CzarnaMadzia w szpitalu przed porodem tam gdzie sie podpisuje papiery to napisalam ze nie wyrazamy zgody na szczepienie.Nie robili w sumie nam problemow.Pozniej w przychodni lekarka oczywiscie traktowala nas jak debilow..naslala na nas sanepid.Przestalismy chodzic do przychodni na bilanse bo zmierzyc i zwazyc dziecko to moge w domu.W kazdym razie sanepid przyslal pism
dpisalismy na 2 str.Zadalismy pytania..Nie odpisali i poki co cisza od 2 lat.Nie dam się zastraszyc..
Nie zaluje decyzji o nieszczepieniu wrecz sie ciesze.Moj syn oprocz katarow nie choruje.Nie mial kolek.Szybko chodzil,szybko mowil.Jest pelen energii.Bardzo mądry.Przed Świętami zlapal jelitowke i przez 3 dni zwymiotowal po 1 razie dziennie.Bez goraczki,apetyt i humor mial..a reszta rodziny po kolei zdychala z wymiotami i rozwolnieniem.Do okola tylko slysze o problemach zdrowotnych u innych..wsrod znajomych..Znam w reallu dzieci z nopami.Dlugo siedze w temacie szczepien takze decyzje podjelam jak najbardziej swiadomie.Buziaki
Napisane na SM-N910C w aplikacji
Forum BabyBoom