reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty lekarskie, wyniki badan, zdjęcia z usg, płeć

Ja nic przez ten stetoskop nie słyszę. Jakas głucha jestem, stetoskop do doopy albo zwyczajnie źle to robię.
mój też nie jest za dobry, ale coś tam słychać jak się rusza:-)

aga -sorry- ale ten lekarz jest nienormalny. Jak może ciężarnej na wizycie opowiadac takie historie??? A Ty nas nie strasz, bo dziś w nocy po przeczytaniu Twojego posta miałam dwa koszmary- nawet nie chcę ich powtarzac...
Mamy myślec POZYTYWNIE!!!

estragon, myślę, że chciał, abym była czujna, że jeśli coś się dzieje, to nie bagatelizować, tylko od razu na ktg
Aga super że na wizycie wszystko dobrze.... lekarz pewnie powiedział ci o tych przypadkach aby wzbudzić czujność... i zwracac uwage na ruchy maleństwa...

a ja dzisiaj po wizycie
Mój Antoś waży 2000g więc jest duzym bobasem... płeć nie została potwierdzona ponieważ schował się całkowicie- wstydziuch, ale mam nadzieje że poprzednio lekarz sie nie mylił
niestety mój malutki złośnik odwrócił się i teraz leży posladkowo.... jeszcze są szanse aby zrobił obrocik chociaż pani gin stwierdziła że ma malutko juz miejsca.... następna wizyta za 3 tygodnie i mam nadzieję że już będzie ok....
Alutka duży Twój Antoś :tak: tak miejsca mają już mało, ale szansa na obrócenie się jeszcze jest:-)

Gratuluję udanych wizyt Dziewzyny:)

Aga ja w poprzednim miesiącu przybrałam aż 4kg, lekarka powiedziała, że to za dużo jak na 1miesiąc. Zaczęłam się ograniczać, zero bułeczek i słodyczy przede wszystkim i tym razem za miesiąc tylko o,5kg na plusie:tak:
no ja też powiedziałam sobie, nie jem słodyczy, teraz może będzie trochę cieplej to i na spacery częściej będę chodziła i może nie będzie tak waga rosła,
Czesc,

ja dzisiaj zrobiłam morfologia, mocz i tsh - hormon tarczycy - wyniki w poniedziałek.

We wtorek rano - usg, a wieczorkiem wizyta u mojego gin prowadzącego...

Jestem bardzo podekscytowana tym usg, a zarazem sie go bardzo boję... to bedzie trzecie usg z cyklu "wykluczamy lub potwierdzamy hipotrofie"
Mam nadzieje, ze mala podrosła i zmniejszyła 10-dniową dysproporcję...

Sciskam

trzymam kciuki.
a ile ostatnio Twoja mała ważyła i wktórym tygodniu to było?
 
reklama
Dziewczyny a mnie ostanio prześladują negatywne myśli, że coś jest nie tak z moim maleństwem:-:)-( nie wiem czemu... Nie przesypiam nocy, dzisiaj budziłam się 4razy, nie mogę sie ułożyć, ciężko mi, kręgosłup boli i jeszcze ten twardniejący brzuch:-( Dzidzia jest bardzo aktywna więc chociaż tyle ale mam wrażenie, że źle jest ułożone... Czemu ja sie tak stresuje ??!! :no::wściekła/y:
 
Dziewczyny a mnie ostanio prześladują negatywne myśli, że coś jest nie tak z moim maleństwem:-:)-( nie wiem czemu... Nie przesypiam nocy, dzisiaj budziłam się 4razy, nie mogę sie ułożyć, ciężko mi, kręgosłup boli i jeszcze ten twardniejący brzuch:-( Dzidzia jest bardzo aktywna więc chociaż tyle ale mam wrażenie, że źle jest ułożone... Czemu ja sie tak stresuje ??!! :no::wściekła/y:

Nie wiem czemu ale wiem że napewno niepotrzebnie! Ja też miewam złe myśli, a to że bobas jest za mało ruchliwy więc napewno coś jest nie tak, albo że coś złego się stanie już przy samym porodzie ale jak tylko nachodzą mnie złe myśli (najczęściej przed snem) to wstaję z łóżka i robię cokolwiek innego żeby odpędzić je od siebie (bo wiem że wszystko będzie dobrze) głaszczę któregoś z naszych zwierzaków: króliczka albo szczurka albo idę do lodówki wody się napić, po prostu cokolwiek :) Nie stresuj się choć to łatwo powiedzieć ale postaraj się być dobrej myśli. Każda z nas ma pewnie różne głupie scenariusze w głowie ale trzeba się tych cholerstw pozbyć :)
 
Byliśmy dziś u lekarza. Niestety szyjka nadal krótka 31mm, nadal mam skurcze. Muszę leżeć, zwiększono mi dawkę cordafenu i mam rozpocząć przyjmowanie luteiny.
Z dzidzią wszystko w porządku. Waży 1696g dł. kości udowej 60mm wskazuje na 31 tydzień a ja jestem w 29. Jak myślicie powinnam się martwić, nasuwa mi się pytanie jak duża rozbieżność między parametrami bpd, ac, fl powinna zaniepokoić?
 
