reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

reklama
Blue - mój mąż strzelec :p
Ja - skorpionek :)

Już po wizycie jestem ktg ok w pon ostatnia wizyta i dalej powiedzą co robić rozplakalam sie w poczekalni bo 2 h stania czekania h*** wie na co .... Polożna powiedziała ze czop nawet z krwią jak wypadnie może akcja być do tygodnia trzeba czekać mąż kurwial ile weszło ja zdenerwowana sił brak .... Właśnie weszłam na chwile do domu i jedziemy do sklepu muszę sie najeść rady foodow owoców słodyczy wszystkiego !!!
 
Pustiszi Ty sie uspokój bo szkoda nerwów.
Pamietasz jak pisałam : ja z Kingą miałam termin na 21 styczeń a urodziłam 4 lutego ! A od 22 tygodnia szyjki nie miałam i rozwarcie na 2 cm ! Wiec spokojnie, jeszcze przed terminem jesteś. nawet do 2 tygodni po terminie om może być malec
 
Helol. U mnie wieczorem poszedł drugi kawal czopa i zaczely sie skurcze. Cala noc co 20min po ok. 30- 40 sek. Calkiem bolesne no ale kurcze za rzadko...a w dzien jeszcze bardziej sie uspokoily :( teraz mam ze 2 max 3 na godzinę i trzwaja po 30sek. Wiec chyba du.pa z tego będzie. .. chociaż za kazdym rszem jak do toalety ide to sluzu b duzo i cieniuskie smuzki krwi w nim...ale czy to cos oznacza to sama nie wiem bo z kuba tego nie mialam.
Moze wie ktoras cos wiecej?
 
Kurczę, to wszystko tłumaczy - m też obiecywał Julce, że śnieg zobaczy więc mała siedzi grzecznie w brzuszku i czeka aż sypnie;-)


Ostatnio w szkole rodzenia położna wspominała że strzelce są bardzo spokojne i ugodowe i w sumie to by się zgadzało z naturą mojego męża;-) Jak mała będzie koziorożcem to pewnie będzie trochę rogatą duszą:-D Chyba że faktycznie czeka do dnia babci, to wtedy będzie wodnik - może będzie chciała wypłynąć z wodami?;-)?


Pustiszi, mam nadzieję, że jednak mały nie będzie Cię tak długo przetrzymywał i na dniach się urodzi:tak:


Anbas, chyba Twój dzień też chyba się zbliża wielkimi krokami;-)


Ja mam wizytę i KTG we wtorek, ale jakoś nie czuję by do tego czasu miało się okazać że są jakieś silniejsze skurcze, krótsza szyjka a co tu o rozwarciu mówić:eek: Tak że pewnie gin już będzie myślał o wywołaniu i coraz bardziej zaczynam wierzyć w to, że mała bez kroplówki ani pomyśli się ruszyć:sorry:
 
Dziewczyny widzę, ze w większości same jesteśmy sobie winne z tymi porodami...obiecałyśmy dzieciakom śnieg...no to śnieg ma być po niedzieli...dzieciaczki też:-)
 
Anbas mysle ze już bliziutko do Twojego dnia:):):):)

Pustiszi nie denerwuj się kobieto...ja tez szłam ostatnio na ktg z nadzaja ze cos sie ruszyło I była dupa...I tez byłam wściekła...teraz juz przełknęłam I grzecznie I spokojnie czekam na poniedziałek na cc:):):)
 
reklama
Do góry