reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

no bo chyba nie można? skąd masz mieć akt urodzenia dziecka? aby otrzymac becikowe socjalne trzeba miec przyznane świadczenie rodzinne
 
reklama
no właśnie, pewnie coś źle doczytałam bądź nie zrozumiałam, ale pesel to pamiętam,że mąż do tego mopru to jakoś później dowoził, bo wtedy akurat był w trakcie załatwiania...
 
ja juz po ktg wygladalo one tak _______________________________________________________________________________________


he he he zadnego skurczu:-)
 
Komi, to u Ciebie jeszcze lepiej niż u mnie, bo u mnie we wtorek na KTG jakieś ząbki się pojawiły, ale max 9. Idę z wydrukiem do gin-ki i mówię "skurcze były tak?", a ona, że nie:wściekła/y:, więc te ząbki to jakby ich nie było :shocked2: No, a przez cały czas jak leżałam na KTG krzyże mnie bolały.
 
Komi, to u Ciebie jeszcze lepiej niż u mnie, bo u mnie we wtorek na KTG jakieś ząbki się pojawiły, ale max 9. Idę z wydrukiem do gin-ki i mówię "skurcze były tak?", a ona, że nie:wściekła/y:, więc te ząbki to jakby ich nie było :shocked2: No, a przez cały czas jak leżałam na KTG krzyże mnie bolały.

he he u mnie tez cos tam bylo no ale tak jagby nic,ja i tak nie patrze na te ktg bo to zapis tylko z 40 minut a nie z calego dnia
 
Ja też po ktg i też skurczyków nie ma znaczy jakieś"ząbki" tam były ale to takie jak żadne..Bardzo fajna pani doktor dziś była, zbadała mnie zrobila usg wszytsko w porządku.
Pytałam ja o tamte kiedysiejsze sparwy no i powiedziała ze to sie nie wyklucza, potwierdziła że szyjka zgładzona, rozwarcie na 2 palce, ale ułożenie krzyżowe czy jakoś tak(nie bardzo potarfię to powtórzyć) w każdym razie dziś nie urodzę. A i powiedziała że jak nie plamie po badaniu to jeszcze troszkę pewnie pochodzę.. Wróciłam do domku a tu cała wkładka zaplamiona i w ogóle brzuch mnie boli i krocze i jestem w szoku bo badanie było bardzo delikatne.
A i pani pielegniarka się śmiała żeby dziś się na porodówkę nie wybierać bo mają sajgon, byliśmy jakoś po10 a już trzecia cesarke mieli dziś:szok:ciekawe co na to moje przekorne dziecko?;-)
Aha i max po 10 dniach biorą na oddział czyli mam bardzo duże szanse zrobić sobie prezencik imieninowy:tak:
 
Ja w czwartek na Ktg tak samo żadnych skurczy znajoma położna przyszła zerknąć na zapis i w śmiech, że z tym to żadnego porodu nie będzie no i d***pa rozwarcia również nic a nic, a młoda dokazuje w brzuchu i wszyscy dzwonią z pytaniem "A ty jeszcze w domu? nie na porodówce?" ... w ten czwartek pewnie kolejna wizyta w przychodni, no chyba że łaskawie dziecię me zechce wyjść na świat.
 
cześć dziewczyny!!! jest jeszcze któraś?
może dziwne pytanie... ale...jak się dziś czułyście?? chodzi mi konkretnie o ciśnienie...
 
reklama
Do góry