reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

reklama
Corina nie martw się, mi wyhodowali gronkowca złocistego, pojęcia nie mam skąd on się wziął u mnie. Wykonano w laboratorium antybiogram i wypisali mi
 
Corina nie martw się, mi wyhodowali gronkowca złocistego, pojęcia nie mam skąd on się wziął u mnie. Wykonano w laboratorium antybiogram i wypisali mi Augmentin. Gin mówił że to często u kobiet w ciąży występuje, tak jak i paciorkowce.

Byłam dziś na kontroli i termin przesunął mi się już o cały tydzień, czyli na 17 maja. Ola waży 3300 g i wszystko jest ok. Mam tylko co 3-4 dni chodzić na ktg.
A miałam nadzieję że już niedługo urodzę:dry: a tu jeszcze tyle czasu...
 

nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele dziewcząt, tu na tym forum również, ma tego paciorkowca... i co to by znaczyło, że teraz kazda z nas będzie latała z kąta w kat i panikowała?? pewnie, że nie leczony paciorkowiec może być groźny.. ale Ty juz 1 krok masz zrobiony, czyli posiew.. weź ze sobą wyniki równiez z posiewu do porodu i tam będa wiedzieć już co maja dalej zrobic... dla pocieszenia ja też mam go i co najgorsze mam uczulenie na antybiotyki, którymi się go leczy... także nie narzekaj...
 
dzięki dziewczyny, trochę mnie uspokoiłyście bo kwota 50zł na dzień dzisiejszy mnie przeraża a na diagnostyce mam kartę stałego klienta więc jeszcze jakaś zniżka.
krewetka- w takim razie jutro jadę na badanie, może skończy sie tak jak u Ciebie hehe :):):)
 
reklama
nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wiele dziewcząt, tu na tym forum również, ma tego paciorkowca... i co to by znaczyło, że teraz kazda z nas będzie latała z kąta w kat i panikowała?? pewnie, że nie leczony paciorkowiec może być groźny.. ale Ty juz 1 krok masz zrobiony, czyli posiew.. weź ze sobą wyniki równiez z posiewu do porodu i tam będa wiedzieć już co maja dalej zrobic... dla pocieszenia ja też mam go i co najgorsze mam uczulenie na antybiotyki, którymi się go leczy... także nie narzekaj...

dodzwoniłam się w końcu do swojego lekarza i ten uspokoił mnie i kazał się nie przejmować, bo w czasie porodu podadzą mi ampycylinę i będzie dobrze - takie są zalecenia PTG, sprawdziłam, ma rację http://www.ginekolpol.com/fulltxt.php?ICID=887845
aaa i zabronił czytac fora internetowe na ten temat...
dzieki wiolan ze mna potrzasnelas ;-) jesli chodzi o Twoje uczulenie to jest kilka innych antybiotykow niz ampycilina i pewnie ktorys z nich Ci podadza.
 
Ostatnia edycja:
Do góry