JoannaRak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2015
- Postów
- 1 421
Manki ja miałam krwotok w 11 tc, tez niewiadomego pochodzenia.
Tyle krwi nawet w czasie porodu nie widziałam!
Lekarze rozkladali ręce, mówili że na tym etapie poronienia się zdarzają.
Na usg jednak mój synek ciągle żył...
I żyje do tej pory
Dostałam luteine, dupka i reszta ciąży była już bezproblemowa.
Dopiero po porodzie lekarze w łożysku znaleźli miejsce krwawienia i zdiagnozowali krwiaka.
Taka moja historia dziewczyny, ku pokrzepieniu dla was <3
Dzieki Madzia, gdyby bylo serduszko bylabym troche bardziej spokojna a tak to zostaje nic innego jak czekanie do poniedzialku.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom