reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

Hej. Byłam dziś ponownie u ginekologa (innego niż ostatnio, żeby nie robić sobie nadziej na ciążę). Dodatkowo plamię nadal dzis jest 10 dzien, a test pokazał jedną kreskę wiem że to nadal może być za wczesnie na test wiec dlatego poszłam do gina, A ten powiedział mi całkiem co innego jak jego poprzedniczka ( wtedy dowiedziałam się, że jestem już po owulacji i że sluzówka jest dość duża i ona jest raczej na tak, że się udało ale trzeba poczekać żeby coś zauważyła). Dzisiaj ginekolog powiedział, że plamię dlatego że ten cykl był bezowulacyjny przepisał mi duphaston 2 razy dziennie przez 5 dni, żeby zakończyć już ten cykl. I mam 3 miesiące na zajście a potem zobaczymy co będzie. Ale ja juz zgłupiałam nie wiem czy dobrze zrobiłam idac do kolejnego ginekologa bo sama nie wiem kto miał racje.
 
reklama
A ja mam może głupie pytanie, ale większość z Was ma tu ogromną wiedzę, czy można mieć śluz płodny a cykl mieć bezowulacyjny?
Z tego co wiem, ten śluz często potrafi być mylący z tego co się na czytałam. Moim zdaniem najlepiej to by test, plus temperatura, bo po samym śluzie często ciężko powiedzieć, mogę się mylić 🙈, ale z tego co się na czytałam, takie wnioski wciągłam, więc odpowiadając bym powiedziała, że może tak być, że wydaje się płodny, a jednak owulacji nie ma, ale to moje zdanie.
 
Hej. Byłam dziś ponownie u ginekologa (innego niż ostatnio, żeby nie robić sobie nadziej na ciążę). Dodatkowo plamię nadal dzis jest 10 dzien, a test pokazał jedną kreskę wiem że to nadal może być za wczesnie na test wiec dlatego poszłam do gina, A ten powiedział mi całkiem co innego jak jego poprzedniczka ( wtedy dowiedziałam się, że jestem już po owulacji i że sluzówka jest dość duża i ona jest raczej na tak, że się udało ale trzeba poczekać żeby coś zauważyła). Dzisiaj ginekolog powiedział, że plamię dlatego że ten cykl był bezowulacyjny przepisał mi duphaston 2 razy dziennie przez 5 dni, żeby zakończyć już ten cykl. I mam 3 miesiące na zajście a potem zobaczymy co będzie. Ale ja juz zgłupiałam nie wiem czy dobrze zrobiłam idac do kolejnego ginekologa bo sama nie wiem kto miał racje.

Może być też tak, że to ciąża biochemiczna. Ogólnie tak jak pisałam o sobie (było długo więc mogłaś nie czytać) to ja uważam, że odstawienie duphastonu zdrowej ciąży nie zaszkodzi. Ale musisz mieć świadomość, że jeżeli to ciąża, albo nie daj bób ciąża pozamaciczna to sobie możesz zrobić kuku tym sztucznym progesteronem,

Według mnie powinnaś zrobić betę by mieć 100% pewności, że żadnej ciąży nie ma

Ja miałam chyba 3mm endometrium (do ciąży potrzebne jest tak z min. 8mm), w jajnikach czysto, progesteron 1ng - a ciąża była oczywiście pozamaciczna. Gdyby nie beta w życiu bym się o tym nie dowiedziała i dziś leżałabym już pewnie w ziemi zamiast tu sobie pisać z nad kawy
 
