Cześć Dziewczyny
witam się piątkowo! nas rano obudziło słoneczko ale coś się schowało skubane za chmurami. Ważne, że jest ciepło i czuć wiosnę a nie zimę
My dziś grzejemy na obiadek do teściowej. Wczoraj nas wizytowała i wypytała na co mam ochotę
no to jej powiedziałam o tej buraczkowej, którą pichcicie namiętnie od tygodnia
no więc dziś zaspokoję swoje podniebienie
Co do przystawek i jedzonka w ciąży. Krewetki można jak najbardziej bo to dużo białka a to skolei ponoć pomaga przy nudnościach. natomiast muszą być dobrze ugotowane lub usmażone. Co do wędzonych ryb niestety czytałam, że się nie zaleca, tak jak serów pleśniowych...ubolewam... w ogóle powinno się ograniczyć ryby w ciąży, zwłaszcza te tłuste, gdyż istnieje możliwość, że zawierają toksyczne metale ciężkie. Mnie przynajmniej tak uczono na moich studiach.
A mam pomysł na bardzo szybką przystawkę, która zawsze podaję latem. A są to plastry pomidora, na które kładę sos majonezowo-jogurtowy z czosnkiem a na koniec posypuję startymi piórkami sera żółtego
bardzo smaczne i szybko się robi.
Sawi, a który to tydzień, że Cię tak męczy??
ja na szczęście nie mam mdłości. Może spróbuj z cytrusami, migdałami? koniecznie pogadaj z lekarzem, może przepisze Ci jakieś syropki imbirowe albo cuś??
Zuzadar, poczekaj jeszcze tydzień.. ja na początku też widziałam tylko pęcherzyk 6 mm, a 2 tygodnie później serduszko.
A ja zaraz uciekam na spotkanie zawodowe więc doczytam was wieczorkiem. Miłego dnia kochane!!!