reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Ja jutro rano znow monitoring w szpitalu, mam nadzieje, ze bedzie dobry, wczoraj i dzis sie synek ladnie ruszal, ja tak pisze monitoring, ale chyba jest to te polskie ktg?
 
reklama
Agate a co rozumiesz przez monitoring? Bo nasze polskie ktg to badanie akcji serca dziecka i jednocześnie ewentualnej czynności skurczowej macicy matki.
 
anuszek wspaniałe wieści mam pytnie na kiedy masz termin bo mam wrażenie że mamy ten sam.Ja w piątek na wizytę ale na usg nie liczę bo to na kase chorych.
 
aga dziękuję no i rzeczywiście zadowolona jestem bardzo ale jak tu się nie cieszyć skoro wszystko dobrze i zdrowo, poza tym gin był w tak radosnym nastroju jak jeszcze nigdy nie i chyba od niego mi się udzieliło ;-) przemówił do mojego dziecka słowami "wiesz mały ja nie chcę Cię straszyć ale w weekend majowy to nie będzie miał Cię kto witać na tym świecie, wszyscy lekarze poplanowali urlop, więc wiesz co masz robić, widzimy się max za tydzień" :D a jak się ważyłam na początku wizyty to tak niezwykle adekwatnie stwierdził "kurcze, ja też przytyłem po świętach a w ciąży nie jestem".

olamala termin mam na 2maja

mąż jednak twierdzi, że cierpię na ciążową sinusoidę, raz mega górki raz mega dołki, ach te hormony...
 
aga dziękuję no i rzeczywiście zadowolona jestem bardzo ale jak tu się nie cieszyć skoro wszystko dobrze i zdrowo, poza tym gin był w tak radosnym nastroju jak jeszcze nigdy nie i chyba od niego mi się udzieliło ;-) przemówił do mojego dziecka słowami "wiesz mały ja nie chcę Cię straszyć ale w weekend majowy to nie będzie miał Cię kto witać na tym świecie, wszyscy lekarze poplanowali urlop, więc wiesz co masz robić, widzimy się max za tydzień" :D a jak się ważyłam na początku wizyty to tak niezwykle adekwatnie stwierdził "kurcze, ja też przytyłem po świętach a w ciąży nie jestem".
no gorzej jak 1 maja się urodzi w święto pracy hehe- leniuszek ;-)
 
Ja po....
Mam przedłużyć branie luteiny o kolejne 10 dni, bo moja maćka szaleje jak głupia :eek:
Boli, ciągnie itp. itd. wiadomo...
Młoda waży 2495g podobno dobije do porodu do 3000g... mi to wystarczy :-p
W niezmiennej pozie głową w dół.
Jutro jak wyrobię skonsultuję się z "I kontaktem" ponieważ w tym roku mam mieć kontrolę kardiologiczną ze względu na moją małą wadę. Jakaś mała dziurka na jakiś płatkach, zabijcie mnie nie pamiętam. Miałam kiedyś takowe cudo zdiagnozowane, a po 5 latach kolejna kontrola. Więc nie dość, że to "ten" rok to jeszcze przed porodem trza obcykać co tak gra.... a, że ze specjalistami wiecznie problem, więc jak coś nie teges wyjdzie to mnie doktorek położy i mnie przetrzepią na oddziale... :baffled:
Kolejna wizyta już za 2 tygodnie.
 
reklama
Do góry