Hej. Byłam dziś ponownie u ginekologa (innego niż ostatnio, żeby nie robić sobie nadziej na ciążę). Dodatkowo plamię nadal dzis jest 10 dzien, a test pokazał jedną kreskę wiem że to nadal może być za wczesnie na test wiec dlatego poszłam do gina, A ten powiedział mi całkiem co innego jak jego poprzedniczka ( wtedy dowiedziałam się, że jestem już po owulacji i że sluzówka jest dość duża i ona jest raczej na tak, że się udało ale trzeba poczekać żeby coś zauważyła). Dzisiaj ginekolog powiedział, że plamię dlatego że ten cykl był bezowulacyjny przepisał mi duphaston 2 razy dziennie przez 5 dni, żeby zakończyć już ten cykl. I mam 3 miesiące na zajście a potem zobaczymy co będzie. Ale ja juz zgłupiałam nie wiem czy dobrze zrobiłam idac do kolejnego ginekologa bo sama nie wiem kto miał racje.
Hej, przykro mi, ze wizyta zamiast coś wnieść, dodała tylko problemów. Wg mnie powinnaś zrobić betę. Będziesz wiedziała jasno na czym stoisz.
A tak z innej strony, to przeraża mnie ta skrajność u lekarzy. Wiem, ze wizyty były na innym etapie cyklu, ale jedna lekarka praktycznie gratuluje Ci ciąży (ciekawe na jakiej podstawie), a po kilku dniach kolejny lekarz sugeruje nie tylko brak ciąży, co cykl bezowulacyjny. Serio, czasy diagnoz „na oko” powinny już dawno minąć, bo jest sporo badań, które określoną sytuacje.
Trzymam kciuki za rozwój sytuacji i rozważ sobie na spokojnie betę, bo ona da odpowiedz :)
 
Hej, przykro mi, ze wizyta zamiast coś wnieść, dodała tylko problemów. Wg mnie powinnaś zrobić betę. Będziesz wiedziała jasno na czym stoisz.
A tak z innej strony, to przeraża mnie ta skrajność u lekarzy. Wiem, ze wizyty były na innym etapie cyklu, ale jedna lekarka praktycznie gratuluje Ci ciąży (ciekawe na jakiej podstawie), a po kilku dniach kolejny lekarz sugeruje nie tylko brak ciąży, co cykl bezowulacyjny. Serio, czasy diagnoz „na oko” powinny już dawno minąć, bo jest sporo badań, które określoną sytuacje.
Trzymam kciuki za rozwój sytuacji i rozważ sobie na spokojnie betę, bo ona da odpowiedz :)
Naprawdę mnie zaskakuje ta skrajność u lekarzy. Z jednej skrajności w drugą, aż tak. Powiem szczerze, że sama bym nie wiedziała co myśleć na Twoim miejscu, zapewne pokusiłabym się na betę żeby mieć pewność.
 
Nie owulacja późna jest niedobra a późna implantacja :)
A dlaczego ma być problem z owulacja?
Późna owulacja oznacza tyle, że teoretycznie będzie krótszy cykl albo krótka II faza cyklu, nie wiem co to oznacza bo nie miałam z tym problemu.
Pozna owulacja oznacza dłuższy cykl a nie krótszy... faza lutealna jest stała. Jeśli np owulacja wystąpi w 25dc a ktoś ma 15 dniową fazę lutealną to cykl bedzoe trwał 40 dni. Jeśli owu wystąpi w 15 dc to cykl będzie miał 30 dni przy 15dniowej fazie lutealnej
 
reklama
Hej. Byłam dziś ponownie u ginekologa (innego niż ostatnio, żeby nie robić sobie nadziej na ciążę). Dodatkowo plamię nadal dzis jest 10 dzien, a test pokazał jedną kreskę wiem że to nadal może być za wczesnie na test wiec dlatego poszłam do gina, A ten powiedział mi całkiem co innego jak jego poprzedniczka ( wtedy dowiedziałam się, że jestem już po owulacji i że sluzówka jest dość duża i ona jest raczej na tak, że się udało ale trzeba poczekać żeby coś zauważyła). Dzisiaj ginekolog powiedział, że plamię dlatego że ten cykl był bezowulacyjny przepisał mi duphaston 2 razy dziennie przez 5 dni, żeby zakończyć już ten cykl. I mam 3 miesiące na zajście a potem zobaczymy co będzie. Ale ja juz zgłupiałam nie wiem czy dobrze zrobiłam idac do kolejnego ginekologa bo sama nie wiem kto miał racje.
Przykro mi, ze tak wyszło. Lekarza jak widać mogą mieć różne wersje. Jednak jakoś dziwne, ze po samej śluzówce lekarz stwierdził ciążę. O owulacji świadczy grube endometrium i obecność ciałka żółtego.
 
Do góry