reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

reklama
Dzień dobry wszystkim.Ja dzień mam wizytę u lekarza o 16tej. Zasnęłam o 24 a wstałam o 3. Będę ciekawie wyglądać jeszcze po pracy.Stresa mam czy wszystko gra.Milego dnia wszystkim 🙃
Ja też dzisiaj o 18:10. Stres ogromny, bo czekam czy będzie serduszko.
Ja również dziś mam wizytę, tylko ja jeszcze pozniej bo o 19. Boję się strasznie 😞 czy te lęki mijają czy do porodu zostają z nami?
Ha ha trochę mijają. W poprzedniej ciąży największy stres to były pierwsze wizyty. Czy jest serduszko? Czy prenatalnych wyjdą dobrze? Czy wszystko jest ok? Jak już były ruchy to byłam spokojniejsza, chociaż i tak trzy dni przed wizytą zawsze się denerwowałam. Różnica między początkiem a końcem jest taka, że na początku denerwuje się cały czas i po wizycie trzy dni jest spoko, a potem znów, a późniejsze wizyty to pjest ok tylko trzy dni przed stres dopada.
Któraś z Was pisała ostatnio o Cheetosach. Musiałam kupić i zjeść cała paczkę w aucie, wracając z badań krwi, bo tak mnie prześladowały te serowe Cheetosy w myślach 😂

@Roksiemi, masz już wyniki?
Ooo to były moje ulubione w pierwszej ciąży. Zawsze musiała być jakaś paczka w domu na chwilę słabości.
 
reklama
Któraś z Was pisała ostatnio o Cheetosach. Musiałam kupić i zjeść cała paczkę w aucie, wracając z badań krwi, bo tak mnie prześladowały te serowe Cheetosy w myślach 😂

@Roksiemi, masz już wyniki?
Tak beta z poniedziałku 2200 jakoś dokładnie nie wiem. Na usg dzis pojawiło sie coś w pęcherzyku. Znowu beta i znowu czekać. Ciekawa jestem czy jeżeli ta ciąża przetrwa czy to będzie zdrowe dziecko przy takich przyrostach. I wg Om 6+5 a usg dziś 4+5 wiec nwm dalej więcej niż wiem..masakra
 
Do góry