reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Watek Porodowy

Witam!
Ja również chciałabym się dołączyć do Twojego pytania Semiko tylko że z tego co piszesz to Ty już kiedyś chodziłaś na szkołę rodzenia a ja jeszcze nie. To moja pierwsza ciąża a do szkoły rodzenia chodzić nie mogę ponieważ lekarz mi zabronił przez skurcze które mam od dwóch miesięcy:-(a zastanawiam się ostatnio nad obecnością męża przy porodzie tylko nie wiem czy bez takiej szkoły w ogóle jest taka możliwość :-(

Agga24 z tego co wiem skurcze są tylko przeciwwskazaniem do ćwiczeń, ale normalnie można chodzić tyle że nie biorąc właśnie udziału w samych ćwiczeniach. Jedynie kwestia tego, czy faktycznie każda szkoła rodzenia jest przydatna albo wręcz niezbędna... Wiem, że nie we wszystkich szpitalach ukończenie szkoły rodzenia jest konieczne do obecności męża przy porodzie... Chciałabym jednak wiedzieć czy istnieją jakieś przepisy to regulujące, by móc w razie czego powołać się na ich brak... W czasie kiedy chodziłam do szkoły rodzenia nie było świadectw ukończenia, więc jakby co to nawet nie mam jak im udowodnić, że chodziłam... Z drugiej strony naprawdę dla mnie to byłaby strata czasu :-(
 
reklama
Ja myślę, że w tym przypadku niestety nic Ci nie da to, że nie ma takowych przepisów. Najprawdopodobniej jest to przepis wewnętrzny szpitala, np. regulaminu na porodówce:( a Ty możesz im naskakać:(
U mnie na szczęście tak nie jest ale właśnie jutro wybieramy się do szkoły rodzenia:)
 
Witam grudnióweczki !
Udało mi się znaleźć coś takiego http://www.rpo.gov.pl/pliki/1175846245.pdf
może to na pomoże "w walce" o nasze prawa, jest tam wiele odnośników do ustaw które mówią o naszych prawach. Pozdrawiam i życzę miłej lektury.

Darina dziękuję :-) I polecam dziewczyny tę lekturę.. Jeśli nie chce Wam się tyle czytać to zerknijcie bodajże na trzy ostatnie strony... Zamierzam jeszcze na spokojnie to przeanalizować :-)
 
Mi dziś koleżanki w pracy powiedziały, ze mam juz mocno opuszczony brzuszek :szok:kurde a ja nic nie mam!!!jedna z nich opowiadała , że synka urodziła o 3 tyg wcześniej i też nie była spakowana ani nic, ale na szczęście to był jej 3 ci poród...to jak jej wody w nocy odeszły ściągała lalkom czapeczki i śpioszki ;-)(dwie starsze córeczki)
 
Dziewczyny ja jeszcze raz powrócę do tematu herbatki z liści malin.
Czy kupowałyście już a jesli tak to gdzie?
W UK jest ona nie do kupienia.Prosiłam mamę żeby mi kupiła w Polsce ale nie może jej nigdzie znaleźć.Pytała w aptekach ale nigdzie nie ma:-(
 
Dziewczyny ja jeszcze raz powrócę do tematu herbatki z liści malin.
Czy kupowałyście już a jesli tak to gdzie?
W UK jest ona nie do kupienia.Prosiłam mamę żeby mi kupiła w Polsce ale nie może jej nigdzie znaleźć.Pytała w aptekach ale nigdzie nie ma:-(

Ja kupiłam w Poznaniu w Starym Browarze za 2,50, jesli chcesz to moge Ci kupic i przeslac!
 
Misiówka - pogięło to chyba wyjątkowo delikatnie powiedziane.. Dwie położne założyły sobie w szpitalu szkołę rodzenia i biznes na tym robią :wściekła/y: W poprzedniej ciąży ze dwa spotkania zaliczyliśmy no i mógł być poród rodzinny, ale teraz dają jakieś idiotyczne świadectwa ukończenia i podobno bez tego ani rusz :wściekła/y: I teraz właściwie kombinuję, co zrobić w razie gdyby mojego nie wpuścili na porodówkę... Zwłaszcza jak człowiek słyszy jak potrafią potraktować kobietę, przy której podczas porodu nie ma nikogo bliskiego...

Nie ma przepisów, które to regulują, ale szpitale ustalają sobie wewnętrzny regulamin i niestety mają prawo go egzekwować (np. w jednym szpitalu trzeba zakupić dla męża specjalne ubranie do porodu, a w innym nie, itp.). W moim szpitalu też wymagają szkoły rodzenia do porodu rodzinnego, ale nie trzeba mieć żadnego świadectwa ukończenia, tylko wystarczy wpis w karcie ciąży (poród rodzinny - może to wpisać także ginekolog). No i przy drugim porodzie oczywiście nikt już nie wymaga aby drugi raz robić szkołę - to absurdalne!


Dziewczyny ja jeszcze raz powrócę do tematu herbatki z liści malin.
Czy kupowałyście już a jesli tak to gdzie?
W UK jest ona nie do kupienia.Prosiłam mamę żeby mi kupiła w Polsce ale nie może jej nigdzie znaleźć.Pytała w aptekach ale nigdzie nie ma:-(

Liście malin można kupić w każdym sklepie zielarskim lub ze zdrową żywnością oraz w niektórych aptekach.
Tu jest lista aptek zielarskich w całej PL:
Zioła i leki ziołowe - Herbapol Wrocław S.A, zioła, leki ziołowe, żylaki, hemoroidy, zaparcia, ziołolecznictwo, leki naturalne, wzdęcia, niestrawność
a tu możesz kupić przez internet:
Liście malin - Zuzala 100g - 3.80PLN : aMustela, Sklep Internetowy
 
reklama
ja juz pisalam na glownym o tym ale nikt nic nie napisal. Kupilam liscie malin a tam na paczce napisane ze zastosowanie do kapieli relaksacyjnych i sposob przygotowania opisany na wanne. Jak ja mam ja robic do picia?
 
Do góry