reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Jeahl nie wiem nie mam sily na nic,
Powinnam zrobic mln rzeczy w domu a siedzę I placze no ale zwierze sie wam ze od lat lecze sie na nerwice, na czas starań I pierwszy trymestr musialam odstawic leki i tak jak w tyg jest ok tak w wekend katastrofa zwlaszcza ze jestem sama przez większość czasu z dziecmi

Moja kumpela ma nerwicę i od wielu lat na lekach. Na czas ciąży wyłączyła leki i powoli się wszystko ustabilizowało, może u CIebie też maluszek jakoś zadziała i nie trzeba będzie leków :)

Mimo wszystko prosze o kciuki. [emoji6] Za godzine i 40 min wizyta. [emoji4]

Oczywiście, że są kciuki :)

ania_g21 może organizm się tak powoli przystosowuje do nowej sytuacji.

Anonimowa ja zaczynam ferie właśnie ;) i też zacznę od ogarniania syfu :p Bo u mnie niesety przez ostatni czas senności wiele nie robiłam w domu i nazbierało się. Na szczęście mój też się za sprzątanie bierze, nawet bez gadania.

Niestety przyszedł czas na rozebranie choinki :( Wiem, że już niektórzy zapomnieli, ale ja jeszcze trzymałam dokąd się nie sypała bardzo. Uwielbiam mieć takie drzewko w domu.
 
reklama
Jeahl chciałabym bez leków Ale watpie we wt jadę do mojego lekarza

Leeleth twoj maz jest tylko gościem?

Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom

Bardzo dużo pracuje i wraca późno także większość spraw na mojej głowie jest.


f2w3rjjgpsehityp.png
 
Zosia ja mam jednego syna ma 8 lat. Mieszkamy teraz na wsi 35 km od miasta. Codziennie musze go wozic do szkoly do miasta i potem odebrac. Powiem szczerze ze meczace to strasznie ale musze dac rade. Mam dwa psy labladora i mastifa tybetanskiego ale je to tylko karmic i przytulac. [emoji39]
Najgorzej jak przyjdzie wiosna i lato i dojdzie koszenie, podlewanie. Moi rodzice mieszkaja 100 m ode mnie ale mama ma chory kregoslup wiec niewiele pomorze, tata troche. Ale musze sama sobie radzic.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
I ja woze moich autobusem W sumie tylko 4-5 km ale to stanie na przystankach I to że do przystanku daleko też mnie wkurza mam nadzieje ze do porodu zdam jakims cudem prawko

Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej :) Nevka będzie dobrze kochana :) sny mam okropne takie realne...tylko śmierć :( aż się ich boję i całymi dniami mam te przed oczami :/

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
nawet mi nie mów mi się dzisiaj śniło że zamawiałam nagrobek dla dziecka i myśleli że zamawiam dla mojego małego zmarłego brata a ja mówiłam że nie dla drugiego Adasia....
 
reklama
Do góry