reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Watek Porodowy

Muszą Ci dać rachunek, nie możesz dać położnej do ręki bo będzie to wygląało jak łapówka.
Za pierwszy poród płaciłam 100zł, płaciłam normalnie w kasie szpitalnej i dostałam rachunek, ale nie odliczyłam niestety bo nie wiedziałm ze można.
dobrze wiedzieć :tak:
 
reklama
jak to Misiówka juz napisała..z samego rana bomba prawnicza :-)

Problem pobierania przez szpitale opłat za porody rodzinne wielokrotnie był poruszany przez Fundację Rodzić po Ludzku, niedawno również Ministerstwo Zdrowia zajęło oficjalne stanowisko w tej sprawie.

Stanowisko to zostało zawarte w odpowiedzi Ministra Zdrowia na zapytanie posła Wojciecha Szaramy (interpelacja nr 468) dotyczące między innymi legalności pobierania opłat za jednoosobową salę do porodu, jednoosobowy pokój po porodzie, czy tzw. poród rodzinny.

Z odpowiedzi tej jasno wynika, że pobieranie opłat jest naruszeniem prawa. Praktyki te naruszają ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, ustawę o zakładach opieki zdrowotnej oraz wydane na ich podstawie rozporządzenia.

Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, regulująca zasady finansowania opieki zdrowotnej przez NFZ, zabrania pobierania przez szpitale opłat bezpośrednio od pacjentów, jeżeli pacjenci mają prawo do bezpłatnej służby zdrowia, a NFZ zawarł ze szpitalem umowę na wykonywanie udzielanego świadczenia zdrowotnego. NFZ kontraktuje i finansuje opiekę medyczną w czasie porodu, a prawo do dodatkowej opieki ze strony osoby bliskiej jest jednym z praw pacjenta. Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej wskazuje jednak, że szpital nie może ponosić kosztów opieki sprawowanej przez osobę bliską. Wynika z tego, że dopuszczalne są opłaty bezpośrednio związane z obecnością bliskiej osoby, np. za obuwie czy strój ochronny lub dodatkowy posiłek. Ich wysokość nie może być ustalana w sposób dowolny i stanowić bariery w korzystaniu z praw pacjenta.

Praktyka pobierania opłat za pobyt i poród w sali „ponadstandardowej" również jest nielegalna. Warunki sanitarne i wyposażenie takich sal określone są w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, do którego odwołuje się NFZ zawierając umowę ze szpitalem. Wymagania w stosunku do nich stanowią więc część umowy pomiędzy szpitalem a NFZ, co oznacza że pobyt w takiej sali jest objęty kontraktem i szpital nie może pobierać za niego dodatkowej opłaty. Ponadto, pojedyncza sala do porodu gwarantuje poszanowanie prawa kobiety do intymności w czasie porodu. Realizacja tego prawa, tajk jak innych praw pacjenta, nie może być ograniczona ze względów finansowych.

W przypadku naruszania przez szpitale prawa poprzez pobieranie wyżej wymienionych opłat, należy poinformować o tym NFZ, ponieważ praktyka ta jest niezgodna z umową łączącą Fundusz ze szpitalem. Może to skutkować nałożeniem kary na szpital. Ponadto pobieranie opłat za realizację prawa pacjenta do opieki sprawowanej przez osobę bliską, przekraczających wysokość kosztów poniesionych przez szpital, może stanowić podstawę do wniesienia pozwu do sądu cywilnego w celu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W przypadku podejmowania takich działań, można powołać się na stanowisko Ministerstwa Zdrowia. Więcej informacji udzielamy w czasie dyżuru prawnego.
 
. Ustawa o zakładach opieki zdrowotnej wskazuje jednak, że szpital nie może ponosić kosztów opieki sprawowanej przez osobę bliską. Wynika z tego, że dopuszczalne są opłaty bezpośrednio związane z obecnością bliskiej osoby, np. za obuwie czy strój ochronny lub dodatkowy posiłek. Ich wysokość nie może być ustalana w sposób dowolny i stanowić bariery w korzystaniu z praw pacjenta.

