Styczniowe mamy 2025 👶👶

[Kociarka]

A ja mam takie pytanie kiedy macie zamiar rozglądać się za wózkami z zamiarem kupna? Bo ja tak sobie wyznaczyłam, że we wrześniu będziemy jeździć, ale nie wiem czy to trochę nie za wcześnie

Ja taki miałam Zamiar właśnie, wrzesień/ październik też nie ma co się za bardzo ociągać bo np zamówiłam kokon i rożek z 2 tygodnie temu i jeszcze nie wysłali bo to hand made i trochę to trwa. Gdybym się za to zabrała później to pewnie miałabym stresa

 

[papilot]

To rzeczywiście czas jednak zacząć poszukiwania. Przez 10 lat byłam nianią więc mam bardzo wysokie wymagania co do wózka

Przynajmniej wiesz na co zwracać uwagę bo ja jak poszłam do sklepu to wiedziałam tylko że chce aby mało miejsca po złożeniu zajmował kompletnie nie wiedziałam na co zwracać uwagę.

 

[kasi19]

Co do ruchów to ja też ich za bardzo nie czuje są dni że czuje bardziej a są takie że wogole i wogole w tej ciazy narazie nie mam jeszcze takiego apetytu jem normalnie ale brzuszek rośnie

 

[kasi19]

A jeśli chodzi o zakupy to musi mąż ze strychu znieść rzeczy po synku i zobaczę co się z nich nadaje przeszłam już na l 4 czekam aż młody pójdzie do przedszkola i się biorę za porządki i składaniu rzeczy myślę dużo żeby kupić używane

 

[Palinka13]

Ja tez po polowkowych zaczynam myslec nad wozkiem a mam 4 wrzesnia . Teraz jeszcze myslimy nad meblami do malego pokoju .. tyle tego, ze mam nadzieje, ze o niczym nie zapomne

 

[Akrada]

Witajcie, fajnie, że ktoś tu pisze. Ja wróciłam z wakacji. Jeszcze nie jestem ogarnięta.
Dziś cały dzień było pranie.

I mnie termin po nowym roku, ale że względu na cukrzycę ciążową straszą wcześniejszym rozwiązaniem.
Na razie chcę dotrwać do 9 miesiąca.

Teraz jestem w 22 tygodniu, od tygodnia czuję ruchy maleństwa.
Jestem już po połówkowych, synek pokazał w całej okazałości swoje klejnoty.
Zdrowy, wszystko w normie, waży już 460 gram.

 

[Akrada]

Co do wyprawki to mam już wózek, fotelik, matę, rożek, wanienkę, łóżeczko, ubranka, łóżeczko, odciagacz, kołyskę. He he, znaczy mam już wszystko
Na razie jest u rodziny, u nich wszystko kupowałam i zostawiłam. Gdzieś w listopadzie mój po to pojedzie.
Wolałam już mieć, bo później mogę nie mieć sił na bieganie za tym.
Postawiłam na wszystko używane, bo dziecko w ciągu pierwszych miesięcy szybko wyrasta.

 

[Akrada]

Ja jestem w 20+0 i wydaję mi się że czuję jakies ruchy w brzuchu dopiero od wczoraj. Jednak nie jestem pewna czy to na pewno ruchy malucha czy jelita też trochę panikuje, na dodatek mam wrażenie że brzuch mam mały w porównaniu ze zdjęciami dziewczyn. Czekam niecierpliwie na połówkowe

Ja też mam mały w porównaniu z innymi. Mowią, że często z dziewczynkami jest duży brzuch a chłopcy siedzą głębiej w miednicy. Czy to regula, na e wiem.

 

[Akrada]

Hej dziewczyny, nawet nie wiedziałam, że istnieje takie forum to jest świetna inicjatywa. Ale weszłam na fora bo chciałam Was zapytać czy miewacie może podobnie. Jestem trochę panikarą ze względu na krwiaka od 13+5 tygodnia i wiem że on nie daje bóli, bo lekarz mi powiedział, że krwiak nawet jak pęknie to nie boli. Jednak od dwóch dni co jakiś czas czuję kłucie w lewym boku jakby od pachwiny. Jest to takie ostre ukłucie i potem spokój. Teraz jestem 20+2, macie może podobnie? Nie raz też zauważyłam że jak młody się jakoś przekręci to też zakłuje.

Ja tak mam mniej więcej co półtora tysiąca, po tych bólach następuje widoczny wzrost brzuszka.

 

[Anetalol]

Witajcie, fajnie, że ktoś tu pisze. Ja wróciłam z wakacji. Jeszcze nie jestem ogarnięta.
Dziś cały dzień było pranie.

I mnie termin po nowym roku, ale że względu na cukrzycę ciążową straszą wcześniejszym rozwiązaniem.
Na razie chcę dotrwać do 9 miesiąca.

Teraz jestem w 22 tygodniu, od tygodnia czuję ruchy maleństwa.
Jestem już po połówkowych, synek pokazał w całej okazałości swoje klejnoty.
Zdrowy, wszystko w normie, waży już 460 gram.

A w którym konkretnie tygodniu i dniu miałaś połówkowe? Bo ja będę miała w środę i wtedy będzie 21+3 i bardzo właśnie mnie waga interesuje. Mój miał zawsze w normie i szybko przybierał a po stresach związanych z krwiakiem jak zaczęłam chudnąć to i mały już mniej przybiera...