reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Hej, zdrówka wszystkim!
Mi też się przyda :(
Jelitowka najgorsza w moim życiu, cała noc mnie żołądek bolał, od 5 rano wymioty i tak próbuję to opanować do teraz. Coś tam próbuje pić i wydziamdzialam pół banana przez cały dzień, na raty... ale masakra, mogę tylko leżeć plackiem i modlić się żeby torsje mnie nie dopadły znowu :/
Bardzo nie chcę do szpitala trafić :(
 
reklama
Hej, zdrówka wszystkim!
Mi też się przyda :(
Jelitowka najgorsza w moim życiu, cała noc mnie żołądek bolał, od 5 rano wymioty i tak próbuję to opanować do teraz. Coś tam próbuje pić i wydziamdzialam pół banana przez cały dzień, na raty... ale masakra, mogę tylko leżeć plackiem i modlić się żeby torsje mnie nie dopadły znowu :/
Bardzo nie chcę do szpitala trafić :(
Jelitowka.to najgorsze gowno jakie moze byc ja w grudniu przeszlam cala noc z zycia wzieta zygalam.I sralam I prawie.mdlalam ....zdrowka ci zycze

2nn3w1d3vu1uo7f6.png
 
Hej dawno się nie odzywałam ale jestem z starszym synem w szpitalu a tu ciężko z zasięgiem. Miał straszne duszności i znowu musiałam dzwonić na pogotowie przyjechali i zabrali nas nie zgodziłam się na szpital w Wołominie i przewieźli nas do CZD w Warszawie. Duszności juz opanowane ale ma bezdech migdalki podniebienne na cale gardło i powiększony trzeci migdal. Pozwala tylko abym ja byla inaczej żadnego zabiegu mu nie można zrobić ale to autysta i to zrozumiale. Juz nie mogę się doczekać aż wyjdziemy. Wtedy będę się więcej udzielać. Pozdrawiam
Życzę samych dobrych wieści na wizytach i Gratuluje wuzytujacym ślicznych bombelkow. A kobietka przeżywającym stratę jestem z wami musicie się trzymać. Bo kto jak nie my.
Buziaki myszki odezwe sie jeszcze jak złapie zasięg.
Kochana zdrówka dla Synka :-*
Trzymajcie się tam :-*

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dorca mnie też przestało boleć, ale nie ma co panikować;)

Laski byłam wczoraj u tego endokrynologa (drugiego, z PZU, bo u pierwszego prywatnie) i mam tak mieszane uczucia że nie wiem co myśleć. Początkowe TSH wyszło mi 3,47, ten pierwszy zrobił USG i powiedział, że to nic takiego, tarczyca jest w dobrym stanie, troszkę nierównomierna ale obraz nie jest jakiś niepokojący. Ten wynik może być efektem jakiejś infekcji. Przepisał mi euthyrox 25 żeby to wyrównać, zlecił badania i kontrolę za miesiąc.
No a ten wczoraj obejrzał wszystko i stwierdził, że mam Hashimoto. Powiedział że zdjęcie tylko to potwierdza, podwoił dawkę euthyroxu i jeszcze dodał, że jest przekonany, że moje ostatnie poronienie było wynikiem tego, że się nie leczyłam (chociaż miałam TSH robione i było ok). I jeszcze nic tylko czekać kiedy mi się pojawią guzki na tarczycy.
Dwa tygodnie temu była u niego koleżanka z pracy i u niej też stwierdził Hashimoto, chociaż wyniki jej wyszły dużo wyższe (ona u niego była bo długo stara się o dziecko). No i też jakoś nie jest do niego przekonana.
Chyba strasznie chaotycznie to napisałam, ale gość mi tak namieszał w głowie, że pójdę do trzeciej lekarki i nic nie będę mówić, że już u kogoś byłam - niech mi powie co ona myśli, przy okazji jest diabetologiem, a też muszę iść...

Ja mam hasimoto i rzeczywiście nieleczone doprowadza do poronień. Ja na Twoim miejscu poszłabym jeszcze na drugą konsulatcję:)

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt:))

Czy wy macie już widoczne brzuszki? Mi w ciągu 2 ostatnich dni wyskoczyła taka piłka, że ciężko się nie zorientować że jestem w ciąży:p Prawie jeszcze nikt nie wie więc będę musiała się maskować:)
 
Venus zdrówka dla synusia

Mańki tylko się nie odwodnij, dużo pij, ja też miałam pierwszy raz w życiu jelitówkę, w listopadzie, w moje urodziny... Goście przyszli na imprezę, a ja w toalecie siedziałam prawie cały czas... Ani się nie napiłam, ani nie pojadłam, a w kuchni spędziłam dwa dni. Najlepsze jest to, że nikt się ode mnie nie zaraził i mój T. miał też jelitowkę miesiąc temu, ale mnie tym razem też ominęła ta przyjemność, a niby obniżona odporność w ciąży...

f2w3rjjgyxbhua3h.png
 
Hej dziewczyny :) nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ;) Nie było mnie kilka tyg bo miałam trochę perypetii zdrowotnych ale już wszystko ok. Nie jestem w stanie Was nadrobić ale widzę ze sporo mamusie przybyło od tamtego czasu.
 
reklama
Do góry