Wrzesień 2014:)

[Alicjaaa85]

Hej, jakoś przeżyłam wczorajszy dzień, znalazłam na olx.pl fajne używane ciuszki i pojechaliśmy je odebrać na poprawę humoru
wracając do poduszek - z długim rogalem było mi niewygodnie, ale poduszkę miałam tą małą rogala do karmienia pożyczoną i była niezastąpiona, tym bardziej, że ja na leżąco nie lubiłam/ nie umiałam karmić.

 

[a_nka]

Ann, to jest OGTT :-) :-)

 

[ania//]

Ale się rozpisałyście

Myśmy wrociły właśnie z placu zabaw od 10 do 13 masakra musiałam prysznic wziąść bo nie dość że spocona to jeszcze cała z piasku opaliłyśmy sie że łoho.. natka to tak czerwona jest że szok a smarowałam kremem z filtrem.. teraz padła kluska moja a ja mam chwile odpoczynku i czas żeby obiad zrobić dziś udko z kurcaka i sałatka grecka mniamiii

Alicja ja też mam taką małą dmuchaną poduchę do karmienia bardzo wygodnie z nia jest przy karmieniu

candy co za sen hehe..

animka czyli takie skurcze masz? że leżenie wskazane?? biedna..

Ann.. jak powiesz poprostu że na glukozę przyszłaś to wszyscy będą wiedzieć

Ameliee no super tak blisko morza mieszkać ja bym chciała na następny rok pojechać na wakacje ale czy to się uda.. to zobaczymy

 

[a_nka]

A ja wylazłam na działkę wytachałam leżak, a słońce zaszło :banghead::what:

Młodemu to nie przeszkadza bawi się z Fado i gania za piłką, ale ja i Panny jesteśmy zdeka zbulwersowane

 

[Kusiak]

Hej dziewczyny

Wesolutka dobrze Ci zazdroszcze

Animka ale dlaczego musisz lezec?

Anusia fajnie ze sie odezwalas i dalej ciesz sie goscmi

Emka powodzenia z przygotowaniami do slubu

A ja mam jakis pechowy dzien... Wszystko mi nie wychodzi i do tego przewrocilam sie na podworku przed przedszkolem bo sie potknelam o hustawke :/

 

[ookatkaoo1993]

Jezu dziewczyny ta pogoda mnie dziś zabija, chyba jednak upał nie jest dla ciężarnych;/ chwila na słońcu i już mi słabo, szwagier mi przez okno tosty podawał


Musiałam przyjść do domu, za gorąco, a plac zabaw mamy w samym słońcu, i to przed domem także nawet jak bym chciała iść gdzieś na spacer to nie da rady bo młoda tylko zobaczy plac i nigdzie nie pójdzie;/

A tu przedstawiam mojego trolka

 

[joani]

Głowa juz nie łupie, ale czuję, że nie do końca jest ok- ewnie też przez stresik przed wizytą :-)
Stwierdziłam dzisiaj, że jak poodkurzam nic mi sie nie stanie, mąż później podłogi umyje. No i się TROCHĘ zmachałam ...aż prysznic musiałam brać
a rynku oczywiście sobie też kwiatki dokupiłam i niosłam donicę ze starymi.. no i co się stało??!!! potknęłam się i doniczka poleciała na pięknie poodkurzaną podłogę- i kto u ma dzisiaj pecha? ehhh
Wyniki odebrałam i dalej anemia... super, bo nie jem ale żrę normalnie to żelazo we wszystkim co się da i nic... Zobaczymy co lekarz powie, ale na żadne szpitale się nie zgadzam :-)
U nas też upalnie, potrafię sobie wyobrazić jak się zmachałyście na placu zabaw ... :-)
Co do rogala, to ja dostałam i jestem bardzo zadowolona. Później przy dziecku też mi się przyda.
Animka, a za co "dostałaś" to leżenie?

 

[Ritta]

Wg coś ritta się nie odzywa , Maddlen,anusiaszymka też jakos ucichły.. ?? mamy nadzieję że wszystko u Was wporządku dziewczyny :*

Jestem, jestem. Mam sporo pracy i remont w domu więc ogólnie masakra. Trochę Was podczytuje ale straaasznie dużo piszecie Dziękuję za pamięć :*
Myślę, że jak pójdę na L4 będę miała więcej czasu na BB ;-)

A u nas wszystko w porządku. Ja czuję się dobrze choć czasem robi się już ciężko i siedzenie za biurkiem tyle godzin też nie służy ale póki co daję radę. Młody za to ułożony jest miednicowo i przez dwa dni strasznie kopał mnie po pęcherzu. Bolało i było bardzo nie przyjemne, ale na szczęście odpuścił matce

Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki.

 

[bojąca]

pastelowa ja tak mam ale po lewej stronie ciała nic nie boli a uczucie jest takie jakby ciało zaczynało drętwieć

 

[a_nka]

U nas już grzmi, nosz cholera a przed chwilą słońce wyszło.

Ritta super, że się odezwałaś bo już też troszkę się denerwowałam.

Teraz jeszcze niech Maddlenka napisze, że u niej i Frania jest ok i dalej będziemy spokojnie czekać nad wieści od naszych zabieganych ciężarówek.

Chyle czoła dziewczyny, bo macie dzieci, pracę i dom na głowie i dajecie radę :-)

Kurde mąż już trzy razy dzwonił, zaczyna mnie wkurzać ty swoim pokutowaniem :what: