reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

asieek no to mnie pocieszyłas :) nie chce w weekend jechać rodzic bo wiadomo jak jest w szpitalach w weekend... zatem sciskam nogi do poniedziałku...
 
reklama
asieek, zamierzam w przyszły piątek :tak::-D bo w nadchodzącym tygodniu mam za wiele spraw na głowie ;-)
Na pewno przełożę wizytę prywatną u gina z Wołomina, którą mam 12-tego i nie będę jechała też na wywołanie 13-tego.
Poczekam jeszcze trochę z powodu spraw, które mam do załatwienia, no i poza tym będę miała nadzieję, że samo jakoś sie zacznie.

agulam, chodzi o to, ze aż sam gin sięgnął do ostatniego usg żeby sprawdzić dlaczego są takie rozbieżności między wiekiem ciąży z OM, a obrazem z USG. Poza tym nie pisałam jeszcze jednej rzeczy, a mianowicie pierwszy pomiar główki wyszedł na 35 tc :szok:
Ale to sobie wytlumaczyliśmy tym, ze teraz jest cieżko realnie zmierzyc, bo mała jest w kanale rodnym, ale też sie nad tym zastanawiał...i kilka razy mierzył tę główkę, aż w końcu wymierzył.
średni wiek z usg, to 38 tc, a poszczególne to 37+ kilka dni dosłownie

julienx, no właśnie...m o ż e być tak...Ja jestem tego żywym przykładem. Obie przenoszone 2 tyg i indukowane.
Teraz wróżą mi to samo :crazy: i mówią, ze widać taka moja uroda. Szyja też oporna.

Nie ma chyba reguły. Niektóre pierworódki rodzą kilkadziesiąt minut, a wieloródki moga się męczyć kilkanaście godzin...

Jedno jest pewne - niecierpliwość i ciągłe oczekiwanie nie pomaga, a tylko bardziej zdesperować się można.

Komi, trzymaj się :happy2:
corina, martika i pozostałe również. Uściski wirtulane.

Ja też nie jestem wolna od myśli o tym, kiedy nastąpi poród, ale chcę jeszcze wytrwać tydzień przynajmniej. A najbardziej myślę o tym, że nie chcę już indukcji.
Chciałabym poznać jakie to uczucie kiedy akcja sama się zaczyna.
Dla mnie indukcja to niezby przyjemne doświadczenia.
 
Tiger to pozałatwiaj wszystkie sprawy i w piątek mykaj na porodówkę oczywiście z samoistnie rozpoczętą akcją:)
 
Tiger to pozałatwiaj wszystkie sprawy i w piątek mykaj na porodówkę oczywiście z samoistnie rozpoczętą akcją:)

Tak zrobię ;))
Dziękuję :))

No i poza tym obie moje obecne córy urodzone w piątek, to i Ta wyłamać się nie może, hehehehe
Aaaa i L4 mam do 17-ego, a zasuwać do gina już mi się nie chce po nowe....
 
dzieki za słowa wsparcia,w sumie to juz niebawem urodze nie,ale kurde blacha fizycznie juz mi tak ciezko z tym brzuchem!! latac po schodach z malym,ogolnie nie mam czasu aby sobie np pospac w ciagu dnia,wiem ze to by mi duzo dalo,ale przykro!!!

chce urodzic,chce urodzic chce urodzic!!!!!!!!!:-)
 
Julienx to max 4 dni,:-):-)
Tiger jakie obawy przecież wszystko ok
Corina nie martw się rozkręci się :-) a swoją droga od 15 do 24 maja to sporo czasu

kurcze po 15.05 bedzie problem, bo L4 mam do tej daty, musiałabym isc do internisty w poniedziałek 17go i nie wiem czy wypiszą mi z datą wstecz tj od 16.05 (bo to niedziela). Pozatym niewyobrażam sobie dłużej chodzić z tym "bagażem", moje kolana tego nie wytrzymają. Termin to termin, ma wyłazić ;)
 
kurcze po 15.05 bedzie problem, bo L4 mam do tej daty, musiałabym isc do internisty w poniedziałek 17go i nie wiem czy wypiszą mi z datą wstecz tj od 16.05 (bo to niedziela). Pozatym niewyobrażam sobie dłużej chodzić z tym "bagażem", moje kolana tego nie wytrzymają. Termin to termin, ma wyłazić ;)

wypize wypisze,mi wypisal z data wstecz i pamietam ze byla to wlasnie niedzielka,ja mam L4 do 21 maja
 
Martika ja też uważam, że mam jakąś niedorozwiniętą szyję. Od połowy ciąży chodzę z twardniejącym brzuchem mocno naciskającym na szyjkę macicy i d..a :-(szyjka moja jest nie do zdarcia...cały czas długa, twarda...:szok:
jestem po cesarce z powodu braku rozwarcia, zielonych wód, spadającego tętna u dziecka i dwóch tyg. przenoszenia z wywołaniem i boję się, że teraz czeka mnie to samo...myślałam,że po cesarce teraz w drugiej ciąży szybciej podejmą decyzję o rozwiązaniu i tak nie zwlekają...
Czytałam gdzieś, że jak szyjka nie ma tendencji do rozwierania się to podobno ten problem wystąpi też przy następnym razie...pocieszające co? i biorą do szpitala jak się nic nie zadzieje dopiero tydzień po terminie na patologię... ja niewiem po co tak ryzykować zdrowiem matki i dziecka...:angry:
A u mnie było tak ze mi wody odeszły i brak rozwarcia i zero skurczy
A teraz to mnie łapią skurcze ale co z tego nieregularne.I jak byłam wczoraj w szpitalu to powiedzieli ze jak się nic nie wydarzy do terminu to będą ciąć.z tego co wywnioskowałam to po cesarce chyba nie dają oksytocyny.ehh... i znowu tydzień w szpitalu.A zresztą ginka m nawet mówiła ze raczej cesarkę mi zrobią,bo mała będzie warzyc z 4 kg jak pierwsze
 
reklama
Martika a mi kiedyś jeden lekarz powiedział,że nie można podawać oxytocyny po cesarce, ze względu na większe ryzyko wystąpienia komplikacji, a teraz ten do którego chodzę, że można... no i głupia jestem...
 
Do góry