reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

'Wątek wyprawkowy - do domu i szpitala

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wiecie- moja księgowa podbiła mi bez daty i powiedziała, że jak będę potrzebować to po prostu mam nie zapomnieć wpisać...No przecież w ciąży co miesiąc podbijanie to paranoja, przecież jesteśmy chronione i wiadomo, że nikt nas w tym czasie nie zwolni i że ubezpieczenie trwa..
 
reklama
A ja mam ubezpieczenie u męża i jakby co to porzuci mnie na porodówce i skoczy po podbicie, trudno. Bo najpierw nam zginęła, potem cały czas zapominalismy a teraz on między 8 a 16 bedzie w pracy dopiero w piatek.

Porzadkuje ubranka, nie mogę części znaleźc :-/, ale reszta przygotowana do prasowania. Na poczatek wyjęłam te 50-56 i 62, małych mam trochę, więc mogę rodzic :-p.

Tomek odebrał przechodnią kołyskę, groszek będzie 4 dzieckiem w niej lulanym. Muszą z moim tatą troche popracowac, ja musze kupic materac i dorobic ochraniacze no i musimy ją zmieścic. Myślałam, że mniejsza będzie a ma 105 na 55, wiec niewiele mniej niż łóżeczko. Nie wiem jak się upchniemy, Opisa eksmituje pod komputer.
 
Wiecie- moja księgowa podbiła mi bez daty i powiedziała, że jak będę potrzebować to po prostu mam nie zapomnieć wpisać...No przecież w ciąży co miesiąc podbijanie to paranoja, przecież jesteśmy chronione i wiadomo, że nikt nas w tym czasie nie zwolni i że ubezpieczenie trwa..
Dokładnie, według mnie to szkoda miejsca na tyle pieczątk. Ja też podbijam w pracy bez daty, jak jest taka potrzeba to wpisuje datę.
 
Wiecie- moja księgowa podbiła mi bez daty i powiedziała, że jak będę potrzebować to po prostu mam nie zapomnieć wpisać...No przecież w ciąży co miesiąc podbijanie to paranoja, przecież jesteśmy chronione i wiadomo, że nikt nas w tym czasie nie zwolni i że ubezpieczenie trwa..
Dokładnie, jak ktoś ma chody w kadrach lub nieortodoksyjną kadrową/księgową, to jest to najlepsze wyjście ;-)

A zmieniając temat: dziewczyny, co robicie z metkami przy ciuszkach? Zostawiacie czy obcinacie? I jeśli obcinacie, to skąd potem pamiętacie, co było w jakim rozmiarze i jak należy prać/prasować itp.?
 
ja tak jak pisałam, mam dużo ciuszków od kuzynek i one nie obcinały metek, więc jak ja kupiłam pare ciuszków to też nie obcinam - mam nadzieję, że nie będą te metki drażnić małej, ale skoro te kuzynki z metkami zakładały ciuszki dzieciom i nic im nie było to chyba będzie dobrze ;-):tak:
 
ja mam ostatnią część ciuszków do prasowania i biorę się za segregowanie rozmiarkami...dzisiaj mąż ma złożyć łóżeczko..
A jutro wypłatę mam odebrać i idę na resztę zakupów...może pokupię już wszytko!
 
Melulu jak metka byla wystająca, to obcielam, ale to byly sporadyczne przypadki. Po prostu porownuje je z rzeczami, ktore mają metki- stad wiem jaki to rozmiar. W sumie to te rozmiarowki sa tak rozne, ze pewnie nie bedziemy na nie patrzec. Jak porownuje ciuszki, to czasem 56 jest wieksze, niz 62.
 
ja obcinałam tylko te twarde i ostre metki Inne zostawiałam Niektóre sprały sie do zera..
 
reklama
U nas jest troche inna sytuacja bo wciaż sa ksiazeczki RUM i bez ubezpieczenia jej nie dostaniesz wiec jest jedynym wymaganym dokumentem. Zawsze mam na wszelki wypadek wlozone w okladke ostatnie RMUA wiec sie nie martwie przypadku kiedy zabraknie w ksiazeczce kuponow...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry