Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mocniejsza, jutro rano lecę na betę i proga
Ja aktualnie mam w sobie więcej strachu niż radości niestety. Jak zobaczę prawidłowy przyrost to moze trochę będzie lepiej a potem na wizytę myślę na pierwszy tydzień października bo wtedy bd 7 tydzień
Mocniejszaaa miło się patrzy na takie krechy
Czekamy na jutro
Rozkręca się ten wrzesień, oby tak dalej!
No wlasnie u mnie owulacja przesunęła się o 5 dni i dlatego zbadałam cały tsh I lekarz .Ja w momencie jak trafiłam po raz pierwszy do endokrynologa miałam TSH na poziomie 37 z czymś i totalnie nie wpłynęło to na długość moich cykli(jakimś cudem). Zawsze z zegarkiem w ręku 28 dni. Po wprowadzeniu Euthyroxu (75/100) w dalszym ciągu bez zmian w cyklach i bez żadnych skutków ubocznych. Nawet bym powiedziała że, zaczęłam się czuć lepiej, a włosy przestały mi aż tak wypadać. Ale wiadomo co organizm to inna historia więc wszystko jest możliwe Podwyższony poziom TSH może wpłynąć tez na prolaktyne , a ta może blokować w jakimś stopniu owulację przez co mogą się rozjeżdżać cykle.
To zrozumiałe, że się boisz mimo wszystko trzymamy kciuki za Ciebie️️ tym razem musi być dobrze, nie dopuszczam innego scenariusza ! Melduj jutro o wynikachJa aktualnie mam w sobie więcej strachu niż radości niestety. Jak zobaczę prawidłowy przyrost to moze trochę będzie lepiej a potem na wizytę myślę na pierwszy tydzień października bo wtedy bd 7 tydzień
Tak dobrze kojarzysz .Jeśli dobrze kojarzę, to tak jak mi, czyli PAI-1 w homozygocie. I ja też się zastanawiam nad wprowadzeniem Acardu na własną rękę (chociaż jedna lekarka mi powiedziała, że mam zacząć brać po pozytywnym teście, a wtedy nie miałam jeszcze tych wyników)
No pewnie, że widaćPowtórzyłam pinka w południe i świruje bo coś widzę albo mój mózg widzi duszka wszech czasów. A drugi to z rana i zastanawiam się czy to się odbarwiło on o czułości 25. A prog wczoraj marny :/
Hmm no to ja bym się wybrała do innego immunologaTak dobrze kojarzysz .
Mieliśmy podobne wyniki nawet nie wiem czy nie te same.
Kariotyp AA hlac c1c2 Tak samo partner