🌞 W lipcu staraczki upałom się nie dają i dwie kreski na testach mają 🤰

[LadyCaro]

Taki na poważnie pierwszy zobaczymy jak to będzie, bardzo dużo tu się uczę. Chyba nie spodziewałam się tez ile par długo stara się, jak się stara itd.
Jakkolwiek małostkowo to zabrzmi, to jestem zachwycona ta społecznością, gdzie można się wyżalić, poradzić, pogadać. Za wszystkie mocno trzymam kciuki, musi się udać

ja na forum jestem już kawał czasu i powiem Ci, że większosć dziewczyn, które tu spotykam po prostu prędzej czy później zachodzi w te ciaże. Takich weteranek co prawde jest tu kilka, ale jednak znaczna większość mniej lub bardziej sprawnie doczekuje kresek w rozsądnym czasie

 

[Rosse94]

Cześć wszystkim! Witam w 1dc i jednocześnie żegnam się z Wami i lipcowymi kreskami! Nie wiem, czy dociera do mnie to, że właściwie żegnam się również z naturalnymi staraniami... . Dotarłam do tego etapu, że pozostaje już tylko jedno rozwiązanie (IVF), i to cudowne mieć to jeszcze PRZED sobą - bo to oznacza, że jest jeszcze jakaś szansa. Przede mną więc jeszcze parę tygodni wiary i nadziei, po których albo będzie dobrze, albo przynajmniej będę wiedziała lepiej, jaka jest nasza sytuacja.
Życzę Wam wszystkim wspaniałych, prawdziwych ;-) dwóch kresek, super wzrastających bet i niezbyt długiego czekania! Wiem, że dla wielu z Was IVF wydaje się czymś niewyobrażalnym i być może smutnym... też kiedyś byłam na innym etapie ;-) Teraz traktuję to przede wszystkim jaką wspaniałą szansę, a nie tragedię niemożliwości naturalnego poczęcia. Za Was trzymam w każdym razie kciuki za to, by wszystko potoczyło się po Waszej myśli i zgodnie z Waszymi pragnieniami!
Będę Was podglądać z innych wątków;-)

Zawsze możesz zostać, też nie testuje a tu jestem u nas zapewne też będzie IVF, ale nie nastawiam się, że uda nam się w tym roku
Ale tobie życzę, żeby udało się wszystko jak najszybciej

 

[Madame JS]

Ładne? Perfekcyjne! Chyba dlatego tez ta frustracja rośnie by my serio nie mamy dużych problemów (jesteśmy przebadani z góry na dół więc wiem to na pewno).

Hej! My też niby jesteśmy przebadani, ale wiem, że nie z góry na dół i w 100% tak jak w Polsce. Nie mamy zbadanej immunologii, nie robiłam krzywej. Jest badanie nasienia, badania hormonalne, drożność, kariotypy - na tym kończy się diagnostyka. Teoretycznie wszystko jest OK oprócz podejrzanego jajowodu. Więc pozostaje mi jedynie czekać na punkcję i dowiedzieć się, czy zaposiadam jakiekolwiek komórki, i czy zechcą utworzyć zarodek...

 

[schatzi]

Dziewczyny jak oceniacie wiarygodność testów facelle? Wzięłam jeden z ciekawości, jak robiłam zakupy w ubiegłym tygodniu.
Jutro mam termin spodziewanej @, w piątek beta 0,9, dzisiaj zrobiłam test, żeby w sumie wykorzystać go.
A moim oczom ukazała się kreseczka nie miałam już sisi, żeby sprawdzić na pinku. Nie za bardzo wiem co o tym myśleć, zaluje teraz ze nie zrobiłam akurat ten test

 

[Paw2021]

Dziewczyny jak oceniacie wiarygodność testów facelle? Wzięłam jeden z ciekawości, jak robiłam zakupy w ubiegłym tygodniu.
Jutro mam termin spodziewanej @, w piątek beta 0,9, dzisiaj zrobiłam test, żeby w sumie wykorzystać go.
A moim oczom ukazała się kreseczka nie miałam już sisi, żeby sprawdzić na pinku. Nie za bardzo wiem co o tym myśleć, zaluje teraz ze nie zrobiłam akurat ten test

Idź nie betę :-) wyglada ze rośnie ;-)

 

[schatzi]

Idź nie betę :-) wyglada ze rośnie ;-)

Jutro rano pójdę. Pracuje w szpitalu i jutro ma być pielęgniarka, która super krew pobiera. Po piątkowym pobraniu na mieście do teraz boli mnie ręka z drugiej strony wolałabym, żeby absolutnie nikt nic nie wiedział.
Mam mętlik w głowie, podobno te testy pokazuja kreski nawet jak nie ma ciąży dlatego pytam tez o Wasze doświadczenia. Poza tym, czuje się typowo na okres, wiec mocno nie będę zaskoczona jak jutro dostanę. Jakoś mi emocje opadły chyba i zeszłam na ziemie

 

[Paw2021]

Jutro rano pójdę. Pracuje w szpitalu i jutro ma być pielęgniarka, która super krew pobiera. Po piątkowym pobraniu na mieście do teraz boli mnie ręka z drugiej strony wolałabym, żeby absolutnie nikt nic nie wiedział.
Mam mętlik w głowie, podobno te testy pokazuja kreski nawet jak nie ma ciąży dlatego pytam tez o Wasze doświadczenia. Poza tym, czuje się typowo na okres, wiec mocno nie będę zaskoczona jak jutro dostanę. Jakoś mi emocje opadły chyba i zeszłam na ziemie

Weź jeszcze jakiś test na trasie z pracy do domu ja bym nie wytrzymała

 

[Madh gosc]

Hej! My też niby jesteśmy przebadani, ale wiem, że nie z góry na dół i w 100% tak jak w Polsce. Nie mamy zbadanej immunologii, nie robiłam krzywej. Jest badanie nasienia, badania hormonalne, drożność, kariotypy - na tym kończy się diagnostyka. Teoretycznie wszystko jest OK oprócz podejrzanego jajowodu. Więc pozostaje mi jedynie czekać na punkcję i dowiedzieć się, czy zaposiadam jakiekolwiek komórki, i czy zechcą utworzyć zarodek...

Za 2 miesiące mam w planach dołączyć na Twoją ścieżkę i szczerze mówiąc ta myśl przynosi mi dużą ulgę, bo może przez in vitro wreszcie się uda. A tymczasem trzymam kciuki za Ciebie!

 

[schatzi]

Weź jeszcze jakiś test na trasie z pracy do domu ja bym nie wytrzymała

Chyba muszę wytrzymać, bo w najbliższej aptece pracuje moja koleżanka i na bank bym na nią trafiła

 

[olka11135]

Dziewczyny jak oceniacie wiarygodność testów facelle? Wzięłam jeden z ciekawości, jak robiłam zakupy w ubiegłym tygodniu.
Jutro mam termin spodziewanej @, w piątek beta 0,9, dzisiaj zrobiłam test, żeby w sumie wykorzystać go.
A moim oczom ukazała się kreseczka nie miałam już sisi, żeby sprawdzić na pinku. Nie za bardzo wiem co o tym myśleć, zaluje teraz ze nie zrobiłam akurat ten test

Nie nastawiałabym się niestety