reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Ja dzisiaj byłam na ktg.Wyczekałam się pół dnia,tyle ludzi było :sorry2:.No i oczywiście nic,żadnych skurczy.Szyjka jak powiedziała lekarka "taka sobie" ;-).Na dole lekko rozwarta na palec,a wyżej jeszcze pozamykane wszystko i główka małego wysoko.Następne ktg za tydzień we wtorek.Mam takie przeczucia że w terminie nie urodze. Acha i mam jeszcze zrobić badanie na paciorkowca.

Mam pytanie własnie o tego paciorkowca.Ile dni czekałyście na wynik?Bo w szpitalu mi powiedzieli że koszt to 35 zł i czeka się tydzień,a dzwoniłam jeszcze do diagnozy i powiedzieli że koszt to 60 zł i czeka się 3-4 dni :sorry2:.No i nie wiem co robić.Czekac tydzień,o ile wytrzymam,czy robić droższe i miec wcześniej wyniki.
 
reklama
Krewetka dzieki za odpowiedź,a ile płaciłas jeśli mogę spytać? Wiesz to chyba jakaś niedoinformowana ta baba była co odbierała telefon, powiedziała mi ze 3-4 dni się czeka,też się zdziwiłam bo w szpitalu mówili że tydzień własnie.
 
Mam pytanie własnie o tego paciorkowca.Ile dni czekałyście na wynik?Bo w szpitalu mi powiedzieli że koszt to 35 zł i czeka się tydzień,a dzwoniłam jeszcze do diagnozy i powiedzieli że koszt to 60 zł i czeka się 3-4 dni :sorry2:.No i nie wiem co robić.Czekac tydzień,o ile wytrzymam,czy robić droższe i miec wcześniej wyniki.
ja wynik telefonicznie po 2 dniach usłyszałam a do odbioru było po około 5 dniach.
a ja płaciłam 28 zł
 
ja czekałam tydzień ... nic nie płaciłam bo miałam skierowanie .... na szczęście nic nie wyhodowali - czyli zielone światło do porodu siłami natury :-)

dziewczyny jesli chodzi o badania moczu to czy miałyście obecnośc azotynów i podwyzszone leukocyty??? buu........to chyba jakaś infekcja z tego co czytam......co wtedy robil Wasz lekarz??? jakies leki..... wizyte mam jutro

aldonta ja miałam w wyniku bardzo liczne bakterie przy pierwszym badaniu ... jak sobie przypomniałam że nie wyparzyłam kubeczka a już jakiś czas lerzał w domu to i aż głupio było ... oczywiscie skończyło się zażywaniem Żurawit'u i Urosept'u ... potem już tylko sterylne kubeczki kupowałam i nigdy więcej nie wyszły mi żadne bakterie ani nic innego ... wiec może rzeczywiscie to kwestia nie sterylnego kubeczka, powtórz badanie ... prywatnie kosztuje chyba z 10zł więc chyba nie jest to fortuna ....

pozdrawiam wszystkie oczekujące i te już cieszące się pociechami

_____ Krzysiu już się nie mogę na ciebie doczekać
biggrin.gif
______
 
Dziekuję Wam bardzo za odpowiedzi!
Czyli widze że różny jest okres oczekiwania na wyniki.No mam nadzieję że zdążą z tymi wynikami przed porodem,chociaż jak pięć lat temu rodziłam to nic takiego nie wymagali i jakoś się rodziło.
 
reklama
ja czekałam tydzień ... nic nie płaciłam bo miałam skierowanie .... na szczęście nic nie wyhodowali - czyli zielone światło do porodu siłami natury :-)



aldonta ja miałam w wyniku bardzo liczne bakterie przy pierwszym badaniu ... jak sobie przypomniałam że nie wyparzyłam kubeczka a już jakiś czas lerzał w domu to i aż głupio było ... oczywiscie skończyło się zażywaniem Żurawit'u i Urosept'u ... potem już tylko sterylne kubeczki kupowałam i nigdy więcej nie wyszły mi żadne bakterie ani nic innego ... wiec może rzeczywiscie to kwestia nie sterylnego kubeczka, powtórz badanie ... prywatnie kosztuje chyba z 10zł więc chyba nie jest to fortuna ....

pozdrawiam wszystkie oczekujące i te już cieszące się pociechami





ja i tak robie pryw i jutro własnie ide......zobaczymy :)
 
Do góry