reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pozycja dziecka w brzuchu

reklama
Nie wiem czy to o lekarzy chodzi... W sumie którego ginekologa nie pytałam, to ich żony miały cc 🤷‍♀️
Ja zupełnie nie rozumiem tej nagonki na sn :(

Ja miałam cc i sn - i rozumiem czemu preferuje się sn. I nie znam osobiście lekarza, którego żona miała cc bez wskazań czy lekarki (bo chodzę też do wielu ginekolożek). Niemniej jednak po to są wskazania, żeby były one respektowane
 
Jestem z okolic Trójmiasta. Tutaj w pobliżu mamy tylko swissmed , koszt 9800zl.
Aż dziwi fakt że na prawie całą północ to jest jedyna prywatna porodówka, ale jakiś czas siedzę w temacie i nic innego nie udało mi się znaleźć. Dalej jest Warszawa, koszt jeszcze większy niż w Gdańsku -ok 12 tys.
W Białymstoku ceny są do przeżycia, tylko ta odległość mnie póki co blokuje, ale jeśli nie będę miała wyjścia...
@olka111 bardzo Ci dziękuję . Będę ich obdzwaniać. :)
 
Ja także mam za sobą zarówno cc i sn - i też preferują poród sn.
Ale to nie moja sprawa czy ktoś chce się poddać cc, skoro odczuwa taką potrzebę.
 
Ja w teorii rozumiem argumenty zwolenników SN i zdaję sobie sprawę, że większość kobiet wybiera taką formę, ale niestety ja do tej grupy nie należę, a na pewno żyłoby mi się aktualnie dużo lżej gdybym należała.
Każda z nas jest inna, I szkoda że nie możemy wybrać same co jest dla nas lepsze.
 
Nie wiem czy to o lekarzy chodzi... W sumie którego ginekologa nie pytałam, to ich żony miały cc 🤷‍♀️
Ja zupełnie nie rozumiem tej nagonki na sn :(
Ja również. Miałam sn i cc. Zdecydowanie wolę sn mimo, że cc bardzo dobrze zniosłam i po pionizacji śmiało sobie chodziłam i robiłam wszystko przy dziecku. Wolałam być w ruchu niż leżeć 😋
Jednak nóżkami do dołu rodzic nie chciała, niby przy 2 porodzie to nie jest wskazanie do cc, dobrze że mój lekarz prowadzący też wolał nie ryzykować takiego porodu.
 
Do góry