Dziś byłam u ginekologa na wizycie z usg. Z maluchem wszystko ok, waży 1800g, jest ułożony główką w dół, tak jak ostatnio.
A ja - co chyba dziwne- od jakichś dwóch tygodni czuję się świetnie - lepiej, niż przez cały pozostały okres ciąży. Tego się nie spodziewałam, bo każdy mi mówił, że im bardziej zaawansowana ciąża, tym gorzej będę się czuć
Wczoraj byłam za to u diabetologa, moja waga lekko w dół (dziś sprawdziłam w karcie ciąży, że wróciłam do wagi z 24 tc.) Insulinę mam już 4 razy dziennie i myślę, że z tymi dawkami i dietą powinno być ok, a gdyby nie było to mam do pani doktor od razu dzwonić i będzie mi dawki zmieniać. Powiedziała mi też, że gdybym zaczęła rodzić to mam jej od razu wysłać smsa to przyjdzie do mnie do szpitala
Mój Synuś też ciągle głowkowo był, zobaczymy teraz No i rozumiem lepsze samopoczucie, mam dokładnie to samo-choć powoli znów spada-niby trzeba polegiwać a ja bym sprzątała, spacerowała, robiła milion rzeczy jednocześnie byle właśnie nie bezczynnie odpoczywać Aj co się namęczyłam, żeby się nie przeforsować...zaczęłam wstawać razem z moim N po 6 rano żeby lepiej mi się zasypiało wieczorem ale nie bardzo działa