☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

[Ann2907]

A w jaki sposób umawiacie się na te wizyty kwalifikacyjne do ivf? Zadzwoniłam do kliniki jeszcze w maju, zapisałam się normalnie na pierwszą konsultację w klinice (odpłatna) i musiałam też zrobić badania odpłatne. Z racji, że jesteśmy otwarci na ivf lepiej byłoby skorzystać z dofinansowania. Myślicie że jak już zaczęliśmy się płatne leczyć to jak coś to będziemy mogli skorzystać z dofinansowania? Czy może trzeba jakąś inną ścieżką iść i właśnie zapisywać się na konsultacje kwalifikujące?

 

[fckathy]

A w jaki sposób umawiacie się na te wizyty kwalifikacyjne do ivf? Zadzwoniłam do kliniki jeszcze w maju, zapisałam się normalnie na pierwszą konsultację w klinice (odpłatna) i musiałam też zrobić badania odpłatne. Z racji, że jesteśmy otwarci na ivf lepiej byłoby skorzystać z dofinansowania. Myślicie że jak już zaczęliśmy się płatne leczyć to jak coś to będziemy mogli skorzystać z dofinansowania? Czy może trzeba jakąś inną ścieżką iść i właśnie zapisywać się na konsultacje kwalifikujące?

na pewno będziecie mogli. Zadzwon do swojej kliniki i powiedz, ze zaczęliście program komercyjnie, ale chcecie się przerzucić na dofinansowanie rządowe i jakie są w związku z tym kolejne kroki. Bo rozumiem, ze Wasza placówka jest w programie?

 

[mammania]

Cześć wszystkim
@penguinlicious mogę prosić o wpisanie na ławeczkę?
Po poronieniu czekam na nowy cykl, więc w tym miesiącu bez starań i bez testowania.
A chcę na legalu czytać Wasze posty i w razie co trochę Was podpytać bo nie wiem co robić dalej..

Bardzo mi przykro, że tak szybko musiałaś tu wrócić oby nie na długo!

 

[Bambi199027]

Kojarzę Cię z Grudniowek? Ja też tam byłam… też poronienie. Widzę, że jedziemy na jednym wózku… tzn. siedzimy sobie na jednej ławeczce. Razem raźniej…

jestem też z Wami. Też byłam na grudniowkach

 

[amusedxxx]

Super wieści! Chociaż trzymam kciuki, żeby już ta miesiączka nie przyszła

przyjdzie bo się nie staraliśmy w tym cyklu

 

[amusedxxx]

A w jaki sposób umawiacie się na te wizyty kwalifikacyjne do ivf? Zadzwoniłam do kliniki jeszcze w maju, zapisałam się normalnie na pierwszą konsultację w klinice (odpłatna) i musiałam też zrobić badania odpłatne. Z racji, że jesteśmy otwarci na ivf lepiej byłoby skorzystać z dofinansowania. Myślicie że jak już zaczęliśmy się płatne leczyć to jak coś to będziemy mogli skorzystać z dofinansowania? Czy może trzeba jakąś inną ścieżką iść i właśnie zapisywać się na konsultacje kwalifikujące?

Zadzwoń i powiedz że chcesz się umówić na kwalifikacje do programu rządowego

 

[Olcia2052]

Hej dziewczyny ja czekam już drugi tydzień na wynik wymazu m.in na tą nieszczęsną chlamydię. Jestem bardzo ciekawa wyniku. Biorę Omega EPa i czerwoną koniczynę. Czuję się bardzo dobrze. Zobaczymy ja teraz starania pójdą

 

[Ann2907]

A w jaki sposób umawiacie się na te wizyty kwalifikacyjne do ivf? Zadzwoniłam do kliniki jeszcze w maju, zapisałam się normalnie na pierwszą konsultację w klinice (odpłatna) i musiałam też zrobić badania odpłatne. Z racji, że jesteśmy otwarci na ivf lepiej byłoby skorzystać z dofinansowania. Myślicie że jak już zaczęliśmy się płatne leczyć to jak coś to będziemy mogli skorzystać z dofinansowania? Czy może trzeba jakąś inną ścieżką iść i właśnie zapisywać się na konsultacje kwalifikujące?

Jest! Super dziękuję w pt mamy odpłata wizytę, więc chyba już pójdziemy. Wyniki jednak dobre, a te co były źle się poprawiły, więc zobaczymy czy od razu będą ivf zalecać i od razu podpytamy jak ogarnąć to by jednak płacić jak najmniej

 

[amusedxxx]

Jest! Super dziękuję w pt mamy odpłata wizytę, więc chyba już pójdziemy. Wyniki jednak dobre, a te co były źle się poprawiły, więc zobaczymy czy od razu będą ivf zalecać i od razu podpytamy jak ogarnąć to by jednak płacić jak najmniej

Pytanie jak długo się staracie i jaką diagnostykę macie już za sobą możesz od razu zapytać na wizycie piątkowej czy wg lekarza kwalifikujecie się juz

 

[Bambi199027]

Jak mam to rozumieć ?

Czy wynik poszedł jakas wersja elektroniczna czy tu coś pisze a ja nie czaje