W przypadku naruszania przez szpitale prawa poprzez pobieranie wyżej wymienionych opłat, należy poinformować o tym NFZ, ponieważ praktyka ta jest niezgodna z umową łączącą Fundusz ze szpitalem. Może to skutkować nałożeniem kary na szpital. Ponadto pobieranie opłat za realizację prawa pacjenta do opieki sprawowanej przez osobę bliską, przekraczających wysokość kosztów poniesionych przez szpital, może stanowić podstawę do wniesienia pozwu do sądu cywilnego w celu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W przypadku podejmowania takich działań, można powołać się na stanowisko Ministerstwa Zdrowia. Więcej informacji udzielamy w czasie dyżuru prawnego.
czyli z tego wynika że szpital nie ma prawa pobiera opłat za poród rodzinny nawet w formie jakiś tam cegiełek:dry: w szpitalu w którym ja będę rodzić nie zapewniają nic dla męża, kazali mężom wziąć swoje kapcie i coś do jedzenia więc ta opłata jest naruszeniem prawa...
tylko jak wyegzekwować od szpitala to żeby tej opłaty nie pobierali i mieć przy tym normalną opiekę przy porodzie...
 
myslę że powinnas sie wybrac to dyrektora szpitala osobiście!bo telefony i maile obawiam sie ze nic nie pomoga...porozmawiaj,powiedz ze jest to łamanie prawa i naciaganie(bo naciagac daja sie kobiety nie swiadome swoich praw) i że albo zapewnią Ci opieke jaka Ci sie należy bez dodatkowych opłat, albo zgłosisz ten incydent do NFZ,na wszelki wypadek wydrukuj sobie powyższy tekst żebys miała pewnego rodzaju podpurke, ewentualnie zadzwoń do NFZ i zapytaj się co masz w takim pezypadku zrobic,aby spróbowac chcociaz załatwic sprawe polubownie.
Tu juz nawet nie chodzi o pieniądze, ale o zasady!
 
u mnie też nie ma wiec moze dlatego jest mi tak łatwo wysuwac takie propozycje...ale jednak w jakiś polubowny sposób powinnaś spróbować to załatwic...
 
Powiem szczerze, że u mnie nie ma opłat żadnych, ale jakby były to na pewno przed porodem nie zdecydowałabym się na takie posunięcie:(
właśnie obawiam się tego że jak przed porodem zacznę taką akcje to później kiepsko będzie przy porodzie... chyba raczej nie zdecyduje sie przed porodem na taki krok... co innego po...
 
u nas w miescie sa 2 szpitale z porodówka i w zadnym nie pobieraja oplat za poród rodzinny. Za to w tym co rodzilam Cypriana sa oplaty za poród w wannie z ktorej sie wychodzi przed skorczami partymi i sa dodatkowe oplaty za pokój pojedynczy lub podwójny w lepszym standardzie. ZZO jest bezplatne ale doprosic sie o nie jest trudno.

W szpitalu gdzie teraz rodze nie ma zadnych oplat za rodzinnym, za wanne itd. ZZO nie daja. Sal odplatnych nie ma poniewaz te sa super standard jak dla mnie. Sa 2 osobowe, do kazdej łazienka. Tylko sala po cc jest wieksza.
 
czyli z tego wynika że szpital nie ma prawa pobiera opłat za poród rodzinny nawet w formie jakiś tam cegiełek:dry: w szpitalu w którym ja będę rodzić nie zapewniają nic dla męża, kazali mężom wziąć swoje kapcie i coś do jedzenia więc ta opłata jest naruszeniem prawa...
tylko jak wyegzekwować od szpitala to żeby tej opłaty nie pobierali i mieć przy tym normalną opiekę przy porodzie...

Oto jest pytanie!
Ja sawka planuję to zrobic inaczej. Tzn. i tak nikt nie pobiera opłaty przed porodem czy w trakcie. Więc nic nie będę mówić. A jak po porodzie przyjdzie ktoś po kasę albo odeślą mnie z kwitkiem do zapłaty to powiem wtedy, że chcę się odwołać i powołam sie na to pisemko.
 
reklama
Oto jest pytanie!
Ja sawka planuję to zrobic inaczej. Tzn. i tak nikt nie pobiera opłaty przed porodem czy w trakcie. Więc nic nie będę mówić. A jak po porodzie przyjdzie ktoś po kasę albo odeślą mnie z kwitkiem do zapłaty to powiem wtedy, że chcę się odwołać i powołam sie na to pisemko.
u mnie w szpitalu sytuacja wygląda troszkę inaczej, kobieta idzie na porodówkę a w międzyczasie mąż płaci za poród rodzinny więc taki plan nie wypali:-(
 
Do góry