- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
A ja dzisiaj poszalałam. Pojechaliśmy z mężem do sklepu z nastawieniem, że kończymy akcję dużych zakupów. I w efekcie kupiliśmy wanienkę ze stojakiem, a poza tym pościel Feretti razem z wypełnieniem 135x100. I wiecie co? Mimo, że kasy poszło na to sporo, jak sobie porównałam tę pościel z tym, co kupiłam wcześniej, to jednak zupełnie inna jakość, zarówno poszewki, jak i wypełnienia. Mimo mojej szkockiej oszczędnej natury jestem zadowolona z tego zakupu. A ten drugi tani zestaw będzie na zmianę tylko na czas prania :-)
No dobra, i teraz zwątpiłam. Podstawa zupełna, a ja nie mam koncepcji: jak się kładzie noworodka spać? Proszę o pomoc w konfiguracji elementów (nie wszystkie pewnie są potrzebne, ale piszę co mam):
- łóżeczko
- materacyk kokos-pianka
- ceratka
- prześcieradełko frotte z gumką
- nakrycie na materacyk z ozdobną falbanką
- ochraniacz
- poduszka-klin (na całą szerokość łóżeczka)
- podusia płaska z poszewką
- kołderka z poszewką
- miękki rożek
- kocyki?
Co mam z tego wykorzystać i w jakiej kolejności pościelić, a także czym przykrywać dziecko?
Ech, jak przychodzi co do czego to okazuje się, że w najprostszych rzeczach moja intuicja zawodzi :-(
- łóżeczko
- materacyk kokos-pianka
- ceratka
- prześcieradełko frotte z gumką
- nakrycie na materacyk z ozdobną falbanką
- ochraniacz
- poduszka-klin (na całą szerokość łóżeczka)
- podusia płaska z poszewką
- kołderka z poszewką
- miękki rożek
- kocyki?
Co mam z tego wykorzystać i w jakiej kolejności pościelić, a także czym przykrywać dziecko?
Ech, jak przychodzi co do czego to okazuje się, że w najprostszych rzeczach moja intuicja zawodzi :-(
aga_q
TRZYNASTEGO :)
łóżeczko stawiasz na podłodze
ja najpierw pościeliłam falbankę ozdobną;
na to materacyc gryka-kokos stroną kokosową do dziecka;
materacyk ubrałam w prześcieradełko z gumką;
nie kładłam pod spód ceratki. zobaczę i w razie ataków włożę pod prześcieradło;
poduszka klin;
chwilowo zakończyłam całą akcję;
zamierzam kłaść Młodego w rożku;
jeśli nie będzie chciał rożka to będę kombinowała ze śpiworkiem lub kocykiem;
poduszki nie zamierzam już używać.
nie wiem czy dobrze to rozpracowałam logistycznie ;-)
ja najpierw pościeliłam falbankę ozdobną;
na to materacyc gryka-kokos stroną kokosową do dziecka;
materacyk ubrałam w prześcieradełko z gumką;
nie kładłam pod spód ceratki. zobaczę i w razie ataków włożę pod prześcieradło;
poduszka klin;
chwilowo zakończyłam całą akcję;
zamierzam kłaść Młodego w rożku;
jeśli nie będzie chciał rożka to będę kombinowała ze śpiworkiem lub kocykiem;
poduszki nie zamierzam już używać.
nie wiem czy dobrze to rozpracowałam logistycznie ;-)
natalka205
Początkująca w BB
Wy takie wyluzowane...ja mam jeszcze 52 dni do porodu ... i chyba wszytsko już zakupiliśmy ,ale tak się boję i chyba chciałabym już ...życzę wszystkim powodzonka
ania.falko
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 1 818
bo my to takie luzary jestesmyWy takie wyluzowane...ja mam jeszcze 52 dni do porodu ... i chyba wszytsko już zakupiliśmy ,ale tak się boję i chyba chciałabym już ...życzę wszystkim powodzonka
A ja małej kupiłam jeszcze do spanie taki śpiworek: Kiddopotamus kocyk/śpiworek SwaddleMe
Calineczka Artykuły dla dzieci i niemowląt
Ponoć jest to innowacyjny i bezpieczny sposób na otulenie maleństwa. I będę przykrywać na początku kocykiem, a na materac tylko prześcieradło choć ceratkę też mam w razie czego, ale narazie jestem optymistką i wierzę w szczelność pieluszek:-)
Pościel Feretti też mam, ale czeka aż dzidzia będzie większa, tylko ochraniacz założę, bo jest śliczny:-)
Calineczka Artykuły dla dzieci i niemowląt
Ponoć jest to innowacyjny i bezpieczny sposób na otulenie maleństwa. I będę przykrywać na początku kocykiem, a na materac tylko prześcieradło choć ceratkę też mam w razie czego, ale narazie jestem optymistką i wierzę w szczelność pieluszek:-)
Pościel Feretti też mam, ale czeka aż dzidzia będzie większa, tylko ochraniacz założę, bo jest śliczny:-)
EmilkaT
styczeń 2009...
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2008
- Postów
- 1 712
bo my juz jesteśmy tuz tuz wiec co mamy robic..panika juz byla, strach towarzyszy caly czas...teraz udajemy ze wrzucamy na luzWy takie wyluzowane...ja mam jeszcze 52 dni do porodu ... i chyba wszytsko już zakupiliśmy ,ale tak się boję i chyba chciałabym już ...życzę wszystkim powodzonka
dokladnie;-)bo my to takie luzary jestesmy
ja rowniez:-)Ja wszystko tak jak Aga napisała..
reklama
aga_q
TRZYNASTEGO :)
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 82
- Wyświetleń
- 6 tys
G
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 928
- Odpowiedzi
- 91
- Wyświetleń
- 12 tys
G
Podziel się: