reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞🌻🌼 W ciepłym sierpniu testujemy, dwóch kresek ⏸️ na teście wypatrujemy 🐞🐝

reklama
Dziewczyny mega się stresuje. W pon idę na badania lekarskie i wracam po 2 latach do pracy... pracy w której zostałam w czasie macierzyńskiego zdegradowana i wczoraj miałam jakieś zaćmienie umysłu i podpisałam porozumienie mega niekorzystne. Nie sprawdziłam jaka miałam stawkę przed wychowawczym i klops bo teraz dali mi dużo mniej. Jutro idę próbować to odkręcić ale czuję że się nie da sie już ... żoładek mi zżera stres.
Trzymajcie kciuki
To w ogóle legalne? Po skończonym urlopie wraca się na to samo stanowisko lub podobne(jeśli go już nie ma przykładowo)
 
Pytanie do dziewczyn biorących inozytol - czy wyrównał/skrócił wam trochę cykle? Jeśli tak, to jaki konkretnie bierzecie?

Ja teraz nastawiam się znów na cykl 40-dniowy a przy staraniach to wcale mi to nie odpowiada…
Ja biorę 1000mg inozytolu dziennie, trzeci albo czwarty miesiąc z rzędu, mieszanka myo i d-chiro w stosunku 40:1. I nie zauważyłam, żeby jakkolwiek wpłynął na długość cyklu 🤷🏻‍♀
U mnie też się zapowiada ok. 40-dniowy, ale mam potwierdzenie z USG, że jest bezowulacyjny. Mimo to nie dostałam progesteronu i zostaje mi czekać 😓
A powiedzcie, czy macie jakieś słowa, których bardzo nie lubicie i ciężko Wam je wypowiadać bo czujecie cringe? 😅
U mnie to są PIENIĄŻKI
Mnie strasznie irytuje jak ktoś zamiast „bynajmniej” mówi „przynajmniej”! Albo „w każdym bądź razie” (zamiast „w każdym razie” albo „bądź co bądź”). Ale ja generalnie jestem dość wyczulona na błędy językowe 🙈
a jak u Was z krokami? Zwracacie uwagę ile robicie w ciagu dnia? Macie jakieś cele?
Ja staram się robić mimum 8k dziennie, w tygodniu mi się udaje, w weekendy różne :D
Ja zwracam uwagę codziennie i teoretycznie moim celem (wyznaczonym przez lekarza 🙈) jest 10tys dziennie. Tyle że przy pracy zdalnej ciężko o taki wynik 🫣 Dlatego staram się, żeby codziennie, nawet jak siedzę w domu, było takie bezwzględne minimum, czyli 5tys. Ale wiem, że to mało…
Ja nie potrafię u siebie znaleźć nic w czym jestem tak naprawdę dobra.. zawsze tak miałam 🤷
Też mnie irytuje trochę jak małżeństwo które ma dzieci zamiast żona czy mąż mówią do siebie mamusi czy tatusiu. No kurde przecież to dziwne.
A co do kroków to dużo chodzę w ciągu dnia, bo pracuje w ogrodnictwie, więc na pewno sporo ich robię.
Mi pasowało by przytyć, bo zaczęłam chudnąć ostatnio i wpadnę zaraz w niedowagę.. ehh 🫣
Ja mam tak samo. Też zawsze ciężko było mi zauważać u siebie mocne strony. Jak chodziłam do szkoły, to zawsze mi mówiono że mam bardzo staranny charakter pisma, więc jak ktoś musiał pożyczyć zeszyty, żeby przepisać po nieobecności, to do mnie 😝 Tak samo jak trzeba było coś więcej na tablicy pisać, to też ja byłam najczęściej proszona. Mam też pamięć do dat. Często jak słyszę jakąś datę, to potrafię do niej przypisać jakieś wydarzenie (niekoniecznie ze swojego życia) albo powiedzieć coś w stylu „O! To 3 dni przed moimi urodzinami” albo „To równy miesiąc po <czymś tam>” 😝

Ja też muszę przytyć, a mimo to @mammania mnie wrzuciła do grupy motywującej 😆 Dołącz, to nie będę sama 😅
Dziewczyny mega się stresuje. W pon idę na badania lekarskie i wracam po 2 latach do pracy... pracy w której zostałam w czasie macierzyńskiego zdegradowana i wczoraj miałam jakieś zaćmienie umysłu i podpisałam porozumienie mega niekorzystne. Nie sprawdziłam jaka miałam stawkę przed wychowawczym i klops bo teraz dali mi dużo mniej. Jutro idę próbować to odkręcić ale czuję że się nie da sie już ... żoładek mi zżera stres.
Trzymajcie kciuki
Trzymam kciuki!!
 
To w ogóle legalne? Po skończonym urlopie wraca się na to samo stanowisko lub podobne(jeśli go już nie ma przykładowo)
W teorii nie. Ale pewnie domyślali się, że nie będą chciala iść do sądu bo po 1sze z małym dzieckiem (i planując kolejne) nie będę chciała szukać nowej pracy, a po 2 mój mąż pracuje w tej samej firmie na wysokim stanowisku. Wprawdzie mój mąż wręcz mnie namawiał żeby pójść do sądu, ale ja psychicznie nie dałabym rady.
 
W teorii nie. Ale pewnie domyślali się, że nie będą chciala iść do sądu bo po 1sze z małym dzieckiem (i planując kolejne) nie będę chciała szukać nowej pracy, a po 2 mój mąż pracuje w tej samej firmie na wysokim stanowisku. Wprawdzie mój mąż wręcz mnie namawiał żeby pójść do sądu, ale ja psychicznie nie dałabym rady.
To jedna z podstawowych gwarancji urlopu macierzyńskiego - wracasz na stanowisko nie gorsze niż zajmowałaś przed urlopem. Nie trzeba od razu straszyć sądem, ale ja skonsultowałabym się z przełożonym/kadrami, na jakiej podstawie ta zmiana.
 

Załączniki

  • IMG_20240802_074921.jpg
    IMG_20240802_074921.jpg
    112,6 KB · Wyświetleń: 45
Pytanie do dziewczyn biorących inozytol - czy wyrównał/skrócił wam trochę cykle? Jeśli tak, to jaki konkretnie bierzecie?

Ja teraz nastawiam się znów na cykl 40-dniowy a przy staraniach to wcale mi to nie odpowiada…
Mi jak biorę to skraca- o jakieś 2, 3 dni szybciej owulacja. Biorę firmy Swanson 650mg, 3 kapsułki dziennie.
 
reklama
Do góry