reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Martika super że dzidzia sie obróciła:-)

Ja po wizycie, dzieciak leży na nietoperza i gin twierdzi że wszystko ok. Na skurcze powiedział że zdarzają się tak silne jak miałam i że póki nie są regularnie to się nie bać. Kazał mi wytrzymać do 4 maja, że wtedy będzie ciąża donoszona. Na usg widziałam śliczną buziunię, dzidziuś sobie kciuka ssał, słodki widok:happy: Fot nie mam.
A na koniec gin mówi do mnie tak: "wyście się umówiły na ten 25 maja? Jest pani już dzisiaj piąta z tym terminem" A ja "Serio? To chyba jakiś długi weekend w sierpniu był:-D" Hehe:-)
 
reklama
Ja jestem po wizycie.Szyjka jeszcze trzyma,nie jest najgorzej:-) Ale niestety dawkę fenoterolu muszę podwoić,dobre i to,byle w domu zostać.Fenoterol mam odstawić 10 maja,jest to maksymalna data,na jaka mogę sobie pozwolić (będę wtedy w 37 t. i 3 d.c ,czyli 38 tydzień),dłużej brać go nie można.USG w środę za tydzień.A następna wizyta sprawdzająca"jak się trzymam" oraz wymaz czy posiew na paciorkowca 29 kwietnia.Najważniejsze,że zostaję w domu:-)
 
sa w sumie dwa ale ten ktory sie robi pod koniec ciazy to wlasnie w kierunku paciorkowca gbs, wkleje swojego starego posta:

troche madrosci medycznych:


Badania Bakteriologiczne

Posiew z kanału szyjki

Jest to badanie bakteriologiczne na obecność bakterii w kanale szyjki macicy. Prawidłowo kanał szyjki macicy jest jałowy, nie znajdują się tam żadne drobnoustroje. W niektórych sytuacjach dochodzi do przedostawania się różnych bakterii do środka kanału i może to wywoływać różne konsekwencje. Zwłaszcza sytuacja taka jest niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Bezobjawowe zakażenia szyjki macicy mogą być przyczyną porodów przedwczesnych.
Poza tym przed niektórymi badaniami występuje konieczność wykonania takiego posiewu, np.: przed badaniem drożności jajowodów. Czasem wykonuje się to badanie w nawracających zakażeniach pochwy. Badanie jest bezbolesne, po założeniu wziernika do pochwy pobiera się wymaz specjalnym jałowym wacikiem i umieszcza się go w podłożu, w którym ewentualne drobnoustroje można zabezpieczyć aż do chwili dostarczenia próbki do zakładu bakteriologii.

Posiew w kierunku GBS

GBS to paciorkowiec B-hemolizujący grupy B. Jest to bakteria występująca w dolnych drogach rodnych u niektórych kobiet (nosicielek) , która nie wywołuje zwykle u nich żadnych dolegliwości. W ciąży bakteria ta również nie daje dolegliwości przyszłej mamie, lecz jest niebezpieczna dla jej dziecka. Dopóki maluszek jest u ciebie w brzuchu i chronią go błony płodowe nie masz się czego obawiać , natomiast w czasie porodu i przechodzenia dziecka przez kanał rodny może dojść do jego zakażenia. A Twój maluszek w pierwszych dniach swojego życia jest bardzo mało odporny. U niektórych dzieci zakażonych tą bakterią dochodzi do ciężkiej postaci posocznicy (sepsy) noworodków. Jak temu zapobiec? Przede wszystkim musimy wiedzieć, czy w Twoich drogach rodnych jest ten paciorkowiec. Temu służy wymaz, pobierany między 35 a 37 tygodniem ciąży specjalnym wacikiem z pochwy i z odbytu i przesyłany w specjalnym podłożu do zakładu bakteriologii. Jeśli wynik posiewu będzie ujemny, to eliminuje Cię z grupy ryzyka. Jeśli posiew okaże się dodatni, to nie trać głowy. Zakażenia tego się nie leczy – nie daje to żadnych rezultatów. Natomiast musisz o tym poinformować koniecznie lekarza w Izbie Przyjęć Szpitala, gdzie zgłosisz się do porodu. Wówczas w czasie porodu będziesz otrzymywać profilaktycznie dożylne zastrzyki (najczęściej z ampicylliny) co 4 godziny. Zakażenie Twojego maluszka zostanie wówczas ograniczone do minimum.
 
mama odebrała mi wyniki na razie morfologii i moczu, morfologia znowu polciała...
a mocz- tragicznie!!! 3 tygodnie temu był idealny, a teraz wszystkie parametry są zaburzone
mam ciała ketonowe (czyli cukrzyca daje o sobie znac)
liczne bakterie
i liczne leukocyty
Kurdeee, się porobiło... Dobrze, że dzisiaj mam wizytę u gina.

Do dziewczyn, które nie mają gr krwi- na wynik czeka się około tygodnia, na hbs też czeka się dłużej.
 
estragon wszystko bedzie oki zobaczysz!!! Ja tez zmykam o 10 na wizyte u gin.. starsznie sie nie moge doczekac:)
dziewczyny dobrze ze z wizytami wszystko oki!! Damy rade!!!
jak wróce to napisze co u mnie nowego...
 
sa w sumie dwa ale ten ktory sie robi pod koniec ciazy to wlasnie w kierunku paciorkowca gbs, wkleje swojego starego posta:





no to ja juz nie wiem.....na próbce lekarz mi napisał wymaz z kanału szyjki i tak przeczytałam w laboratorium mówiąc ze chodzi o paciorkowca gbs.......i pani zaznaczyła wymaz z kanału szyjki............i nie wiem czy ok czy nie.......



w sumie piszą o kanale szyjki nie rozgraniczjąc.......a co bedzie to bedzie :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry