reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ulubiona pozycja ;-)

Moje ulubione to jeździec, odwrócona (ja na górze, przytuleni do siebie) i klasyczna ale z nóżkami wysoko zarzuconymi na kochanka. :p Niestety te dwie ostatnie przy sporym brzuszku niemożliwe do realizacji. Pozostaje od tyłu i jeździec (tę mąż uwielbia ze względu na widok piersi).
 
reklama
Ostatnio zabiłabym za każdą pozycję byle dotyczyła seksu.
Ale powiedzmy, że klasyczna z nóżkami na ramionach męża, no i (nie będę orginalna) od tyły.
Lubię czuć "wsparcie" męża nawet w łóżku.
;D ;D :D :D
 
cytrynka pisze:
Moje ulubione to jeździec, odwrócona (ja na górze, przytuleni do siebie) i klasyczna ale z nóżkami wysoko zarzuconymi na kochanka. :p Niestety te dwie ostatnie przy sporym brzuszku niemożliwe do realizacji. Pozostaje od tyłu i jeździec (tę mąż uwielbia ze względu na widok piersi).

No no Cytrynka i kochanek i mąż, ale czy naraz?
 
Paulino, przykro mi że twój mąż nie jest jednocześnie twoim kochankiem i musisz korzystać z usług zewnętrznych poddostawców.
 
cytrynka pisze:
Paulino, przykro mi że twój mąż nie jest jednocześnie twoim kochankiem i musisz korzystać z usług zewnętrznych poddostawców.

Ciekawa jestem gdzie to znalazlas?? bo jakos sobie nie przypominam  ???
Na boku to raczej ty masz jakies braki skoro siedzisz tylko na "intymnej" czesci forum  :p a kto co uzywa to zacznij od siebie ...sama o tym pisalas: https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,176.315.html
 
czepiacie sie szczegolu ... a chyba nie o to chodzi co ???

kochanek - maz - razem tzn 2 w 1 (maz jest kochankiem itp.) czy tez kochanek to kochanek a maz to maz - to kazdego prywatna sprawa :p
 
Zgadzam sie z Toba tuska, ale osoba cytrynki juz od dawna sie czepia wielu osoba w slowach a ja jakos nie moglam sie powstrzymac by raz i jej sie przyczepic.......Doslownie prowokujaca cytrynaaa
 
no właśnie Tuśka dobrze mówi . ale jak widać niektóre osoby to szukają jakieś kłótni chyba
 
reklama
Tuśka od małego siedziała w domku i oglądała reklamy - wie że może być coś "2 w 1" a PaulinaAnna zamiast siedzieć grzecznie przed TV to tylko podwórko, podwórko i zabawy w doktora po krzakach. No i jest rezultat. :p
 
Do góry