Heloł
Ja na nogach też już. Śniadanie prawie zjedzone, planów brak. Dziś miało być ładniej jak zapowiadali, słoneczko i te 18-20 st. a jest pochmurno, 11 st i tylko dobrze, że już nie pada, ale wieje, typowo jesiennie.
Wczoraj M powiesił lampkę, zamontował 2 gniazdka i wzioł się za karuzelę nad łóżeczko, bo jest na baterie 6 tych wielkich i chciałam aby na prąd przerobił, ale dziś dopiero zasilacz musi kupić.
Sawi ładnie tam macie w mieszkanku i gdzie widzisz tam bajzel, bajzelu nie widziałaś
Ja też trzymam && za wizyty i rodzące jak dziś jakieś będą
Miłego dzionka
Ja na nogach też już. Śniadanie prawie zjedzone, planów brak. Dziś miało być ładniej jak zapowiadali, słoneczko i te 18-20 st. a jest pochmurno, 11 st i tylko dobrze, że już nie pada, ale wieje, typowo jesiennie.
Wczoraj M powiesił lampkę, zamontował 2 gniazdka i wzioł się za karuzelę nad łóżeczko, bo jest na baterie 6 tych wielkich i chciałam aby na prąd przerobił, ale dziś dopiero zasilacz musi kupić.
Sawi ładnie tam macie w mieszkanku i gdzie widzisz tam bajzel, bajzelu nie widziałaś
Ja też trzymam && za wizyty i rodzące jak dziś jakieś będą
Miłego dzionka