reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

'Wątek wyprawkowy - do domu i szpitala

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
kurcze no ....
Dziewczyny - czytam, że Wy się zabieracie do pakowania toreb do szpitala już.
a niektóre z Was są już spakowane.
mi się wydawało, że rozsądnie jest się spakować w 38 tygodniu, ale widzę, że niektóre już w 36 tygodniu się pakują.
przyznam, że mam schizę w tym temacie. irracjonalny strach, że jak spakuję tą torbę to będę zaraz z nią gnała do szpitala.
poprostu boję się tego pakowania :szok:
 
reklama
Ja się tak właśnie zastanawiałam czy kupować puder... czy go się jeszcze używa przy pampersach? Do czego mógłby się jeszcze przydać??? Do paszek i pachwinek???
 
nam w szkole rodzenia mówili, że odchodzi się od używania pudru,
ewentualnie latem zamiast oliwki....(mam nadzieję że nic nie poplątałam:-D)
 
Aga nic sie nie martw ja tez nie spakowana jeszcze torby nawet nie mam

Z Julka we wrzesniu juz torba stała bo moj maz sie bał ze moge urodzic lada chwila bo sie nasłuchał na wizycie (teraz go nie zabieram -z wyj 4d) a Julka urodziła sie 9 listopada...
Takze nie ma co wpadac w panike...
 
ja nie kupuję pudru - jakoś nie do końca jestem co do niego przekonana ;-)

a co do torby - no wiadomo, że możemy urodzić między 38 a 42 tyg - więc ten 38 tydzień na pakowanie to troszkę za późno, lepiej na wszelki wypadek być gotowym ;-)
 
Ja mam puder, oliwkę, kremy, maści i inne smarowidła :-pładowałam do koszyka jak leci w ferworze zakupów:zawstydzona/y:Fizycznie jestem gotowa do prania(mam suszarkę:-)) ale psychicznie coś mnie blokuje, boje się ,że jak wrzuce te wszystkie słodkie ciuszki do pralki to coś zepsuję,zdefasonuje ,przefarbuje...i inne uje:-pNo i tak się zastanawiam czy baldachim prać?i kombinezon?Kurczak.. nie chce żeby to potem wyglądało jak psu z gardła wyciągnięte..:-:)dry:Chyba włącze na delikatne..:confused::baffled::rofl2:
 
Majtki siatkowe tak ale na pewno nie te z flizeliny! ja miałam duże majtki bawełniane i zakładałam je jak szłam do łazienki. Leżałam w szpitalu 10 dni więc nawet potem zakładałam je na obchód bo nie miałam ochoty świecić przed 15stoma osobami. A na obchodzie i tak sprawdzali tylko brzuch.
 
dziewczyny ja nawet torby nie mam także nie mam w co się spakować. Mam jeszcze czas. I tego się trzymam.
My pudru nie używaliśmy. Jedynie raz pod paszką zrobiło się małe odparzenie to zasypywałam mąką ziemniaczaną.
A do pupy jedynie jak coś się działo a tak to nic nie używaliśmy. A do dziewczyn co będą miały dziewczynki mi w szpitalu mówiono żeby tam tych warg nie rozszerzać i nic tam nie przemyć i tak robiłam do póki Oliwia nie zachorowała pierwszy raz na zapalenie układu moczowego po którymś zapaleniu dostaliśmy skierowanie do nefrologa. Lekarka sprawdziła jej czy w tych wargach nie ma żadnego śluzu i było go mnóstwo. Powiedziała żeby niczym nie zasypywać i niczym nie smarować a jak zbiera się wydzielinka to delikatnie rozchylić wargi i przemyć gazikiem z rivanolem. Odtąd przestrzegam tego i co chwilę Oliwię sprawdzam. Tak samo u chłopców pod napletkiem też ta wydzielina się zbiera i trzeba ją usuwać bo przez to dziecko dostaje temperatury i nie wiadomo skąd. Tak na przyszłość dla Was to napisałam. I nie bójcie się tego sprawdzać jak mi lekarka to pokazała to oczy mi wyszły ale trzeba to sprawdzać.
 
dziewczyny ja nawet torby nie mam także nie mam w co się spakować. Mam jeszcze czas. I tego się trzymam.
My pudru nie używaliśmy. Jedynie raz pod paszką zrobiło się małe odparzenie to zasypywałam mąką ziemniaczaną.
A do pupy jedynie jak coś się działo a tak to nic nie używaliśmy. A do dziewczyn co będą miały dziewczynki mi w szpitalu mówiono żeby tam tych warg nie rozszerzać i nic tam nie przemyć i tak robiłam do póki Oliwia nie zachorowała pierwszy raz na zapalenie układu moczowego po którymś zapaleniu dostaliśmy skierowanie do nefrologa. Lekarka sprawdziła jej czy w tych wargach nie ma żadnego śluzu i było go mnóstwo. Powiedziała żeby niczym nie zasypywać i niczym nie smarować a jak zbiera się wydzielinka to delikatnie rozchylić wargi i przemyć gazikiem z rivanolem. Odtąd przestrzegam tego i co chwilę Oliwię sprawdzam. Tak samo u chłopców pod napletkiem też ta wydzielina się zbiera i trzeba ją usuwać bo przez to dziecko dostaje temperatury i nie wiadomo skąd. Tak na przyszłość dla Was to napisałam. I nie bójcie się tego sprawdzać jak mi lekarka to pokazała to oczy mi wyszły ale trzeba to sprawdzać.


Oczywiście puder ma swoje dobre strony ale jak go w domu nie będziecie miały to nic sie nie stanie .Mąka ziemniaczana tez działa prawdziwe cuda przy odparzeniach.:-).
 
reklama
Daga ma racje !! paqmietajcie tez o kierunku podmywania od przodu do odbytu

przez pierwsze dni jednak nie kazali nam w szpitalu wymywac mazi poporodowej z warg bo chroni maluszka Neonatolog powiedziała zeby na spokojnie w domku dopiero umyc.. tak tez robiłam

co do chłopaków to powiem wam ze nikktórzy chłopcy w gimnazjum byli zdziwieni jak im robiłam pogadanke na temat higieny wacusia - nie wiedzieli ze "to" sie odsuwa i terzeba tam wymyć...Tragedia
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry