Wrześniowe mamy 2017

[CzarnaMadzia]

Ty nawet nie wiesz jaka ta historia Jak miałam te 14 lat to się na zielonej szkole poznaliśmy on tam dorabiał, jak wróciłam i dostałam od niego list (oczywiście moja mama musiała go odebrać jak byłam w szkole i przeczytać) to tam takie rzeczy napisał, że w wieku tych 14 lat mnie mama do gina zaciągnęła dziewictwo sprawdzać, jak się po 4 latach dowiedziała, że na walentynki do nie przyjeżdża to nie była szczęśliwa delikatnie mówiąc ;p

Haha, to już się wcale nie dziwie ze po 4 latach od tego listu od razu poszliscie do łóżka
Swoją drogą ciekawe co na zielonej szkole robiliscie

Magda, z tymi krwawieniami to ja prowadzę wojnę umysłów Wczoraj miałam takie zaparcie, że bałam się normalnie iść do WC

Grunt to poczucie humoru ...

Oj wiem o czym mówisz... Po krwotoku bałam się mówiąc wprost, zrobić kupę
Chociaz ja nie robie kupy tylko siku
Tak przynajmniej wmawiam mężowi
Po burakach może Cię trochę przeczyscic

nie zawsze da się idelanie zmierzyć, mi lekarz powiedział to samo co Nevce)
To prawda.
Każda ma zupełnie inne wymiary zarodka a tydzień i dzień może być ten sam... nie wiem od czego to zależy
@CzarnaMadzia ten czas we dwoje minie błyskawicznie, ja nie mogę uwierzyć, że to już tyle lat razem Znając nasze temperamenty aż dziw bierze, że jeszcze się nie pozabijaliśmy Chociaż ja podobno bardzo się wyciszyłam po urodzeniu Gabrysia i Neli

O to tak jak u nas z tymi temperamentami
Ja jestem bardzo ekspresyjna i ekstrawertyczna, a mój mąż choleryczny i dumny jak paw
Przez pierwsze miesiące życia na 16 m2, średnio co 2 tygodnie mieliśmy się rozstawać Moj mąż mnie zdążył nawet dwa razy wyrzucić z domu
(Oczywiście nigdy mu się nie udało, bo zanim się spakowalam juz przepraszał )
Teraz te kłótnie jakoś inaczej wyglądają, nikomu się już nie chce nerwów tracic
Tez mam synka Gabriela

 

[manki3]

O 17

Dzisiaj pierwszy raz kromki z szynka zjadłam... kosztowało mnie to ponad 2h jedzenia ale zjadłam. Jedyne co mi wchodzi to frytki

Nessi jak mi się kończyło krwawienie to do tej pory mam czasem taki lekko jasno kawowy sluz i mój lekarz powiedział ze to jest okej..

Dziołchy jakie Wy tematy poruszacie hahaha
Straciłam dziewictwo z moim mężem w wieku 16 lat hahaha

Wieczorem mam problemy z zaśnięciem :/ i w nocy potrafię się obudzić 2-3 razy do wc. Masakra.

Witam nowe koleżanki

Napisane na SM-A500FU w aplikacji Forum BabyBoom

Spokojnie na pewno bedzie dobrze, teraz to juz zobaczysz na usg malego ludzika z raczkami i nozkami

Emzilka super wiesci!!! No i mam nadzieje, ze krwiak szybko sie wchlonie.
Jak po krwawieniu kazali mi lezec, to po paru godzinach ledwo myslalam, ze pierdolca dostane. Na dodatek nie lubie jak sie mna ktos zajmuje Chociaz nie powiem, jak mi mlodsza corcia przynosila do lozka kawke i kolacje ze swojej mini kuchni, to bylo przeslodkie

 

[NeSSi]

O stażu małżeńskim piszecie ? U Nas będzie 11 lat razem we wrześniu..
Emzilka - dobre wieści masz , super ...

 

[pyzunia86]

Czarna Madzia mam syna 12 lat ma tylko tamta ciaza inna byla bo dowiedzialam sie w 11 tyg bo bylam w bardzo duzej zalobie bo zginal moj wtedy narzeczony czyli ojciec mojego syna nie powiem bo nie umialam sobie poradzic z problemem wtedy i pilam alkohol ale jak sie zorientowalam wrocilam do szkoly to odrazu odlozylam uzywki.bylam mloda bo mialam 19 lat. Ale dalam rade dla syna.

Moj obecny maz jest ze mna 9.5 roku wychowuje mojego syna jak swoje.
Ta roznica wieku sprawila ze czuje sie gdyby pierwsze. Zawsze podziwialam matki blizniakow.
Moja najgorsza obawa to to ze nie dam znow rady karmic piersia tym bardziej dwojki.