Byliśmy dziś u lekarza. Niestety szyjka nadal krótka 31mm, nadal mam skurcze. Muszę leżeć, zwiększono mi dawkę cordafenu i mam rozpocząć przyjmowanie luteiny.
Z dzidzią wszystko w porządku. Waży 1696g dł. kości udowej 60mm wskazuje na 31 tydzień a ja jestem w 29. Jak myślicie powinnam się martwić, nasuwa mi się pytanie jak duża rozbieżność między parametrami bpd, ac, fl powinna zaniepokoić?

Wypoczywaj kochana żebyś jak najdłużej miała dzidzię w brzuszku:-) Jeśli chodzi o te rozbieżności to wydaję mi się że nie masz powodów do niepokoju, dzidzia jest po prostu większa:-) A to tylko dobry znak:-) Ja jak robiłam Usg genetyczne to też maluszek był troszkę większy niż na swój wiek:-)
 
Z dzidzią wszystko w porządku. Waży 1696g dł. kości udowej 60mm wskazuje na 31 tydzień a ja jestem w 29. Jak myślicie powinnam się martwić, nasuwa mi się pytanie jak duża rozbieżność między parametrami bpd, ac, fl powinna zaniepokoić?

a jest w ogole u Ciebie ta rozbieznosc? u mnie na ostatnim usg bylo dokladnie tak samo - koniec 29tc a waga wskazywala 2tygodnie do przodu ale reszta wymiarow tez, roznice byly niewielkie.
 
U nas rozbieżności są na poziomie tygodnia, dwóch. Na razie się nie martwię, ale zastanowiło mnie poprostu jak duża rozbieżność może świadczyć o czymś niepokojącym. Wertując internet natknęłam się na dziewczynę u której różnica była rzędu 6 tygodni. Może któraś z Was rozmawiała o tym ze swoim lekarzem, ja o tym pomyślałam dopiero w domu :dry:
 
Andziak - nie martw sie kochana. Każde dziecko jest inne i rośnie na swój indywidualny sposób. U mnie na poczatku ciąży miałam 2 tygodnie do tyłu, potem tydzień. Na ostatnim usg juz tylko 2 dni. Takie rozbiezności nie sa absolutnie niczym niepokojącym. Sama widzisz, że dziewczyny po usg maja nawet 2 tygodnie do przodu. A to też wcale nie świadczy o tym ,że jest cosik nie tak albo, że dziecko będzie dużo ważyć. No tak mi tłumaczył lekarz.

Ja dziś miałam wizytę i sprawdzanie szyjki. Wszystko z nią w porządku, tzn nie skraca się, jest zamknięta. Cordafen jednak już do końca ciąży bo nadal są skurcze, choć już delikatniejsze. Słuchałam tez serduszka i wszystko w porządku..bo się schizowałam. Każą liczyć ruchy dzidziusia a ja nie moge dotykać w ogóle brzuchaa..
A ..i dziewczyny, proszę ...nie piszcie już o tych martwych płodach..śni mi się to, popadam w paranoję. Wiadomo, że kazda z nas obserwuje ruchy, ale jak będziemy sobie dokładać jeszcze takie historie, to słabo będzie utrzymać "spokój w ciąży"
 
reklama
Wiecie ja uwazam ze nalezy sie martwic owszem ale bez przesady,nie mozemy przeciez non stop liczyc ruchow maluszka,bo tylko sie stresujemy a przeciez nasze szkraby to czuja,ja np nie licze ruchow,czasami jest tak ze maly np pol dnia nie kpie itp,ale potem za to sie odzywa,pamietajmu ze dzieciatka moga teraz przesypiac nawet caly dzien:-) ja np dzienw dzien od jakiegos czasu mam o 2 w nocu pobudke,Marcinek tak mnie kpie i szaleje,no kurde Mracinek nie moge sie przyzwyczaic,:-)
 
Do góry