Gufi caly czas mysle o wadze ... ale po to tez mam meza :) ... zniesie, wniesie, a jak cos to zawsze przeciez ktos mi pomoze :) ... dla mnie najwazniejsze zeby dziecku bylo wygodnie :) .. a ja to sobie dam jakos rade ;)
 
_anna pisze:
szczerze odradzam wózek MUTSY. - dla kogos kto nie ma windy i mieszka w bloku - ciężki i nie da się go wciąnąć po schodach ( wynija to z konstrukcji ramy w literę Z)

hmmmm a ja mam Mutsy i "chodzi" po schodach ;)
nie wiem co masz na myśli, że nie da się go wciągnąć ::)

ale fakt faktem, że w bloku nie mieszkam
ale wciągałam już go po schodach nie raz :)
 
My się zastanawiamy nad wózkiem firmy Coneco - Galaxy :)
aluminiowa rama
duże koła
regulacja wysokości rączki oraz barierki
pełna regulacja oparcia i podnóżka
skrętne koła z blokadą
mocna amortyzacja
waga 13 kg
wymiary 107x65x105
zamiennie zakładana gondola i spacerówka
img00040pq.jpg

img00058yw.jpg

Słyszałyście coś na temat tego wózeczka? :)
inne modele które nas zainteresowały - to x - lander

MoniQa ja też oglądałam ten wózeczek firmy Taco bardzo mi si podobał ale przeraża mnie jego waga ja bym musiała go taszczyć na 2 piętro a mąż nie zawsze pod ręką ;)
 
Loju, nie znam niestety tego wózka, ale przyznam że bardzo mi się podoba, i wygląda na solidny ;)
 
Wiam dziewczyny
jak już wcześniej pisałam ja się zakochałam w tako city voyager ale mój mężulo się wczoraj odkochał i już o żadnym innym nie chce słyszeć niż xlander x1 to taki wózek bardziej dla sportowów ma nawet dzwonek przy ręczce, podwójne amotryzatory i uchwyt do przyięcia psa tak twierdzi mężuś nie sprzedawca. A mamy haskiego więc mąż chce biegać z Emilką w wózku i akselek będzie ich ciągnąć.
a wózek w sumie mnie też się podobał poza ceną, komplet z gondolką kosztuje 1450
napiszcie jeżeli coś o nmi słyszałyście
 
Renik - ja niestety nic nie wiem o tym wozku. wiem, ze dziewczyny sa zadowolone z deltim fokus. siostra meza ma deltim voyager i bardzo go sobie chwali. wozi swoja coreczke juz 3 rok (corcia wolniej sie rozwija i jeszcze nie chodzi) i wozek jak nowy.

mozesz zajrzec na forum gazety o wozkach. w lewym gornym rogu jest okienko szukaj - jak wpiszesz nazwe wozka, to gwarantuje, ze wyskoczy masa opinii :)

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22462
 
Dziękuję Gufi poczytam opinie choć pewie i tak moja połówka zdania niezmieni bo już dawno go nie widziałam czymś tak zafascynowanego :D :D
 
Deltimy są dobre i trwałe. Ja właśnie dlatego wybrałam właśnie Voyagera Easy. Renik, ale to chyba Ty będziesz częściej pchać wózek niż mąż biegać z pieskiem, więc to chyba Ty masz decydujący głos. Porozmawiaj z nim... Chociaż może taka postawa lepsza niż mojego, który jak się dowiedział, że koła można dopompować to pytał sprzedawcę czy opony są bezdętkowe czy z dętką a nie czy wózek jest trwały itp. A wogóle to wózek zobaczył jak kupił bo wcześniej go nie interesował a potem pytał: nie było lżejszych? No cóż skoro nie pomagał wybierać to teraz niech dżwiga... ;)
Pozdrawiamy! Ola i Olo!
 
reklama
masz racje Irlandia ale właśnie xlander jest z tego co czytałam o 5 kilo lżejszy od voyagera więc tu akurat punkt dla xlandera a mnie w zasadzie tez zaczyna się podobać gdyby nie ta cena, z tym że Tatuś powiedział że z jakiejś lewizny dołoży czym też mnie zaskoczył ;D
 
Do góry