 

[Wonderful]

Witajcie laski, ja po śniadaniu na zwolnieniu lekarskim bo źle się czxuje, jutro idę do gina na pierwszą wizytę, niech zobaczy czy wszystko dobrze

 

[Alcarin]

Dziewczyny cieszę się z dobrych wieści z Waszych wizyt!! Ja odliczam do poniedziałku i myślę, że też się wtedy dobrymi nowinami podzielę.
Ale tematy haha.. aż mi się na wspomnienia wzięło... Ja mojego pierwszego razu dobrze nie wspominam, byłam w durnym "związku" z chłopakiem który był totalną pomyłką...no i miałam 17 lat...
Mój mąż jest ode mnie 10 lat starszy (jak się dowiedziałam ile ma lat to już było za późno bo się zakochałam po uszy.. ) i dopiero z Nim poczułam się 100% kobietą chyba coś w tym jest że im starszy tym lepszy haha... Jesteśmy razem od 2011 roku Więc też już trochę nam zleciało.
Jesteście niesamowite

 

[EvEva]

Hej dziewczynki wczoraj się nie odzywalam bo miałam mega ciężki dzień...
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.. !
Co do mojego związku jesteśmy razem 11 lat znamy się 13 (dopiero rok po ślubie nie śpieszno było nam do tego ) jest to mój pierwszy facet.. poznałam go jak miałam 15 lat zaczęliśmy być razem w moje 17 urodziny uważam ze z każdym dniem coraz bardziej się kochamy aż się śmiejemy kiedy to w końcu się skończy co do orgazmow tez nie mogę narzekać uważam ze mam wspaniałego kochanka nie męża lecz teraz jest to dla nas nowa sytuacja "ciaza" nie dopuszczam narazie do niczego bo się boję po poprzedniej stracie ciazy.. czekam do bezpiecznego etapu..
Inna sprawa ze od 4 dni ćmi mnie głowa i jestem nie do życia...
Pozdrawiam wszystkie brzuszki dziewczyny trzymajcie się tak dalej dzielnie

 

[CzarnaMadzia]

Czarna Madzia mam syna 12 lat ma tylko tamta ciaza inna byla bo dowiedzialam sie w 11 tyg bo bylam w bardzo duzej zalobie bo zginal moj wtedy narzeczony czyli ojciec mojego syna nie powiem bo nie umialam sobie poradzic z problemem wtedy i pilam alkohol ale jak sie zorientowalam wrocilam do szkoly to odrazu odlozylam uzywki.bylam mloda bo mialam 19 lat. Ale dalam rade dla syna.

Moj obecny maz jest ze mna 9.5 roku wychowuje mojego syna jak swoje.
Ta roznica wieku sprawila ze czuje sie gdyby pierwsze. Zawsze podziwialam matki blizniakow.
Moja najgorsza obawa to to ze nie dam znow rady karmic piersia tym bardziej dwojki.

Nawet jeśli Ci się nie uda dwójki wykarmic piersią to nic strasznego się nie stanie!
Mi też się nie udało karmić piersią a mój synek jest duży i zdrowy
Urodzisz dwójkę i wspomnienia wrócą
Tego się nie zapomina :*

Dziewczyny cieszę się z dobrych wieści z Waszych wizyt!! Ja odliczam do poniedziałku i myślę, że też się wtedy dobrymi nowinami podzielę.
Ale tematy haha.. aż mi się na wspomnienia wzięło... Ja mojego pierwszego razu dobrze nie wspominam, byłam w durnym "związku" z chłopakiem który był totalną pomyłką...no i miałam 17 lat...
Mój mąż jest ode mnie 10 lat starszy (jak się dowiedziałam ile ma lat to już było za późno bo się zakochałam po uszy.. ) i dopiero z Nim poczułam się 100% kobietą chyba coś w tym jest że im starszy tym lepszy haha... Jesteśmy razem od 2011 roku Więc też już trochę nam zleciało.
Jesteście niesamowite

Czekam na Twoja wizytę i dobre wieści!
Mój były też był pomylka
W sumie jak sobie o poprzednika teraz pomyśle to śmiać mi się chce
Nie wiem jak ja mogłam z nimi robic cokolwiek
A co do starszych mężczyzn to ja też mam dziadka
8 lat ode mnie starszy, w tym roku będzie obchodził Chrystusowe Urodziny
Niedługu juz będę miała męża emeryta

 

[becia84]

To jak tak wszystkie piszą to ja tez.

Z moim M jestem 16 lat. Czyli pol mojego życia [emoji3] W tym roku w październiku 10 rocznica ślubu [emoji5] Pierwszy raz był z moim mężem, miałam 16 lat i było megaaaa romantycznie [emoji5] U nas tez bywało różnie ale jak juz sie trochę zestarzelismy to i temperament jakoś sie złagodził hihihi


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Alcarin]

CzarnaMadzia ach te błędy młodości mój mąż nie może patrzeć na tamtego chłystka haha...
Swoją drogą ja naprawdę będę miała w domu już niedługo emerytowanego policjanta haha