mycha12
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2006
- Postów
- 2 850
No witam i juz mówię! 
Wczoraj już nic nie pisałam bo wróciliśmy bardzo późno bo ok 22.00 oczywiście czekanie w poczekalni itd. bo samo USG trwało moze 15 min. Szok prawda? Myślałam że będzie to trwało ok 30-45 min a tu proszę. Płytki mi nie nagrali bo mieli inny sprzęt.
Na dzień dobry lekarz stwierdził że chyba jeszcze jest za wcześnie żeby zdrobić dokładne badanie i zrobił je w takim tempie expresowym że po prostu szok.
Dobrze że mąż został na USG bo dzięki temu mógł coś zobaczyć. Przynajmniej widział więcej niż ja. Lekarz cały czas coś przyciskał liczył a potem obrócił na chwiilę do mnie monitor i powiedział tu są rączki tu nóżki tu głowa wszystko jest ok. Dziękuję!
Byłam w szoku. Ja myślałam że pooglądam sobie dzidzi na spokojnie a tu wielkie g.....
Powiedział jedynie że i tak trzeba to badanie powtórzyć ok 20 tygodnia i też tak zrobię ale już nie pozwolę na to żeby zrobił to tak jak wczoraj.
Narazie wiem tyle że dziecko nie znajduje się w kategorii zwiększonego ryzyka (badanie w kierunku zespołu Downa) więc to bardzo dobra wiadomość i narazie twierdzi że jest wszystko OK, ale badanie trzeba powtórzyć.'
No i to tyle ! Rozpisałam się jak nigdy ale jestem bardzo zła !
CLEO a jak u ciebie gdzie towja relacja
Wczoraj już nic nie pisałam bo wróciliśmy bardzo późno bo ok 22.00 oczywiście czekanie w poczekalni itd. bo samo USG trwało moze 15 min. Szok prawda? Myślałam że będzie to trwało ok 30-45 min a tu proszę. Płytki mi nie nagrali bo mieli inny sprzęt.
Na dzień dobry lekarz stwierdził że chyba jeszcze jest za wcześnie żeby zdrobić dokładne badanie i zrobił je w takim tempie expresowym że po prostu szok.
Dobrze że mąż został na USG bo dzięki temu mógł coś zobaczyć. Przynajmniej widział więcej niż ja. Lekarz cały czas coś przyciskał liczył a potem obrócił na chwiilę do mnie monitor i powiedział tu są rączki tu nóżki tu głowa wszystko jest ok. Dziękuję!
Byłam w szoku. Ja myślałam że pooglądam sobie dzidzi na spokojnie a tu wielkie g.....
Powiedział jedynie że i tak trzeba to badanie powtórzyć ok 20 tygodnia i też tak zrobię ale już nie pozwolę na to żeby zrobił to tak jak wczoraj.
Narazie wiem tyle że dziecko nie znajduje się w kategorii zwiększonego ryzyka (badanie w kierunku zespołu Downa) więc to bardzo dobra wiadomość i narazie twierdzi że jest wszystko OK, ale badanie trzeba powtórzyć.'
No i to tyle ! Rozpisałam się jak nigdy ale jestem bardzo zła !
CLEO a jak u ciebie gdzie towja relacja