reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

reklama
Nie no w tym miesiącu to już musi być wysyp kresek :p nie ma bata
Ja miałam tak ch**owy dzień, ze serio rozważam zrobienie tego testu jednak jeszcze dzisiaj wieczorem, taka kumulacja spier***enia, że kosmos musi to wyrównać. Więc może jeszcze będę ostatnią czerwcowa kreską 😎
A tak w ogóle jest sens robienia wieczorem jak wczoraj blado?
 
Ja miałam tak ch**owy dzień, ze serio rozważam zrobienie tego testu jednak jeszcze dzisiaj wieczorem, taka kumulacja spier***enia, że kosmos musi to wyrównać. Więc może jeszcze będę ostatnią czerwcowa kreską 😎
A tak w ogóle jest sens robienia wieczorem jak wczoraj blado?

Próbować zawsze można :D
 
Siemka dziołszęta!
Ostatnio nie mam czasu, muszę potem nadrabiać kilkadziesiąt stron, malpy jedne! ❤️🙈😂
Widziałam fajna dyskusje na temat KK. Byl u nas jeden ksiądz, którym mam nawet zdj z komunii, który podczas posługi się zakochał i odszedł. Ozenil się, ma dzieci i cała rodzina jest mega wierzącą. Posty na fb o Bogu na porządku dziennym, modlą się bardzo dużo itp. Mało tego, oni nadal ufają Bogu mimo, że ich pierwsze dziecko zmarło na białaczkę mając 3 lata. Minęło od tego czasu 10 lat, a oni nadal wrzucają na fb zdjęcia tego chłopca i piszą mega wzruszające posty, bardzo za nim tęsknią. Powstała nawet książka o tym. I czy ten ksiądz, który postąpił uczciwie, nie miał kochanki na boku, dalej emanuje wiara na zostać potępiony przez Boga, bo KK ma durne przepisy? Nie kumam tego
A tak poza tym to u nas w parafii są spoko księża, protokół malzenski pisaliśmy 2 h, strasznie szczegółowo, wiedzą, że jestem po rozwodzie cywilnym, mam dziecko z poprzednim mężem i że mieszkam z narzeczonym 1,5 roku. Nikt się o nic nie przyczepił, nie pytał, nie miał pretensji. Tylko dali uwagę, że przed ślubem mamy przystąpić do 1 spowiedzi zamiast dwóch, bo mieszkamy razem i żebyśmy nie nagrzeszyli xD także nie ma co generalizować, choć ogólnie mega potępiam to, co się dzieje aktualnie w kościele. A Rydzyk powinien iść do piekła
Dobrze, że tak się ułożyło z Waszym ślubem :-)
Moja mama miała przyjaciółkę, która wyszła za byłego księdza. Tzn. porzucił sutannę dla tej kobiety. Mieli dwójkę dzieci, byli szczęśliwi... ale np. on nie powiedział swojej rodzinie, mieszkającej daleko, że w ogóle porzucił kapłaństwo! Nigdy nie poznali jego żony i dzieci!
 
reklama
Do góry