reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Oj nie było, drugi raz widziałam jak płacze. Pierwszy raz łzy mu poleciały jak go pod prysznicem połamało i nie mógł z niego wyjść. 100 kg chłopa, 190 cm, musiałam go z łazienki 1,5m /1m wyciągać. Chyba godzinę z nim do pokoju szlam na czwaraka:) Karetka go z domu zabrała i czekał w szpitalu 2 godziny aż przyjadę i mu skarpetki założę bo nie dał się nikomu dotknąć :D
A z jajkami to jak upadl myślałam że sobie zebra polamal [emoji14]
Chyba mniej by go bolalo:D
Biedak. Dla mnie skarpetki to ostatecznośc.Obrzydzaja mnie ludzkie stopy hehe jedyne które akceptuje to mojego dziecka [emoji23] aczkolwiek przyznam się że jak nasz pies miał atak padaczki i m go reanimowal w samych majtach o 4 rano przy otwartym balkonie i błagal cobym mu skarpety założyła to dla dobra psa dałam radę [emoji23]. W nocy nawet śpię na czujce coby mnie stopa nie dotknął [emoji39]
 
reklama
Biedak. Dla mnie skarpetki to ostatecznośc.Obrzydzaja mnie ludzkie stopy hehe jedyne które akceptuje to mojego dziecka [emoji23] aczkolwiek przyznam się że jak nasz pies miał atak padaczki i m go reanimowal w samych majtach o 4 rano przy otwartym balkonie i błagal cobym mu skarpety założyła to dla dobra psa dałam radę [emoji23]. W nocy nawet śpię na czujce coby mnie stopa nie dotknął [emoji39]
Hehe, jesteś jak moja siostra. Ona też się brzydzi stóp [emoji3]

eiktrjjge03lkilf.png
 
Biedak. Dla mnie skarpetki to ostatecznośc.Obrzydzaja mnie ludzkie stopy hehe jedyne które akceptuje to mojego dziecka [emoji23] aczkolwiek przyznam się że jak nasz pies miał atak padaczki i m go reanimowal w samych majtach o 4 rano przy otwartym balkonie i błagal cobym mu skarpety założyła to dla dobra psa dałam radę [emoji23]. W nocy nawet śpię na czujce coby mnie stopa nie dotknął [emoji39]
Ja nie mam obrzydzenia do stop ale już do skarpetek mam :D
Dla mnie nie ma nic gorszego nic noga w skarpetce :p
 
Lola jak z tą Twoją pracą?
Jutro rano zadzwonię do szefa czy mam przychodzić do pracy, bo umowy nie dostałam jeszcze... Ale jestem dobrej myśli -myślę, że szef mnie lubi, a robotna też jestem, dziewczyny z pracy mówią do mnie Mróweczka [emoji4] a we WT wizyta u gin [emoji3] już nie mogę się doczekać!!!! We wt będzie 5t6d to może coś zobaczę i usłyszę [emoji7]

eiktrjjge03lkilf.png
 
reklama
Lola co Ty za teorie znalazlas?:p nie sądze ze jest prawdziwa..tak to kazda kobieta miala by praktycznie zle doswiadczenia z ciaza a tak nie jest..

Ja stopy tam lubie heh:)Swoje zaś uwazam za jedne z ladniejszych u mnie rzeczy haha:D

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry